W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Dlaczego fucking friends a nie związek?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Arkhan
    Erotoman
    • Nov 2012
    • 557

    #46
    Niestety, ja też stałem się takim trollem.
    Państwo policyjne, państwo wyznaniowe
    Masz tu wolność słowa, lecz uważaj na swą mowę..

    Skomentuj

    • watch.out
      Gwiazdka Porno
      • Sep 2011
      • 2959

      #47
      Ale Ty masz ciezki czajnik nie mamy o czym gadac.
      If you're not into oral sex - keep your mouth shut!

      Skomentuj

      • Arkhan
        Erotoman
        • Nov 2012
        • 557

        #48
        Nie wiem czy ciężki, ale widzę że nie wadzi ci obrażanie obcych ludzi..
        Państwo policyjne, państwo wyznaniowe
        Masz tu wolność słowa, lecz uważaj na swą mowę..

        Skomentuj

        • sylwia.torun
          Seksualnie Niewyżyty
          • Jan 2011
          • 219

          #49
          Dobre pytanie, może dlatego, że chce sprobować jaki jest w seksie, a niekoniecznie się wiązać z nim?
          Zapraszam do mojego albumu ze zdjęciami w profilu.

          Skomentuj

          • snata
            Erotoman
            • Mar 2009
            • 612

            #50
            FF jest jak najbardziej ok, miałem, byłem próbowałem. Z odpowiednimi osobami działa
            Kocham muzykę i niech tak zostanie

            Skomentuj

            • Nolaan

              #51
              Napisał Arkhan
              Bo ta logika jest inna od waszego świata Wy mieszkacie gdzieś gdzie takie rzeczy są na porządku dziennym, ja się o tym dowiedziałem dzisiaj, tutaj na tym forum.
              Co za cholerne pisowskie pieprzenie. Jacy 'my'? Jacy 'wy' do ciula?

              Nie rozumiesz tego? To zamiast zadawać głupie pytania zacznij zadawać mądre albo poczytaj starsze tematy o tym problemie bo było kilka na temat ff, tam motywacja była też dość dokładnie wyszczególniana i brana pod lupę

              Najłatwiej tak, kuźwa... Wyskoczyć jak fiut z gaci na basenie na widok ładnej ratowniczki, święcie się oburzyć i od razu generalizować

              Dlaczego to ludzie robią? Bo chcą, bo im to pasuje, bo nie czują żeby to było złe, bo nie chcą się wiązać na trwałe z miliona sześciuset tysięcy powodów, bo taki układ dla nich jest mniej obciążający psychikę...
              Starczy Ci tyle powodów czy dalej nie zakumasz?

              Skomentuj

              • Arkhan
                Erotoman
                • Nov 2012
                • 557

                #52
                Napisał Nolaan
                Co za cholerne pisowskie pieprzenie. Jacy 'my'? Jacy 'wy' do ciula?

                Nie rozumiesz tego? To zamiast zadawać głupie pytania zacznij zadawać mądre albo poczytaj starsze tematy o tym problemie bo było kilka na temat ff, tam motywacja była też dość dokładnie wyszczególniana i brana pod lupę

                Najłatwiej tak, kuźwa... Wyskoczyć jak fiut z gaci na basenie na widok ładnej ratowniczki, święcie się oburzyć i od razu generalizować

                Dlaczego to ludzie robią? Bo chcą, bo im to pasuje, bo nie czują żeby to było złe, bo nie chcą się wiązać na trwałe z miliona sześciuset tysięcy powodów, bo taki układ dla nich jest mniej obciążający psychikę...
                Starczy Ci tyle powodów czy dalej nie zakumasz?
                Bardziej chodziło mi o to że to ja jestem tu inny, a nie wy
                Zachowujecie się jak rodem z amerykańskich filmów i dla mnie jest to kompletnie inny świat, dlatego wyrażam swoją opinię, nie chciałem nikogo urazić tym stwierdzeniem.

                Poza tym.. taki układ jest mniej obciążający psychike, a co on ci daje? Nic. Nie, nie potrafię tego pojąć.. może dlatego że jestem prawiczkiem i seks nie jest dla mnie ważniejszy od związku, od bliskości drugiej osoby, od całego obcowania z drugą osobą i nie potrafię zrozumieć jak można zamienić związek na seks. Powiecie że jestem ograniczony, albo mnie tu ściśniecie za takie słowa, ale mówię szczerze to co myślę.
                Państwo policyjne, państwo wyznaniowe
                Masz tu wolność słowa, lecz uważaj na swą mowę..

                Skomentuj

                • Nolaan

                  #53
                  Nie jesteś ograniczony tylko niedoświadczony, to różnica. Życie szybko weryfikuje takie podejście jak Twoje.

                  Urażać nie urażasz, ale koszmarnie generalizujesz i lecisz stereotypami aż mnie zęby bolą jak to czytam.

