W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito).

Wytrzymalosc seksualna

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Eris
    Perwers
    • Feb 2009
    • 851

    Wytrzymalosc seksualna

    Zainspirowana watkami pt. "moglabym sie kochac 3x dziennie" zastanawiam sie "jak oni to robia?". Nalezy przeciez wziac pod uwage nastepujace czynniki:

    1) Wytrzymalosc mechaniczna narzadow plciowych - nie wiem jak u was ale w moim przypadku po maratonie seksualnym (seks pare razy dziennie przez kilka dni pod rzad) mimo uzycia nawilzacza pochwa nie nadawala sie do uzytku. Otarcia, otarcia, otarcia. Lubie kochac sie mocno i szybko, wiec nie da sie tego uniknac. Moje narzady potrzebuja czasu, by sie zregenerowac. Innymi slowy dobrze jest, gdy odstepy miedzy kolejnymi stosunkami wynosza kilkanascie godzin. Mojego partnera boli czlonek, wiec on rowniez musi sie zregenerowac

    2) Wytrzymalosc seksualna czlowieka - teoretycznie moglabym sie kochac codziennie. W praktyce czesto wychodzi tak, ze jesli jednego dnia mialam super seks - kilkukrotny orgazm moj i partnera, to stosunek dnia nastepnego bedzie kiepski <czesto brak orgazmu albo slaby>. Dlatego dla nas lepiej jest jesli seks mamy np. co 2 dzien a w dni "przerwy" luzne pieszczoty dzieki czemu mozemy sie zregenerowac i poprawic jakosc kazdego kolejnego stosunku.

    Podsumowujac dla mnie i dla mojego partnera srednia (biore pod uwage czynniki zewnetrzne takie jak zmeczenie etc.) wynosi 3-4 stosunki na tydzien. Oczywiscie sa okresy, gdy nie chcemy wcale albo podwajamy "norme".

    Zastanawiam sie jak jest mozliwe to, by dorosla para mogla sie kochac 3 razy dziennie? Juz pomijajac kwestie energii seksualnej - czy oni maja pochwe i penisa ze stali? o.o

    A jak to jest u was? Zapraszam do dyskusji
  • upocone jajka
    Banned
    • May 2009
    • 5151

    #2
    bez problemu mógłbym dymac po kilka razy dziennie ale problem w tym ze mi sie nie chce pukac jednego towara a żeby zakutasić inne znowu sie boje jak by kobieta wyjechała z kwitem o rozwód i jeszcze nie daj Boże wystąpiła o alimenty lepiej by było dla mnie żebym sie wyhuśtał na &#216;resundsbron

    Skomentuj

    • Stela7
      Tygryska
      • Aug 2009
      • 985

      #3
      Kwestia temperamentu i zajęć codziennych..jak mam totalne odreagowanie i wolne to jestem nie do zdarcia,myślę.
      "Miłość mierzy się potrzebą obecności"

      Skomentuj

      • upocone jajka
        Banned
        • May 2009
        • 5151

        #4
        chyba w górną półke nie do zdarcia

        nie wierze że cie nie boli brocha, ewentualnie to drugie

        no chyba że małżonek ma zapałke

        Skomentuj

        • Stela7
          Tygryska
          • Aug 2009
          • 985

          #5
          Piszę,że trzeba mieć dzień to i cuda się zdarzają,sama siebie zaskakuję..Widać,że przysiadłeś z lekka..
          "Miłość mierzy się potrzebą obecności"

          Skomentuj

          • upocone jajka
            Banned
            • May 2009
            • 5151

            #6
            bo masz pewnie rozepchaną kape

            Skomentuj

            • Eris
              Perwers
              • Feb 2009
              • 851

              #7
              Napisał RedJane
              IMO zależy od czasu trwania stosunku, któraś tu kiedyś pisała, że jak trwa mniej niż godzinę, to śmiech na sali - z kolei dla mnie godzina to o wiele za długo, wolę częściej ale krócej. Jak jest krócej, to mniejsza szansa na zatarcia.
              No tak. Najgorsze jest to, ze nie mam problemow z nawilzeniem tym naturalnym. Czesto nawet slychac takie "chlup, chlup". Ale ja ogolnie mam delikatna, wrazliwa, alergiczna skore - do tego sklonnosci do wszelakich grzybic i innych infekcji - moze to jest przyczyna. Anyways staram sie pilnowac by tych podraznien bylo jak najmniej - bo jak sa wielkie to grzybica gwarantowana.

