W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Brak orgazmu u partnerki

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Edek21
    Świętoszek
    • Aug 2010
    • 2

    Brak orgazmu u partnerki

    Witam.
    Trafiłem tutaj, na to forum gdyż mój znajomy polecił mi tego linka, ze względu na to że tutaj mogę otrzymać odpowiedź która mnie w pełni usatysfakcjonuje.

    A mianowicie:
    Uprawiam seks ze swoją dziewczyną, od kilku miesięcy, i jest to moja pierwsza dziewczyna, i mam/mamy problem podczas samego seksu.
    Dokładniej mówiąc, to nie wiem co mam zrobić żeby moja dziewczyna przeżyła orgazm kiedy już wchodzę w nią swoim penisem...
    Nie wiem co zrobić, próbowaliśmy już chyba wszystkiego, nawet gumek z substancją opóźniającą wytrysk, ale też to nic nie dało...Nie wiem czy jest to w ogóle możliwe abyśmy przeżyli razem orgazm w taki sposób...
    Proszę o konkretną odpowiedź w tej sprawie, co robię źle, albo co mam zrobić żeby moja dziewczyna dostała orgazmu w taki sposób.
    Dzięki z góry
    pozdrawiam
  • Lilith.
    Erotoman
    • Feb 2010
    • 439

    #2
    A próbowałeś podczas seksu pieścić palcami jej łechtaczkę? Czy Twoja dziewczyna w ogóle miała kiedyś orgazm pochwowy? Możliwe że minie wiele czasu zanim uda jej się go osiągnąć, nie przejmuj się, to normalne. Spróbuj pieścić jej łechtaczkę podczas penetracji, to niesamowicie przyjemne
    Zauważyłaś, że książka po kilkakrotnym przeczytaniu staje się o wiele grubsza, niż była? Jakby za każdym razem coś zostawało między kartkami: uczucia, myśli, odgłosy, zapachy... A gdy po latach zaczynamy ją kartkować, odnajdujemy w niej nas samych, młodszych, innych...

    Skomentuj

    • Mr. W
      Świętoszek
      • Aug 2010
      • 10

      #3
      Tak jak Lilith napisała pobaw się jej łechtaczką.
      Polecam też spróbować palcami zrobić jej dobrze.
      Może trafisz na punkt G

      Skomentuj

      • Lilith.
        Erotoman
        • Feb 2010
        • 439

        #4
        Może tu znajdziesz coś co wam pomoże:


        Zauważyłaś, że książka po kilkakrotnym przeczytaniu staje się o wiele grubsza, niż była? Jakby za każdym razem coś zostawało między kartkami: uczucia, myśli, odgłosy, zapachy... A gdy po latach zaczynamy ją kartkować, odnajdujemy w niej nas samych, młodszych, innych...

        Skomentuj

        • TaajGer
          Świntuszek
          • Jul 2010
          • 77

          #5
          Z roznych zrodel.
          Tych naukowych i mniej naukowych.
          Dowiedzialem sie, ze orgazm u kobiet to sprawa dosc ciezka.
          Nie zrazaj sie.
          Nie poddawaj sie.
          Dzialaj.
          Raz nie zawsze.

          Skomentuj

          • jezebel
            Emerytowany Pornograf

            Zboczucha
            • May 2006
            • 3667

            #6
            co mam zrobić żeby moja dziewczyna przeżyła orgazm kiedy już wchodzę w nią swoim penisem...
            Technicznie to będzie trudne, bo może nie być wygodnie rozmawiać z penisem w cipce, ale powinieneś ją zapytać, w jaki sposób dochodzi do orgazmu.
            Wiele źródeł podaje, iż orgazm dzielimy na dwa rodzaje - łechtaczkowy i waginalny. W istocie jest jedno źródło orgazmu, tylko przeżywamy go na różne sposoby. Orgazm wywołany drażnieniem łechtaczki traktowany jest po macoszemu przez tę powyższą teorię dualizmu (albo raczej dwojakość, bo zjawisko jest to samo). Co za tym idzie, kobiety nie przeżywające orgazmu waginalnego uznały się za kalekie (w większości), bowiem sam Freud - seksuologiczne guru - nas naznaczył teorią rozdzielającą orgazm na dwa typy.
            Orgazm jest jeden i nie należy dążyć do poszukiwań jednego lub drugiego. Za cel powinno się obrać najskuteczniejszą drogę. Co za tym idzie - niestety, Twoja partnerka może nie osiągnąć satysfakcji przy penetracji penisem (albo nie osiągnie go, kiedy jednocześnie nie będziesz drażnił jej łechtaczki). Pierwszym krokiem do osiągania orgazmu jest wiedza. Drugim, uczucie - bowiem orgazm rodzi się najpierw w głowie kobiety. Trzecim - odpowiednie działanie. Jak widzisz, chcesz doprowadzić kobietę do orgazmu po łebkach, przeskakując pewne etapy, które niestety, są niezbędne. My orgazmu się uczymy - przeżywanie go, nie jest dla nas naturalnym odruchem tak jak u Was. Dlatego też, najpewniejszym źródłem informacji o orgazmie, bedzie sama kobieta - to ona podczas masturbacji stara się dojść na szczyt i to ona wie, jak to zrobić.