                  Ty uważasz związki za coś super, ekstra i w ogóle fajną sprawę. Ale dla niektórych związki to tylko złe wspomnienia zdrady, bólu, rozczarowania między innymi seksem albo jego brakiem np.

                  I ff daje im na przykład odpoczynek od tamtych wspomnień, od obciążenia deklaracjami i emocjami związanymi ze stałym partnerstwem, od zła które im się z tym automatycznie kojarzy. Daje relaks i bezstres, dobrą zabawę i mozliwość rozładowania napięcia, czysto organiczne spuszczenie pary z tłoka.

                  Poza tym nie dzielisz seksu i związku. Okej, super, spora część ludzi też tak ma, w tym ja.
                  Ale dla innych to problemem nie jest, bo to czy seks z uczuciami łączysz czy nie to tylko Twoja własna sprawa i własne seksu pojmowanie.

                  Bo tak fakt faktem to jest ów tylko i wyłącznie czynnością stricte fizyczną, instynktowną i organiczną. Emocje to tylko nie dla każdego pożądany dodatek.

                  Skomentuj

                  • Arkhan
                    Erotoman
                    • Nov 2012
                    • 557

                    #54
                    Dobra Nolaan wiem o co ci chodzi. Co do generalizowania.. zanim się tu zarejestrowałem czytałem trochę tego forum i po prostu nie wiedziałem czy jestem bardziej zdziwiony, zszokowany, czy obrzydzony tym co niektórzy tutaj mówią otwarcie. Ale potrzebowałem gdzieś porozmawiać o pewnych moich problemach, a to forum jest, a raczej wydawało mi się otwarte i przyjazne dla nowych i takich którzy szukają porady.

                    A co do związków, to byłem odrzucany i raniony tyle razy że to nie ma już znaczenia. I nie uważam związków za coś super, ale nigdy nie zgodził bym się na to o czym jest rozmowa w tym temacie, po prostu seks to dopełnienie miłości, pokazanie że tej jednej osoby się nie wstydzimy pokazać, że jesteśmy dla niej.. a tak robiąc to ze wszystkim co się rusza z płci przeciwnej tracimy człowieczeństwo, a zyskujemy coraz więcej cech zwierzęcych.
                    Państwo policyjne, państwo wyznaniowe
                    Masz tu wolność słowa, lecz uważaj na swą mowę..

                    Skomentuj

                    • Nolaan

                      #55
                      I nie uważam związków za coś super, ale nigdy nie zgodził bym się na to o czym jest rozmowa w tym temacie, po prostu seks to dopełnienie miłości, pokazanie że tej jednej osoby się nie wstydzimy pokazać, że jesteśmy dla niej.. a tak robiąc to ze wszystkim co się rusza z płci przeciwnej tracimy człowieczeństwo, a zyskujemy coraz więcej cech zwierzęcych.
                      Wszystko cacy ale widzę tu kilka sprzeczności w zeznaniach - z reguły faceci kopani po dupach przez kobiety właśnie idą w stronę ff, albo kompletnie nie cierpią seksu jako zjawiska a kobiet jako istot żywych po całości.
                      Ty zaś piszesz hasła rodem z kiepskiego Harlequina o tym jakie to wszystko natchnione i ślicznie kolorowe. A zpoaminasz że ludzie nie zawsze byli na takim poziomie jak teraz a rozmnażać się musieli.
                      I co, taki jaskiniowiec czy inny australopitek, myślisz, uważał zapinając w jaskini kobietę od tyłu że ją kocha? Nie, on czysto po zwierzęcemu robił sobie (i ew. jej) dobrze pomnażając plemienną ciżbę przy okazji.
                      Czysto zwierzęca, instynktowna reakcja. A przecież nie można odmówić małpoludom człowieczeństwa przecież.

                      Skomentuj

                      • Arkhan
                        Erotoman
                        • Nov 2012
                        • 557

                        #56
                        Napisał Nolaan
                        Wszystko cacy ale widzę tu kilka sprzeczności w zeznaniach - z reguły faceci kopani po dupach przez kobiety właśnie idą w stronę ff, albo kompletnie nie cierpią seksu jako zjawiska a kobiet jako istot żywych po całości.
                        Ty zaś piszesz hasła rodem z kiepskiego Harlequina o tym jakie to wszystko natchnione i ślicznie kolorowe. A zpoaminasz że ludzie nie zawsze byli na takim poziomie jak teraz a rozmnażać się musieli.
                        I co, taki jaskiniowiec czy inny australopitek, myślisz, uważał zapinając w jaskini kobietę od tyłu że ją kocha? Nie, on czysto po zwierzęcemu robił sobie (i ew. jej) dobrze pomnażając plemienną ciżbę przy okazji.
                        Czysto zwierzęca, instynktowna reakcja. A przecież nie można odmówić małpoludom człowieczeństwa przecież.
                        Wiesz.. ja jestem takim który potrafi się skupić na jednej kobiecie, jedna daje mi kosza, dobra, za miesiąc czy dwa jak się pozbieram już jest ok i o tym staram się nie myśleć, ale znów chcę kogoś bliżej, zazdroszczę znajomym tego że oni mają dziewczyny, a ja nie mogę, to też jest fakt przez który nie potrafił bym olać kobiet na stałe. A co do tego ff.. dla mnie seks nie ma wartości. Powtarzam się wiem, ale chcę odpowiedzieć na każdy fragment.