              Napisał RedJane
              Fakt. Ale są kobiety, które w ogóle nie mają orgazmu, albo nie mają go przy każdym stosunku - a i tak lubią seks i chcą go uprawiać. W ich przypadku "okres karencji" nie jest konieczny, żeby miały fun z zabawy.
              No byc moze. Ja mam orgazm z wytryskiem - czasami mam kilka mniejszych (do 7) wytryskow a czasami jeden spory, co jest meczace. Im wiecej wytryskow/im wiekszy wytrysk, tym dluzszy czas regeneracji.

              Skomentuj

              • ankka84
                Erotoman
                • Feb 2009
                • 491

                #8
                u nas sesje zazwyczaj trwaja ok godziny albo wiecej -zadko krocej.
                bywa ze 3 dni pod rzad...po 2 razy na dzien.ale to jak mamy wolne obie.i potem jest kilka dni przerwy bo zakwasy spokoju nie daja,otarcia i takei tam x]

                Skomentuj

                • jestproblem
                  Świętoszek
                  • Dec 2011
                  • 37

                  #9
                  Napisał ankka84
                  u nas sesje zazwyczaj trwaja ok godziny albo wiecej -zadko krocej.
                  bywa ze 3 dni pod rzad...po 2 razy na dzien.ale to jak mamy wolne obie.i potem jest kilka dni przerwy bo zakwasy spokoju nie daja,otarcia i takei tam x]

                  sesje.. to mi zpachniało BDSM, jeśli tak - to potrafi być męczące, tak że potem kilka dni to na regenerację jak najbardziej.

                  A jeśli chodzi o vanilla seks to kiedyś z partnerką wynajęliśmy pokój w hotelu i bzykaliśmy się od 17 do 5 rano z przerwami na papierosa i drinka... ehhh.. co za wspomnienia

                  Skomentuj

                  • ja_pytam
                    Ocieracz
                    • Feb 2009
                    • 102

                    #10
                    Nie mieści mi się w głowie dzień bez seksu

                    Skomentuj

                    • rassa
                      Świętoszek
                      • Dec 2011
                      • 5

                      #11
                      z seksem różnie bywa. czasami potrafimy kochać się cały tydzień po kilka razy dziennie, czasami nie kochać się wcale. myślę, że jak się ma ochotę i chęć to nic nie stoi na przeszkodzie

                      Skomentuj

                      • speed_maniac
                        Świętoszek
                        • Dec 2011
                        • 6

                        #12
                        Można przez kilka dni po 2-3 razy dziennie, satysfakcjonująco dla obu stron, za każdym razem. Zależy od nawilżania cipeczki oraz od wytrzymałości partnerów i więzi międzi nimi.
                        jeśli jesteś ze szczecina lub okolic - pisz śmiało...

                        Skomentuj

                        • John Anthony
                          Seksualnie Niewyżyty
                          • Jul 2010
                          • 271

                          #13
                          Jak dobrze pójdzie to w tydzień się da zrobić 50-60 razy. Oczywiście jesli jest to główne zajęcie na ten tydzień. Oczywiście boli, ciężko wejść, lubrykanty przestają być efektywne koło numeru 20.

                          Zapewne jakby ktoś się postarał i był w stanie oprzeć pokusie obijania szyjki i intensywnych, trących pchnięć, to dałoby się więcej, ale co to za przyjemność .

                          Za to co do jakości seksu w stanie bardzo zużytym, jest to absolutnie genialne. Bardzo silne orgazmy, taki stan lekkiego stłumienia i czystości umysłu po.
                          A hard man is good to find

                          Skomentuj

                          • jarek69
                            Banned
                            • Jun 2012
                            • 59

                            #14
                            Niektórzy pewnie tylko tak się przechwalają, więc nie ma co wierzyć

                            Skomentuj

                            Working...