Problem erekcji

[convict]

witam.jest z kobietą parę miesięcy.z wcześniejszą partnerką kochałem sie często i dużo.z obecną na początku również bez problemu.jest ona bardzo atrakcyjna. od paru tygodni zdarza mi się że w łóżku errekcja znika w momencie kiedy ma nastąpić wejście z kobietę.
co się dzieje?na początku kiedy kochaliśmy się nawet nie będąc razem nie było problemu.-wręcz przeciwnie.
czy może mieć to związek że zaczeło mi na niej zależeć+poznaliśmy się bliżej ( jest bardziej doświadczona ode mnie -miała mniej parteró niż ja partnerek ale starszych z którymi była dłuzej-ja jestem jej 3)+fakt że dużo facetów obecnie zabiega.
miałem podobny problem gdy zaczynałem życie seksualne pare lat temu-moment utraty dziewictwa i pierwsza partnerka.
co się ze mną dzieje bo zaczynam się martwić i denerwować na siebie dość poważnie

[Makavelli]

Moze nie warto myslec o tych sprawach podczas gry wstepnej? Skup sie na partnerce podziwiaj jej cialo i rob swoje

[kriserr]

jeśli mineta i inne naturalne bodźce już Twoj interes nie pobudzają...pozostaje dieta,albo tabletki viagrowe coś na pewno pomoże;-)

[Soundsleep]

jeśli mineta i inne naturalne bodźce już Twoj interes nie pobudzają...pozostaje dieta,albo tabletki viagrowe coś na pewno pomoże;-)

Brednie! Kriserr, jak masz doradzać komuś, to lepiej przemyśl to dwa razy, za nim napiszesz.

Convict, jak dla mnie to jest wina stresu. Jak to nie jest powód przepracowania, albo problemów zawodowych czy prywatnych, to może po prostu przestań myśleć o jej doświadczeniu, ilości partnerów, i tym, że jakieś kolesię się o nią ubiegają. Jednym słowem stresem jest widmo rywalizacji. Przestań tak myśleć, zrelaksuj się, to Ona Tobie się oddaje, pozwala dotykać, jest z Tobą, a nie z nimi. Może dobrze by było pogadać o tym też z partnerką. Takie rozmowy pozwalają rozluźnić napięcie, emocje i zmniejszyć stres

[kriserr]

Brednie! Kriserr, jak masz doradzać komuś, to lepiej przemyśl to dwa razy, za nim napiszesz.

Gdybym nie wiedział co mówie to bym nie radził! To akurat jes pewne,zwłaszcza dieta jak sie nie chce szprycować prochami.Ja biorąc antybiotyki czy inne gówna podczas np zapalenia oskrzeli też mam problemy z erekcją i robie sobie jajecznice i pomaga bo nie moge być nie sprawny więc wiem co mówie.A co do viagry to jesli nie pomaga to podaj producenta że ściemnia może wycofa produkt.

[Soundsleep]

Kriserr, nie neguje diety. Neguje, że viagrę. Autor jest młody, po cholere mu teraz viagra? Najpierw trzeba zrobić rozpoznanie, czy nie jest to problem psychiczny (choć przeważnie w głównej mierze, brak erekcji to problem psychiczny, ale nie zawsze), a dopiero karmić lekami.

Czytając Twoje posty wiem, że wiele eksperymentów absurdalnych możesz ze sobą robić, ale nie doradzaj tego innym, tym bardziej, że może to zaważyć na czyimś zdrowiu.

[ftg299]

Gdybym nie wiedział co muwie to bym nie radził! To akurat jes pewne,zwłaszcza dieta jak sie nie chce szprycować prochami.Ja biorąc antybiotyki czy inne gówna podczas np zapalenia oskrzeli też mam problemy z erekcją i robie sobie jajecznice i pomaga bo nie moge być nie sprawny więc wiem co mówie.A co do viagry to jesli nie pomaga to podaj producenta że ściemnia może wycofa produkt.

faktycznie niezłe brednie.. trzeba łyknąć jajecznicę bo gwarantuje wzwód .. opatentuj to a producent viagry zbankrutuje raz dwa.

Do autora wątku - chyba jesteś osobą wrażliwą i za dużo rozmyślasz, stąd takie problemy

[kriserr]

faktycznie niezłe brednie.. trzeba łyknąć jajecznicę bo gwarantuje wzwód .. opatentuj to a producent viagry zbankrutuje raz dwa.

To takie same brednie jak picie Herbaty z cytryną na katar zamiast brania tabletki, więc soryy jednym to pomaga innym może nie, ale jesli pomaga to bredniami nie są! PP

[convict]

imho to może wina sporego przemęczenia(sport) + stresu.ale to dziwne bo na początu nie było problemu żadnego.wręcz przeciwnie .

edit:

problem znikną i na razie go nie widać

[pablo900]

a ja sie szykuje do 1 razu po 3 nieudanych probach poniewaz po zalozeniu kondona penis opadł , to samo bylo przy 2ch nastepnych razach przy probie włożenia go w pochwe, może mi ktoś doradzić o czym mam myśleć żeby nie opadł żebym tak sie nie stresował, czy mam go energicznie wsadzić czy delikatnie i powoli? 3 razy nie wyszło raz na jezdzca i 2x klasycznie , chcialem sprobowac od tylu teraz, chce aby stał ciągle i zebym mogl go wlozyc w pochwe , na czym mam sie skupic od kilku dni o tym ciagle mysle i sie stresuje ze znowu sie nie uda, mam pić jakies ziółka ?

[convict]

melise pij efekt placebo. zjedz coś co niby da większe libido.wystarczy że w to uwierzysz

[pablo900]

jakieś inne sugestie?

[Kata]

Spróbuj po prostu oddać się chwili, myśleć o partnerce, jej ciele, a nie o penisie.

[Gogol]

Spróbuj po prostu oddać się chwili, myśleć o partnerce, jej ciele, a nie o penisie.

Na podstawie własnych doświadczeń - rozwinę to co napisała Kata. Wybieraj na starcie pozycje takie w których masz dobry widok na nią - piesek, jeździec. Patrz na jej cipkę, pupę, cycki i upajaj się tym jakie są za******e. Mów jej o tym co widzisz i jakie to co widzisz jest piękne.
Jakiekolwiek myśli dotyczące penisa zabijają Ci erekcję bo Ty już znalazłeś się w "błędnym kole": Nie stanął - stres - znowu nie staje bo stres - jeszcze większy stres - jeszcze bardziej nie staje.
Niekiedy może Ci pomóc na parę minut odpuścić aktywność erotyczną i pogadać o rzeczach zupełnie neutralnych albo nawet oboje przytuleni zdrzemnąć się na chwilkę a potem odprężeni szybko wrócić do działania.
Ważne też jak ona reaguje na tą sytuację bo w takiej sytuacji poczucie humoru obojga partnerów jest niesamowicie ważne i bardzo pomaga, więc proponował bym byś zaryzykował np. taki tekst: jak chcesz się kochać to musisz Go sobie postawić.
Także umiarkowana porcja alkoholu dla obojga może zadziałać pozytywnie. W ostateczności - viagra, w końcu po to właśnie jest ten lek - by stał gdy z erekcją są problemy.