            Należy pamiętać, że każda kobieta jest inaczej unerwiona, ale jedno co nas łączy, to budowa łechtaczki - ona może być różna w wyglądzie i mieć inny rozmiar, ale anatomicznie wygląda podobnie. Łechtaczka to nie tylko ten ukryty między wargami dzyndzelek, ale też spora jej część wchodzi w głąb naszego ciała, okalając wejście do pochwy z dwóch stron. Logicznie rzecz ujmując, wystająca część łechtaczki jest najbardziej wrażliwa, jest tam masa zakończeń nerwowych. Sama pochwa jest mniej unerwiona, dlatego tutaj zaczynają się schody z przeżywaniem orgazmu z fizycznego punktu widzenia. Piszę z fizycznego, bowiem kobiety mają umiejętność przezywania orgazmu mentalnego i czasem ciepły podmuch waszych słów na naszym karku, przy odpowiedniej atmosferze i sprzyjających warunkach, prowadzą u nas do wrzenia w okolicach podbrzusza i w całym ciele. Dziękujmy Bogu lub matce naturze (zależy, w co kto wierzy), że wejście do pochwy nie jest unerwione jak łechtaczka, bo inaczej poród byłby tym czym orgazm na K-PAX
            Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

            Skomentuj

            • AD_69
              Świntuszek
              • Jul 2010
              • 67

              #7
              jezebel, świetnie to napisałaś, w pełni się zgadzam. a druga sprawa, Edek- wydaje mi się, że jeśli dopiero się w łóżku poznajecie i jest to Twoja pierwsza dziewczyna, to ważne jest też to, żeby wyzbyć ją z nieśmiałości itp, otworzyć, niech Ci sama pokaże, co lubi. i nie naciskaj na nią, że "musisz mieć orgazm", bo to więcej presji niż przyjemności, wszystko na spokojnie, powoli, zrób jej boską minetkę i zobaczysz, jakie będą efekty.

              Skomentuj

              • Edek21
                Świętoszek
                • Aug 2010
                • 2

                #8
                Dzięki za wszystkie podpowiedzi, naprawdę znajomy miał rację mówiąc mi, że tutaj dostanę odpowiedź która będzie kompetentna a nie jakieś wyzwiska...
                W sumie z tego co napisaliście to nie wiem w ogóle czy dziewczyna miała ze mną jakiś orgazm, niby próbowaliśmy wszystkiego, powoli ale z tego co wyczytałem, gdzieś indziej, to pisali że robienie czegoś powoli to może przyprawić o "nude" a nie o orgazm, więc próbowałem raz tak i raz tak, ale nic z tego chyba nigdy nie wyszło...
                A właśnie ostatnio pojawił się ten problem który opisałem tutaj na forum...
                Dzięki jeszcze raz, spróbuję tego co mi tutaj napisaliście, ale jakby komuś nasunęła się jeszcze jakaś rada, to bardzo proszę o napisanie jej tutaj, gdyż będę regularnie sprawdzał ten temat.

                Ale póki co to dzięki wielkie
                i życzcie mi powodzenia

                Skomentuj

                • koneser666
                  Erotoman
                  • Aug 2010
                  • 503

                  #9
                  Cóż, może jest to sytuacja podobna jak u mnie, moja żona nigdy nie miała orgazmu pochwowego ani wczesniej ani ze mna. Pytałem co zrobić żeby go miała, ale mówi że nie wie, bo nigdy czegoś takiego nie przeżyła. Trochę mnie to zmartwiło, że nie zaspokajam jej w pełni, ale twierdzi że nie odczuwa jakiegoś braku w zwiąkzu z tym no bo jak odczuwac brak czegoś, czego się wogóle nie zaznało? W sumie jakaś logika to jest.. Mimo to myslę że kiedyś się uda, gdzieś czytałem że całkowita anorgazmia dotyka naprawdę znikomy odsetek kobiet i nie sądzę żeby akurat ona była jedną z nich (dodam że z orgazmem łechtaczkowym nie ma żadnego problemu).
                  HATE ME!

                  Skomentuj

                  Working...