W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Wzrost jako kryterium doboru partnera

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kacha
    Świętoszek
    • Feb 2010
    • 20

    Jaki wywod Twierdzę, że nie pociagaja mnie niscy faceci, przez "niscy" rozumiem nizszych ode mnie. icansee- 172 cm to idealny wzrost. Moj chlopak ma 175 i nie mam zastrzezen. Sama mam 158 cm i nie wyobrażam sobie spotykać sie z facetem mojego wzrostu lub co gorsza z niższym, nawet jesli miałby buźke jak brad pitt.

    Skomentuj

    • Erectus
      Świętoszek
      • Apr 2010
      • 11

      ja zaś mam lekko ponad 170. Na kobiety wyższe nie zwracam uwagi, szczególnie te ze stopą ponad 38 - odrzuca mnie to.

      kocham, małe lub średnie stworzonka z dużymi... ambicjami i mądrością życiową. :-)

      Skomentuj

      • bumm
        Świętoszek
        • Apr 2010
        • 8

        Napisał kacha
        nie wyobrazam sobie byc w zwiazku z nizszym mezczyzna. generalnie nawet bym sie nie umowila z niskim facetem. sa dla mnie całkowicie aseksualni. takze, wzrost jak dla mnie, jest bardzo waznym kryterium doboru partnera.
        Bardzo mądre i prawdziwe ! Sam mam nie co ponad 190 i wiem jak kobiety reagują na wysokich . Aż przyjemnie posłuchać jak koleżanki mówią do mojej partnerki : Ty to możesz w wysokich szpilkach chodzić , nie to co ja ! A i ja rozglądam się za wysokimi kobietami również bo mają tak długo cudowne nogi ! Chociaż kobiety niższe też są piękne !

        Skomentuj

        • Bobi25
          Seksualnie Niewyżyty
          • Jul 2009
          • 395

          Bardzo mądre i prawdziwe ! Sam mam nie co ponad 190 i wiem jak kobiety reagują na wysokich . Aż przyjemnie posłuchać jak koleżanki mówią do mojej partnerki : Ty to możesz w wysokich szpilkach chodzić , nie to co ja !
          Widzisz a niektórzy nie potrzebują wzrostu aby kobiety na nich odpowiednio reagowały

          Skomentuj

          • itikka
            Ocieracz
            • Jun 2009
            • 162

            Skomentuj

            • bumm
              Świętoszek
              • Apr 2010
              • 8

              Nie widzę bo się nie oglądam za faciami !
              W gazetce ktoś mądry napisał całą prawdę !

              Skomentuj

              • Bobi25
                Seksualnie Niewyżyty
                • Jul 2009
                • 395

                Nie widzę bo się nie oglądam za faciami !
                To ma akurat niewiele wspólnego z oglądaniem sie za facetami...
                Ale może nie widzisz, bo nie pasuje to do Twojej wizji świata.

                Skomentuj

                • klaustrofobia
                  Świętoszek
                  • Mar 2010
                  • 11

                  mam swoje całe 152 i szczerze nie wyobrażam sobie mieć kogoś mniej więcej takiego samego wzrostu, ale może jeszcze za mało wiem; D
                  never regret anything

                  Skomentuj

                  • Bambiii
                    Perwers
                    • Feb 2009
                    • 852

                    Napisał icansee
                    Powiedźcie mi, czy koleś który bierze sterydy, jest szeroki jak dwóch mężczyzn, do tego mierzący grubo ponad 180 jest bardziej atrakcyjny od kolesia, który ma tylko trochę ponad 170 i jest z twarzy naprawdę ładny?
                    Nie chciałabym miec ładnego mężczyzny. Ładna to ma byc kobieta.

                    Wysokie dziewczyny w większości nie są ładne, przyjęło się, że są one bardzo atrakcyjne, ale w moim przekonaniu, są średnie
                    A co ma piernik do wiatraka? Co ma wzrost do urody? Wysoka dziewczyna może byc takim samym potworem, jak niska.

