Kastracja ludzka- czy możliwa?

[Bobi25]

Co z tego, skoro i tak mnie żadna nie chce... ]

Żadna Cię nie chce ? A powiedz mi ile to dziewczym poznałeś i z iloma próbowałeś wejsć w jakieś szersze relacje? Bo stwierdzenie żadna mnie nie chce jest bardzo śmieszne w świetle tego, że połowa ludzkości to kobiety...
Powiedz czy masz jeszcze jakieś problemy w życiu poza relacjami damso-męskimi?

[Duke]

Odpowie że jest nieszczęśliwy, że przez innych jest źle traktowany, że faceci go nie akceptują, że z nikim nie gada i nikt go nie chce poznać, a on nie wyjdzie do nikogo bo mu nikt nie pokazał, że warto, a tak w ogóle nie chce zdradzić swoich rodziców, ale z drugiej strony oni są źli, bo tak go wychowali.

[ja4872]

Duke, z ust mi to wyjąłeś. No ale niestety, taka prawda jest...
Ja generalnie mam problemy ze sobą :/

[gagatka]

Wiesz co, Trollu? Skończ wreszcie biadolić. Lepiej zabierz się za siebie. Obojętnie, co się napisze, to odpowiedź jest taka sama. Czytać już tego nie można!

[ja4872]

Zachowujecie się dokładnie tak jak ludzie w około mnie. Dzięki wielkie... Już się nie będę odzywał, żeby Was nie drażnić moją osobą, skoro tak wszystkich wkurzam

[Bobi25]

Nie odpowiedziałeś na moje pytanie odnośnie dziewczyn?

[ja4872]

No z iloma próbowałem wejść w bliższe relacje? Z kilkoma, może 4-5, ale za każdym razem okazywało się, że jestem beznadziejny i i tak nic z tego nie będzie, więc rezygnowałem po prostu, bojąc się odrzucenia. No wyszedłem z założenia, że lepiej jeżeli ja ją odrzucę, aniżeli ona mnie, bo jedno z tych dwóch na bank musi nastąpić.

[Duke]

Nie da się odrzucić kogoś kto Cię nie chce. Nie bądź tchórzem.

[Bobi25]

Z kilkoma, może 4-5

Czyli próbowaleś coś kombinować z 4-5 pannami nie wyszło i odrazu stwierdziłeś, że kolejne setki dziewczyn już na Ciebie nawet nie spojrzą. Gdyby tak wszyscy rozumowali ludzkośc by chyba wygineła. A zapewneiam Cię , że każdy mial takie porażki ba raczej znacznie większe.

Człowieku ja na przykład kiedyś próbowałem z wieloma dziewczynami i było ich naprawdę wiele. Nic nie wyszło i co a no nic próbowałem dalej, aż się udało. A powinieniem już być w totalnej załamce.

okazywało się, że jestem beznadziejny i i tak nic z tego nie będzie, więc rezygnowałem po prostu, bojąc się odrzucenia.

A jak niby to się okazywało ? a może niepotrzebnie rezygnowałeś? Jakie odrzucenia ? Każdy z nas przez to przechodził. Zostałeś odrzucony nie wyszło trudno idziesz dalej. Zapewniema CIę, że kiedyś napewno się uda! trafisz na odpowiednią kobietę tylko więcej luzu, nie traktuj tego jako jakieś zadanie do wykonania , test itp wystarczy, że w szkole trzeba ciągle coś zdawać. A tutaj na kompletnym luzie nie uda sie trudno nic nie tracisz tylko zyskasz.
W życiu przyjdą znacznie poważniejsze problemy niż to, iż jakaś panienka nie chce z Tobą być czy nie zwraca na Ciebie uwagi.

[ja4872]

Dzięki wielkie. Faktycznie za szybko się zniechęcam, ale to wynika z mojej niskiej samooceny po prostu i ogólnie mylnego wyobrażenia na swój temat..

[Duke]

Dzięki wielkie. Faktycznie za szybko się zniechęcam, ale to wynika z mojej niskiej samooceny po prostu i ogólnie mylnego wyobrażenia na swój temat..

Troll, ja pierdzielę.
Mylnego wyobrażenia na swój temat, mówi że jest mylne i je przyjmuje, takiego idotyzmu jeszcze nie widziałem/słyszałem. Mylne to może mieć ktoś. Idź gdzie indziej, nie zawracaj nam d... i nawet nie odpisuj.

[ja4872]

Duke, mam wrażenie, że jeszcze wielu rzeczy nie widziałeś i nie słyszałeś. I wielu też rzeczy nie rozumiesz. Dlatego proponuję nieco więcej pokory wobec swoich ocen i nabrania większego dystansu, bo takie sądy są nie tylko mylne, ale i krzywdzące.

[Duke]

Faktycznie. Nie mieści sie to w moim prostym ścisłym umyśle ; ). Powodzenia zyczę. Pokory wobec własnych ocen, kurczę, ja nie mam schizofrenii, nie będę miał pokory wobec siebie. Pierwsza Twoja wypowiedź w tym całym temacie, która przystaje jakoś do nomalności, czyli potrafisz się zebrać.

[rysujenagie]

chciałeś te jajca usuwać a jak dla mnie już ich nie masz :/
jezeli potrzebujesz zeby ktoś ci w kółko mówił, że nie jesteś beznadziejny aby sie podbudować to powodzenia życzę. o pracę będziesz się starał i co? "ja nie nic nie umiem"? pracodawca ci nie zacznie z miejsca truć że jest inaczej

[nahnah]

@ja4872 jeśli czytasz jeszcze ten wątek to właśnie zrobiłem 2 dni demonic confidencei powiem że dobrze działa na takie opory wg. mnie to będzie dobre rozwiązanie dla Ciebie tylko musisz chcieć. Zycze skucesu