Oj drogi moderatorze, był temat czy podnieca ludzi zapach penisa, czy samkują soczki kobiet, jak samkuje sperma ale tematu zwykłego zapachu w codziennym życiu nie było i właśnie o taki mi chodzi
Więc zapach moczu i odchodów jakoś mnie nie interesuje. Czasami lubię poczuć swój pot (ale nie po całym dniu tylko zaraz po...) Jeśli chodzi o zapach kobiety to podobnie.
Więc zapach moczu i odchodów jakoś mnie nie interesuje. Czasami lubię poczuć swój pot (ale nie po całym dniu tylko zaraz po...) Jeśli chodzi o zapach kobiety to podobnie.
Nie nie nie i jeszcze raz nie!!
Mi chodziło o normalny własny zapach, zarówno skóry jak i przy miejscach intymnych.
Żadnych odchodów w to nie licze!
Poprostu jak sie do kogoś przytulasz, lub sam powochasz swoją skóre (powiedzmy na ręku bo na plecach swoich to zabardzo nie dasz rady) co sądzisz o tym zapachu, podoba Ci sie, nie lubisz go? czy jak?
Pot mojego A. szalenie mnie podnieca. Zapach jego peniska również. Z kolei swojego zapachu nie lubię. Nie to, żeby mi jakoś utrudniał życie, ale... jakoś nie przepadam...
Szlachetny człowiek wymaga od siebie. Prostak - od innych.
Skomentuj