                    To samo tyczy się mężczyzn. Dziewczyna o wzroście 170 spotyka dużo gości o wzroście większym od 180, kiedy zaś na jej drodze stanie gość niższy, lecz ciekawszy z twarzy to nim się zainteresuje.
                    Maks zabawne. Twoim zdaniem człowiek składa się tylko ze wzrostu i twarzy? Bo w całej swojej wypowiedzi operujesz tylko porównaniami tych dwóch czynników. Uwaga, zdradzę Ci sekret: czasami osobowośc jest ważniejsza od wyglądu. I dlaczego walisz takimi pewnikami, że jeżeli wysoka dziewczyna spotka niskiego faceta z interesującą twarzą, to się nim zainteresuje? Ja nawet na Brada Pitta bym nie poleciała, gdyby był niższy ode mnie. Kropka.


                    w rzeczywistości dziewczyny spotykając niskich, lecz ładnych mężczyzn zauroczają się nimi.
                    No i kolejny farmazon. Gdzieś Ty to wyczytał? W Bravo?
                    Eat shit.

                    Skomentuj

                    • bumm
                      Świętoszek
                      • Apr 2010
                      • 8

                      Biedne te mądre i ładne kurduple !

                      Skomentuj

                      • klaustrofobia
                        Świętoszek
                        • Mar 2010
                        • 11

                        ja zawsze powtarzam, że małe jest piękne; >
                        never regret anything

                        Skomentuj

                        • icansee
                          Świętoszek
                          • Jan 2010
                          • 20

                          Bambiii wyrażam tylko własne zdanie, nie musisz się zgadzać z tym co napisałem, ale pamiętaj, że to działa w dwie strony, ja również nie muszę popierać tego co Ty napisałeś. Uważasz, że moja wypowiedź jest bez sensu, jednak nie dałeś konkretnych argumentów, po prostu sądzisz, że się mylę bo się mylę, tudzież to jest zabawne. Pewnie jesteś jednym z dzieci uczęszczających do gimnazjum, którzy nie potrafią uargumentować własnego zdania, albo po prostu jesteś niewykształcony, bądź mało inteligentny. To są moje domysły, dlatego sugestia do czytających, nie bierzcie mych słów pod uwagę, kiedy będziecie oceniać tego kolesia. Wracając do tematu, nikt nie powie mi że koleś mierzący 180, będący długi jak miesiąc, przy tym ważąc mało, który z twarzy nie jest najciekawszy będzie bardziej atrakcyjny od gościa mniejszego, jednak ładnego z twarzy i proporcjonalnie zbudowanego. Nie twierdzę, iż wysocy nie są przystojni, ale uważam, iż niscy z powodu wzrostu nie są odrzucani jak można sobie to wyobrazić po wypowiedziach w temacie. Moim zdaniem wzrost nie jest najważniejszy, liczy się atrakcyjność wynikająca z dobrej budowy - proporcjonalny wzrost do wagi i przede wszystkim twarz. Wzrost jest dodatkiem. Zauważcie, że wysoka dziewczyna może być ładna, ale i niska również. Obie są atrakcyjne. To samo jest z facetami jeden jest niższy, drugi wyższy, lecz jeśli każdy z nich jest proporcjonalny i ładny to przyciąga uwagę dziewczyn.

                          Skomentuj

                          • lukaszzek
                            Ocieracz
                            • Apr 2010
                            • 129

                            Zgadzam się z tym.. niestety laska 1.90 nie będzie miała krasnoluda 1.50...
                            Reklamy w podpisie zabronione!

                            Skomentuj

                            • Maped

                              Sama jestem wysoka 1.74 i w moim wieku trudno znaleźć faceta który dorównywałby mi postawą. NIe chce byc z kolesiem który jest strasznie mały bo wygladałabym jak jego mama. Jest to dla mnie ważne, bo nie chcę chodzic z chudym jak patyk dryblasem ani z krepym liliputem. Jak pisał wcześniej Icansee to zalezy od wielu czynników. Na pewno sam wzrost niczego nie daje. Nie mozna osadzać po tym osoby. Musimy czuc sie dobrze i swobodnie z taka osobą. Co nas obchodzi otoczenie i jego zdanie?

                              Skomentuj

                              • dozymetr

                                Ja tam bym nie chciał dziewczyny, którą mógłbym sobie do kieszeni wsadzić <sarkazm>

                                Moja pierwsza sięgała mi do ramienia, łatwo było na ręce wziąć przynajmniej, ale np. w czasie spaceru trudno było dosłyszeć, co mówi Wolałbym taką, co byłaby niższa o pół głowy (a mam 1,94m jakby co).

                                Z kolei nadmierne przywiązywanie wagi do wzrostu razi, przynajmniej mnie. Inna moja partnerka stwierdziła, że ona "nie lubi kurdupli" (miała 28 lat). Khem, mogłaby powiedzieć, że preferuje wysokich, bo ten tekst zabrzmiał mi prymitywnie i dziecinnie...

                                Skomentuj

                                Working...