                        Ale my teraz nie jesteśmy w czasach jaskiniowców i to co oni robili jest u nas karalne A rozmnażanie to rzecz względna.. nawet gdyby 100% np Polaków przestało uprawiać seks, nie ziemia nie straciła by zbyt wiele na populacji ludzkości na całej planecie.
                        Państwo policyjne, państwo wyznaniowe
                        Masz tu wolność słowa, lecz uważaj na swą mowę..

                        Skomentuj

                        • Nolaan

                          #57
                          True, ale nie zawsze było tak jak jest teraz. A Ty pociskasz takie hasła jakby właśnbie tylko to co Ty uważasz, Twoje widzenie seksu i współżycia, romantyczne, słitaśne było jedynym obowiązującym. A guzik.
                          W ogóle zanim zaczniesz osądzać ludzi uprawiających seks najpierw sam spróbuj i przekonaj się czy to faktycznie taka lipa i bezwartościowe nic.

                          Jeśli zaś baby dają Ci kosza to zamiast się na forum dziwić i miotać gromy na userów lepiej zajrzyj w siebie i tam poszukaj źródła problemu, hę?
                          W myśl Pana Jezusowego opowiadania o belce w oku.

                          Skomentuj

                          • Arkhan
                            Erotoman
                            • Nov 2012
                            • 557

                            #58
                            Nolaan przecież nie mam zamiaru siedzieć w internecie 24/7 Już dawno próbuję coś z tym zmienić, może teraz już dziewczyny tak od razu mnie nie odrzucają, ale z drugiej strony ja się boję zrobić jakikolwiek krok, więc .. stoję w miejscu
                            I nie twierdzę że moje widzenie seksu i współżycia jest jedynym obowiązującym.. właśnie czytając to forum odkrywam że nie jestem normalny i moje myślenie którego nauczyło mnie otoczenie i rodzina nie jest normalne. Trochę twarda prawda zostaje przedstawione w dość brutalny sposób, czuję się jak mój ojciec (52l) jak dostał do ręki mój dotykowy telefon (szukał guzików do obsługi)

                            Wiesz.. dla ciebie widać seks był dostępny od ręki kiedy tylko chciałeś. Tak można zrozumieć po tym co piszesz.. spróbuj seksu, to nie jest takie łatwe jak napisanie tych słów.
                            Państwo policyjne, państwo wyznaniowe
                            Masz tu wolność słowa, lecz uważaj na swą mowę..

                            Skomentuj

                            • Nolaan

                              #59
                              Łatwe, niełatwe... To pojęcia względne. Ja dłużej od Ciebie byłem prawiczkiem, z różnych względów. M. in. braku wiary w siebie. Ale znalazło się jedno takie stworzenie, które właśnie na zasadzie seksu bez zobowiązań wzięło mnie pod skrzydła i nauczyło podstaw. A potem samo poszło.

                              Ale wrew temu co sądzisz nie było łatwo i od ręki. Wcale nie. Tylko znowu nie rozumiesz tego co piszę i źle to interpretujes

                              A wypowiadam się tak a nie inaczej bo mam do tego praktykę odpowiednią. Znam temat z kilku stron, różnych aspektów i kątów. I wiem, że nie ma czegoś takiego, że 'nigdy' albo 'zawsze'. W tej materii te słowa nie mają racji bytu, bo życie i tak zrobi swoje.

                              Nabierz praktyki i wtedy się bierz za osądzanie tego co dobre i złe w seksie. A póki co zajmij się swoimi problemami i nie dyskutuj ze starszymi stażem. Przynajmniej nie w ten sposób, bo nie masz podstaw.

                              Skomentuj

                              • Arkhan
                                Erotoman
                                • Nov 2012
                                • 557

                                #60
                                Starszy stażem a opisujesz mnie na podstawie moich przeciwieństw.

                                Widzisz.. może tobie zależało na przygodnim seksie, mi nie zależy. Też mogłe mieć takie sytuacje z seksem bez zobowiązań, ale to się mija z celem.. pierwszy raz mamy tylko jeden, wolę go spędzić z moją żoną, albo dziewczyną z którą będę wiele lat.

                                Dobra, możemy zakończyć tą dyskusję itak czuję że oberwie nam się za ten spam.. albo przynajmniej mi.
                                Państwo policyjne, państwo wyznaniowe
                                Masz tu wolność słowa, lecz uważaj na swą mowę..

                                Skomentuj

                                Working...