Jak zwalczyć zboczenie

[Sokacz]

No może spróbuje z nią pogadać ale zaczne od lżejszych wątków.
Problem pozostaje taki że jeśli to dla mnie zrobi nie mając z tego żadnych przyjemności to chyba nie będzie to samo bo przecież chyba głównie o to chodzi żeby w oczach kobiety dominującej można było zobaczyć że ją to podnieca.
Może się myle ale tak mi się zdaje

[Schatten]

Sokacz - ale kiedy krzyczała na Ciebie i używała obelg... hm... dominowała wtedy, co?
podobało się jej? a Tobie?
/może jej uświadomisz, jak Ciebie wtedy potraktowała i zdacie sobie sprawę, jak się wtedy czuliście - zacznij może od takiego wątku.../
pozdr.

[Sokacz]

to było coś w rodzaju kłutni takie cos mnie niepodnieca
jeśli chodzi o związek to nie daje sobie wchodzic na głowe zawsze mam swoje zdanie...
dominacja kobiety podoba mi sie tylko w momentach łóżkowych
Troche ją znam i raczej nic nie będzie z moich fantazji Spróbuje jescze z nią pogadać ale jeśli odmówi to trudno

I jescze jedno nawet jeśli jakimś cudem uda mi sie zrealizować fantazje o dominującej kobiecie to chce za wszelką cenę usunąć te o patrzeniu jak ktos inny ją bzyka bo to dla mnie przekroczenie granicy i nie zaakceptuje tego tak czy inaczej...zawsze mnie denerwowało to że patrzy na nią ktoś inny a juz nie daj boże żeby sie do niej dowalał. Kiedyś złamałem kolesiowi nos w klubie bo klepnął ją w tyłek a ze cwicze 6 lat box to nie było to problemem...
Fantazje o cuckold mam od jakiegos czasu i nie wiem skąd się one wzięły ale chce je usunąc z mojej głowy
Moze musze spróbować wywrzeć wiekszy nacisk na te o dominacji i zasłonić nimi te o cuckold
jak myslicie?

[jezebel]

Czy możesz zdefiniować słowo zboczenie i wyliczyć/wymienić te zboczenia?
Nie przyszło Ci do głowy, że macie po prostu odmienne fantazje i temperamenty ze swoją kobietą? To ona ma problem, bo ma Cię za zboczeńca, a ja twierdzę, że dopóki coś nie prowadzi do krzywdzenia nas samych lub nieletnich, to mieści się to we wszystkich granicach. Twoją kobietę może to przerażać, bo to dla niej niezbadana materia. Ja nie mam zajawek na dominację, ale jakby się okazało, że mój ukochany oszalał na punkcie szpicruty i lateksu, to kto wie, czy bym się nie skusiła - zaznaczam, że wyglądałabym w lateksie jak za mocno ściśnięta parówka, więc spokojnie można to uznać za poświęcenie w imię miłości

[wizard144]

Ja mówiłem mojej lubej o latexie itp. Okazało sie że nie jest specjalnym typem dominującej kobiety ale mówi że sie zastanawia Nie jestesmy malzenstwem, ale ostatnio jak zaproponowalem jej ogladanie stron porno to sie zgodzila. Trwalo to mniej wiecej 3 minuty bo zobaczylem ze niebardzo jej sie podoba

Tu trzeba zrozumienia. P.S - > Myśle że po prostu była w szoku, powinienes z nią pogadać, równie dobrze jej też jest głupio :]

[Magiczna]

Nie wiem czemu nie rozmawiasz o tym ze swoją dziewczyną. moj facet tez mial/ma taka fantazje - powiedzial mi o tym ale ze mi sie nie bardzo to podobalo to tego nie robimy (zle czułabym sie w takiej roli). trzeba rozmawiac o seksie o swoich potrzebach/ co nas podnbieca/ a co deneruje itp.

[Partner]

Najlepiej udaj sie do psychologa albo do psychiatry i wcale nie żartuje.

[sziszah]

marzyles o dominacji i ją dostałeś,
teraz pod wpływem presji i jej oskarżycielskiego spojrzenia nie masz prawa nawet fantazjować. chociaż zakładam, że nie o taką dominę ci chodziło

[Sexy_man]

Ty masz kompleksy związane ze swoimi upodobaniami seksualnymi, a Twoja dziewczyna tylko je potęguje poprzez swoją cholerną "tolerancję".
Twoje "zboczenia seksualne" nie są niczym strasznym i masz niesłuszne przekonanie, że są one czymś złym, czymś czego powinieneś się wstydzić.
Do tego dochodzi Twoja dziewczyna, która rzucając inwektywy pod Twoim adresem - dała popis jak bardzo jest ograniczona i nie akceptuje Twoich upodobań. Rozumiem, że mogła być w szoku - ale z Twojego postu aż bije jej brak tolerancji i fakt, że narzuca Ci ona ograniczenie i tłumienie w sobie swoich preferencji. Tak więc z tamtego wydarzenia usprawiedliwia ją zaskoczenie. Ale brak rozmowy na ten temat i charakterystyczne spojrzenia na Ciebie jako na dziwaka - świadczą nie najlepiej o niej. Korci mnie żeby ją zjechać, ale w sumie nie mam prawa.

Dla mnie nie musisz wcale martwić się z powodu swoich upodobań ani tym bardziej leczyć ich. Na Twoim miejscu, bardziej bym się zajął szczerością i dojrzałością rozmów w Waszym związku. Bo obydwoje macie jeszcze przed sobą trochę nauki: Ty - w kwestii podejścia do swoich upodobań, Ona - w kwestii akceptacji i nie robienia uwag w życiu codziennym.
Jeśli Ty zaakceptujesz to, a ona nie - to proszę bardzo, droga wolna.

[Stela7]

Ale to nie choroba...co tu zwalczać chlopie...w ogole czyscic archiwum i bać się przyznać do swoich fantazji przed partnerem..sama mam skłonnosci do dominacji,czasem....a już uwielbiam być zdominowana..w sexie tylko oczywiście...i czerpie z tego radość..mrau

[marwin]

Prawdopodobnie masz dwa problemy. Pierwszy, to ten że dziewczyna przeszukuje ci komputer bez twojej zgody. Drugi to, sądząc po jej gwałtownej reakcji, prowdopodobnie ona tez ma skłonnosci do maso.
A byc moze ona jest po prostu głupia. I to byłby twój najmniejszy problem.
Bo zadnego zboczenia nie masz i nie musisz nic zwalczać. To co opisujesz jest fantazją często spotykaną i często przemijającą na rzecz innych fantazji.

[biedronawlkp]

Dolaczam sie do tematu. Jak pozbyc sie zboczenia na temat cuckold, a dokladniej o ogladniu partnerski z innym..?

[biedronawlkp]

No ale co zrobic gdy fantazja jest silniejsza? terapia czy cos?

[biedronawlkp]

Tak rozmawialem. Nie ma nic przeciwko ze fantaziuje na ten temat, jednak nie zamierza tego sprobowac w rzeczywistosci, ja zreszta tez nie chce na ta chwile. Problem ze fantaziuje na ten temat, potem staram sie to zatrzymac ale po 1-2 dniach znowu wraca..

[Temperament]

Zostaw "zboczenie" w spokoju, za to zmień dziewczynę.

Dokładnieeeeeeeeeeee