Witam wszystkich serdecznie!chcialbym uzyskac od was porade.Wczoraj przytrafil mi sie nietypowy problem...z gory prosze o powage,chociaz wiem, ze sytuacja moze wydawac sie smieszna.Na ogol jestem niesmialym chlopakiem, i dlatego postanowilem napisac na Forum.Dodam ze mam 18lat i wczoraj mial by dla mnie wyjatkowy dzien....a mianowicie mialem odbyc swoj pierwszy stosunek seksualny z dziewczyna.Bardzo sie stresowalem,jednak bylem juz do tego w pelni przygotowany.Nabylem sporo wiedzy ktora z pewnoscia ulatwila by moj "pierwszy raz".Wiec zaczne.Ok godziny 1w nocy, po romantycznej kolacji z dziewczyna postanowilismy przejsc do rzeczy.Poszedlem szybko do lazienki, zeby zalozyc prezerwatywe.Wchodząc do łazienki wyobrażałem sobie sytuację kóra zaraz nastąpi i nie wytrzymałem....w trakcie zakladania prezerwatywy nastapil wytrysk po tej sytuacji moj penis zrobil sie miekki i nie chcial ponownie zrobic sie twardy myslalem co powiedziec dziewczynie.Postanowilem powiedziec prawde.....Nie spodziewalem sie takiej reakcji z jej strony....Monika zapewniala, ze nic sie nie stalo i probowala pocieszac,jednak na jej twarzy widnial cyniczny usmiech ( postanowilem pojsc spac...I zapomniec o tym incydencie.Jednak teraz obawiam sie ze cos jest ze mna nie tak.Moze jestem na cos chory?powinienem pojsc do lekarza?naprawde sie boje...prosze o pomoc!!
Nietypowy problem z prezerwatywa
Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
-
Tagi: Brak
-
Zdarzalo sie najlepszym
Ja mialem swoj pierwszy raz po malej dawce alkoholu wiec problemu nie bylo ale za drugim razem mialem podobnie, ze przy zakladaniu prezerwatywy poczulem, ze koncze i tyle z tego bylo. Poczatki byly bardzo trudne bo albo mialem problemy z pelna erekcja albo z przedwczesnym wytryskiem. Po kilkunastu stosunkach erekcja sie juz unormowala a czas wytrysku zdecydowanie sie poprawia. Wszystko przez te nerwy -
Nie zadowoliłeś jej w inny sposób? Cóż, podejrzewam że dziewczyna nie uśmiechała się cynicznie, tylko zaciskała zęby żeby się nie rozpłakać.Obecnie funkcjonuje na ateista.plSkomentuj
-
Zbyt wysokie napięcie bywa przyczyną "samopału".
Następnym razem przed taką imprezą to zrób to sam.
Będziesz bardziej wyluzowany i mniej podniecony.
Podczas randki i tak się podniecisz wystarczająco, żeby mieć twardziela.
Gumkę zakładaj przy dziewczynie tuż przed penetracją (po pieszczotach) - to naturalna czynność i nie ma się czego wstydzić.
Nic bardziej nie śmieszy niż gość wychodzący do łazienki, żeby ubrać garnitur i wracający tylko w garniturze ze sterczącym instrumentem ;D
Możecie też zrobić to też na 2 razy. Pierwszy w powietrze, małe pieszczonko (niech Pani się też wykaże) i drugi raz już grać w lidze punktowanej.Skomentuj
-
Zapomnialem wlasnie dodac, ze te wychodzenie do lazienki to jest jakas kompletna glupota. A kiedy mi sie zdarzyla taka sytuacja to po 10 minutach zajmowania sie recznie kobieta nabralem znowu twardoscie i mozna bylo przystepowac do akcji. Pojscie spac musialo byc dla niej dosc frustrujace a Tobie tez napewno nie za bardzo pomoglo...Skomentuj
-
Skomentuj
-
Strzeliłeś - zdarza się. Ale jeśli po failu (niezależnym od Ciebie, ale jednak) olałeś i "postanowiłeś pójść spać"... no cóż, na kolejną randkę to ja bym z Tobą nie poszła. Od czego masz język i ręce? I nad ranem też nic? Ała.
Zakładanie gumki w łazience też głupie.Skomentuj
-
Na drugi raz (przyjmując optymistyczne założenie, że taki będzie) niech Ci ona zakłada.
Szansa na samozapłon będzie wprawdzie jeszcze większa, ale za to ona nie poczuje się zlekceważona zmarnowaniem surowca na zapleczu pod jej nieobecność.
.To kobieta wybiera mężczyznę, który ma ją wybrać.
Kto ma cycki, ten rządzi!Skomentuj
-
po pierwsze - po co w ogóle wychodziłeś?? a po drugie, jak już wspomniały doświadczone koleżanki - totalna klapa byłaby mniej totalna gdybyś nie był samczo samolubny tylko postarał się jakoś swoją niedyspozycję koleżance wynagrodzić. Co więcej, podejrzewam, że podczas wynagradzania przyjaciel by się obudził i miałbyś szansę na rozprawiczenie
No, to oby się okazało, że koleżanka będzie na tyle wyrozumiała, że pozwoli sobie na danie Ci kolejnej szansy - jeśli tak to nie spiernicz tego na maxa...Skomentuj
-
Iphone, jesteś młody i niedoświadczony, za bardzo się nakręciłeś i stało się. Rozumiem, że poszedłeś spać, bo nie wiedziałeś jak się zachować i to była Twoja reakcja obronna?
Jeśli Monika to dziewczyna, z którą jesteś, a nie tylko koleżanka, z którą spędziłeś noc po to, by przeżyć swój pierwszy raz, to zapewne zrozumiała, mimo, że było jej przykro, bo się nastawiła i też czekała na to, co będzie, jak wrócisz z łazienki.
Jednak jeśli w najbliższym czasie planujesz podjąć kolejną próbę, to warto ustalić sobie wcześniej jakiś plan działania, np. samotna (albo i nie) masturbacja jakiś czas przed seksem, możliwie jak najmniej stresu i najwięcej luzu, rozmowa z dziewczyną, żeby wiedziała, że się stresujesz i była wyrozumiała. Gdyby nie wyszło (nie nastawiaj się na to), to postaraj się zadowolić dziewczynę w inny sposób, oralnie, albo ręcznie, zamiast zostawiać ją zawiedzioną i niezaspokojoną.
PowodzeniaJuż w ostatni por skóry tak dawno mi wniknąłeś
Że nie wierzę, iż kiedyś jeszcze nie być tam mogłeś
I choć nie wierzę by mógł być ktoś bardziej otwarty
Dla Ciebie niż ja jestem, zrób coś, otwórz mnie, rozbierz...Skomentuj
-
Ja pamiętam swój pierwszy raz...strzeliłem chyba po dwóch minutach juz:/, ale stwierdziłem, że tak to się nie może skończyc, szybka mobilizacja i drugi raz był duzo duzo dłuzszy.
Zgadzam się z poprzednikami nie wychodz do łazienki a najlepiej zakładajcie gumkę we dwójke(mozna się posmiac i poza tym rozluźnic). A jak nie bedziesz czuc sie na siłach to pozostają cie palce i językGłówny Znawca PlastikuSkomentuj
Skomentuj