W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Problem z wytryskiem

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • MarianRzet
    Świętoszek
    • Jan 2010
    • 4

    Problem z wytryskiem

    Witam. Chcialbym podzielic sie pewnym problemem, ktory pojawil sie ok 3 meisiecy temu i bezskutecznie probuje go zwalczyc. Mianowicie pojawil sie problem przed wczesnego wytrysku. Mam stala partnerke, uprawiamy sex od 3 lat.Przez pierwszy rok wspolzycia mialem odwrotny problem - nie moglem skonczyc... Erekcja utrzymywala sie w pelni godzinami a wytrysku nie bylo. Po pewnym czasie zaczalem konczyc po ok 20-30 minutach co zadowalalo nas obojga. Gdy bylem pod wplywem alkoholu nie bylo zadnych szans na erekecje, poprostu picie konczylo sie brakiem sexu. ok 3-4 meisiecy temu sytuacja zupelnie sie odwrocila, mianowicie dochodze po 1-3 minutach, nie jestem wstanie opanowac orgazmu w zaden sposob.. Natomiast pod wplywem alkoholu- erekcja jest w pelni i utrzymuje sie wystarczajaco dlugo(25-40 minut). Probowalem wszelkich znieczulaczy typu spreje, tabletki, nic nie pomoglo wystarczy cwiartka wodki lub 2 piwa i wszystko wraca do normy, ale nie moge pic codziennie... Dodam ze przez ostatnio pol roku dosc czesto sie masturbowalem, czasami nawet wymuszalem orgazm zeby szybciej skonczyc masturbacje. Czytalem ze przez masturbacje organizm moze sie "zaprogramowac" i gdy tylko sie podnieci, odrazu dochodzi do orgazmu, ale jesli tak jest co ma do tego odrobina alkoholu?
    Czy ktos mial podobny problem? Prosze o wszelkie rady i ppomysly jak zwalczyc ten problem.
    Pozdrawiam
  • Kata
    PornoGraf

    Orthografische Polizei

    • Feb 2009
    • 2691

    #2
    Myślę, że zaszkodziłeś sobie tą masturbacją. Orgazm powstaje w głowie i to wyjaśnia działanie alkoholu - wtedy trochę słabiej odbierasz doznania fizyczne i, przede wszystkim, emocjonalne.
    Skoro środki farmakologiczne zawodzą, musicie ćwiczyć zgodnie z zasadą, że ćwiczenie czyni mistrza. Kiedy będziesz odczuwał rosnące podniecenie, przestawaj się poruszać (daj znak partnerce, by przestała), pomyśl o czymś innym, popatrz na sufit i gdy uczucie bliskie wytryskowi przejdzie, kontynuujcie. Gdy znów będziesz czuł, że zostało już niewiele czasu, powtórzcie, i znowu, i znowu... Możesz też skupiać się na czymś innym niż partnerka, gdy czujesz, że dochodzisz - zacznij podziwiać sufit, pomyśl o czymś mniej przyjemnym - erekcja będzie się utrzymywała, bo penis będzie stymulowany, ale Ty nie będziesz na skraju orgazmu.

    Skomentuj

    • marwin
      Świntuszek
      • Aug 2009
      • 78

      #3
      Sądzę, że twój problem leży poza seksem. Zacząłeś pić, intensywnie masturbować... Myslę, że w waszych relacjach cos sie zmieniło i to cos ma wpływ na zachowanie twojego wacka. Przemysl to i spróbuj coś zmienić.

      Napisał Kata
      ...Orgazm powstaje w głowie i to wyjaśnia działanie alkoholu...
      Hmm, interesujace... orgazm w głowie... nie wiedziałem.
      0statnio edytowany przez marwin; 26-01-10, 21:31.

      Skomentuj

      • Kata
        PornoGraf

        Orthografische Polizei

        • Feb 2009
        • 2691

        #4
        Sis, wiadomo, że myślenie o partnerze/partnerce jest przyjemniejsze i preferowane, ale to nie ma być myślenie o suficie do końca życia

        Marwin, jeżeli nie będę erotycznie nastawiona, będę zmęczona, będę słyszała dźwięki, które mnie drażnią, nie będę się czuła bezpiecznie, to nawet najlepsze technicznie pieszczoty do niczego nie doprowadzą.

