Tweetnij
Witam,
To mój pierwszy post na tym forum i od razu zacznę od konkretów.
.Jestem osobą bardzo wrażliwą, ojciec surowo mnie wychowywał i zawsze musiałem 4razy przemyslec swój ruch zanim cos zrobiłem i jestem strasznie zestresowany.Kolejnym problemem mogło wplynąć trudny okres z gimnazjum kiedy byłem tzw p[opychadłem i cieżko to przezyłem ale dałęm rade sam z tym sie uporac.Potem było Liceum nowi znajomi wtedy odkryłem ze moge byc pewny siebie a nie zastraszonym rudzielcem i mialem powodzenie u dziewczyn co wykorzystywalem lecz nie doszlo do sexu, mozna powiedziec ze byłem pewnym Siebie maczo! Po liceum poznalem moja ukochana z ktora jestem do dzis.
5 miesiecy temu zaczałem współzycie z partnerką. Od pierwszego razu miałem spadek erekcji podczas zakładania prezerwatywy.Po 4 nieudanych próbach udałem się do seksuologa. Polecił mi tabletki Visarsin. Seks się udał! Bylem mega szcześliwy. Tablętke podzeliłem na 4 wiec odbyłem pełne satysfakcjonujące stosunki
.Potem chciałem odbyć kolejny bez i znów się nieudało. Nastepnie szukałem pomocy u psychologa ale on nie skupił sie na streesie i seksualnym uporaniu sie tylko na kontaktach rodzinnych, w sumie bez poprawy dla erekcji. Potem był drugi seksuolog ktory mi przepisal lek na depresje i prosilem go o maxi grę.Brałem lek ale odstawilem bo niepomagal nic.Sex z maxi grą był nisamowity. Potem tabletki sie skończyły i znów nie mogłem sobie poradzic. Ostatnio sytuacja w domu (klótnie i wyrzucenie z domu) sprawiła ze przy przytulaniu erekcje miałem 100% a gdy dziewczyna sie rozebrala do majteczek i biustonosza przeszła mnie fala gorąca i erekcja opadła. Nie moge sobie poradzic z stresem i boje się ze nabawiłem sie powaznego psychicznego urazu. Pomocy
A i raz udal sie stosunek bez wspomagaczy ale to byl taki z zaskoczenia w aucie bez prezerwatywy.
PS: Strasznie mnie dobija ta sytuacja i szukam wszedzie pomocy.
Dziewczyna jest wyrozumiala i bardzo jej na mnie zależy. Ukøada nam sie idealnie procz tego jednego aspektu
To mój pierwszy post na tym forum i od razu zacznę od konkretów.
.Jestem osobą bardzo wrażliwą, ojciec surowo mnie wychowywał i zawsze musiałem 4razy przemyslec swój ruch zanim cos zrobiłem i jestem strasznie zestresowany.Kolejnym problemem mogło wplynąć trudny okres z gimnazjum kiedy byłem tzw p[opychadłem i cieżko to przezyłem ale dałęm rade sam z tym sie uporac.Potem było Liceum nowi znajomi wtedy odkryłem ze moge byc pewny siebie a nie zastraszonym rudzielcem i mialem powodzenie u dziewczyn co wykorzystywalem lecz nie doszlo do sexu, mozna powiedziec ze byłem pewnym Siebie maczo! Po liceum poznalem moja ukochana z ktora jestem do dzis.
5 miesiecy temu zaczałem współzycie z partnerką. Od pierwszego razu miałem spadek erekcji podczas zakładania prezerwatywy.Po 4 nieudanych próbach udałem się do seksuologa. Polecił mi tabletki Visarsin. Seks się udał! Bylem mega szcześliwy. Tablętke podzeliłem na 4 wiec odbyłem pełne satysfakcjonujące stosunki
.Potem chciałem odbyć kolejny bez i znów się nieudało. Nastepnie szukałem pomocy u psychologa ale on nie skupił sie na streesie i seksualnym uporaniu sie tylko na kontaktach rodzinnych, w sumie bez poprawy dla erekcji. Potem był drugi seksuolog ktory mi przepisal lek na depresje i prosilem go o maxi grę.Brałem lek ale odstawilem bo niepomagal nic.Sex z maxi grą był nisamowity. Potem tabletki sie skończyły i znów nie mogłem sobie poradzic. Ostatnio sytuacja w domu (klótnie i wyrzucenie z domu) sprawiła ze przy przytulaniu erekcje miałem 100% a gdy dziewczyna sie rozebrala do majteczek i biustonosza przeszła mnie fala gorąca i erekcja opadła. Nie moge sobie poradzic z stresem i boje się ze nabawiłem sie powaznego psychicznego urazu. PomocyA i raz udal sie stosunek bez wspomagaczy ale to byl taki z zaskoczenia w aucie bez prezerwatywy.
PS: Strasznie mnie dobija ta sytuacja i szukam wszedzie pomocy.
Dziewczyna jest wyrozumiala i bardzo jej na mnie zależy. Ukøada nam sie idealnie procz tego jednego aspektu
a co do ortografii to kula u mojej nogi. Prosze o pomoc i opinie.
znacie jakies psosoby by nieskupiać sie na mysleniu czy erekcja zostanie czy opadnie?
Skomentuj