        Skomentuj

        • marwin
          Świntuszek
          • Aug 2009
          • 78

          #5
          Napisał Kata
          Marwin, jeżeli nie będę erotycznie nastawiona, będę zmęczona, będę słyszała dźwięki, które mnie drażnią, nie będę się czuła bezpiecznie, to nawet najlepsze technicznie pieszczoty do niczego nie doprowadzą.
          Załozysz sie?

          Skomentuj

          • Kata
            PornoGraf

            Orthografische Polizei

            • Feb 2009
            • 2691

            #6
            Nie wiem, czy zauważyłeś, ale użyłam słowa "będę", które sugeruje, że mówię o sobie, u Ciebie może to wyglądać inaczej.

            Skomentuj

            • marwin
              Świntuszek
              • Aug 2009
              • 78

              #7
              W zakładzie myslałem o Tobie. I niekoniecznie na stadionie. Nastawienie erotyczne nie jest stałe i nie zależy tylko od Ciebie. Mozna sie oczywiście hamować, ale po co? I dlaczego tak długo?
              Czyli nie chcesz się załozyć !!!

              Skomentuj

              • Kata
                PornoGraf

                Orthografische Polizei

                • Feb 2009
                • 2691

                #8
                Dalej nie czytasz ze zrozumieniem - są też inne rzeczy, które mogą drażnić.
                Koniec OT.

                Skomentuj

                • MarianRzet
                  Świętoszek
                  • Jan 2010
                  • 4

                  #9
                  Marwin nasze relacje nadal sa idealne to picie tez nie wyglada tak ze wracam do domu nawalony porpostu gdy wiem ze bedziemy uprawiac sex wypijam cwiartke, lyche lub gin - cokolwiek w ilosciach naprawde nie duzych (nie znieczulajacych doznan) poniewaz wiem ze bez tego skonczy sie po minucie. Nie wiem moze to brak pewnosci siebie, jakis stres... Wiem tylko ze nie moge sobie z tym poradzic i kazda proba sexu na trzezwo konczy sie tylko wiekszym dobiciem. Domyslam sie ze problem powstal nagle, pewnie stworzylem go sam siedzi w mojej glowie tylko jak sie tego pozbyc!!?

                  Skomentuj

                  • marwin
                    Świntuszek
                    • Aug 2009
                    • 78

                    #10
                    MarianRzet,
                    z podanych opisów Twojego problemy wynika, ze jestes zdrowy i zupełnie sprawny. Gdyby było inaczej, alkohol raczej przyspieszałby wytrysk, a nie opózniał. A więc Twój problem tkwi w psychice.
                    Na przed- lub zbyt wczesny wytrysk ma wpływ wiele czynników zewnetrznych i wewnetrznych. Np. atmosfera pośpiechu lub nerwowości, zła interpretacja przyczyn prowadząca do niekorzystnych odczuć i zachowań czy napięć lękowych. Równiez przygnebienie, niepweność, niewiara we własne mozliwości. Uważam, ze u ciebie nastąpiły jakieś zaburzenia w zakresie więzi z partnerką. Moze nasiliły sie zachowania egocentryczne związane z masturbacją? Musisz koniecznie porozmawiać o tym z partnerką, zadbać o zachowania erotyczne skierowane nie na genitalna rozkosz czy funkcje seksualne a na funkcje więziotwórcze. Czyli na kontakt uzcuciowy i pełne oddanie partnerce. Byc może też wpływ twojej partnerki na ciebie jest przyczyną opisanych problemów? Moze zbyt duża aktywność "ruchowa" partnerki lub jej cechy osobowe wzbudzają w tobie zbyt silne napiecie, a cechy te są tłumione po spozyciu alkoholu?
                    Spróbujcie technik opóźniających wytrysk, np po wsunieciu członka pozostańcie dłuższą chwilę w bezruchu obejmując sie tylko. Potem akcja i znów przerwa itd. Sa też i inne techniki. Znajdziesz je w sieci. Trudno dac ci najlepszą radę nie znając wszystkich przyczyn i uwarunkowań. Jeżeli stan będzie sie pogarszał - radze skontaktować sie z seksuologiem. Ale jak na razie jesteś, według mnie, zupełnie normalny i nie ma powodu do rozpaczy. Pozdrawiam.

                    Skomentuj

                    • MarianRzet
                      Świętoszek
                      • Jan 2010
                      • 4

                      #11
                      Hmm no coz to nie pozostaje mi nic innego jak zabrac sie za siebie i zmienic cos w glowie;d Dzieki za rady Marwin i zainteresowanie tematem. Temat mozna zamknac.
                      Pozdrawiam

                      Skomentuj

                      Working...