Epilepsja a seks i macierzyństwo

[kubuś_998]

witam!

Długo zastanawiałem sie czy założyć ten wątek. moja dziewczyna choruje na epilepsje. bierze leki. czy bez obaw możemy uprawiać seks? A w przyszłości mieć dzieci?

[_mike]

a czemu nie?

[breathed]

Ja jestem epileptykiem i nie mam żadnych przeciwwskazań do uprawiania seksu. Trzeba tylko co nieco poznać swój organizm żeby wiedzieć kiedy może nadejść atak. A wtedy trzeba przerwać i się ochłodzić. Co do macierzyństwa to mam znajomą z dwójka dzieci. Ataki ma dość często ale daje sobie radę.
Poza tym nic na siłę i przede wszystkim trzeba się poradzić opinii lekarza. Albo kilku lekarzy bo wiem, że ich opinie się często różnią. A po wizycie u 5-6 lekarzy i odrzuceniu skrajnych rozwiązań można zbudować jakiś realny obraz.

Powodzenia

[curious]

Moja bratowa choruje na epilepsję, jak sama twierdzi ciąża poprawiła jej stan zdrowia. Podczas ciąży nie miała ani jednego ataku, a potem, po urodzeniu dziecka były rzadsze i słabsze. Ale to pewnie nie jest reguła i najlepiej byłoby się poradzić lekarza (neurologa), bo przecież rodzajów epilepsji jest mnóstwo i każdy odczuwa tę chorobę inaczej.

[Rojza Genendel]

To ważne jaka padaczka i jakie lekarstwa są przyjmowane. Niektórych z nich nie wolno przyjmować podczas ciąży i karmienia piersią. Żaden lekarz oczywiście nie zabroni zajść w ciążę, dlatego pozostaje to kwestią osobistej odpowiedzialności.

[Schatten]

witam, padaczka nie jest przeciwwskazaniem do zajścia w ciążę. KAŻDY lek przyjmowany w ciąży może spowodować uszkodzenie płodu /a nie tylko niektóre, jak pisze rojze/. Oczywiście są bardziej i mniej bezpieczne leki, dlatego KAŻDA ciąża POWINNA być planowana i strategia /dot. leków-rodzaju etc./ omówiona z neurologiem. Podczas ciąży może dojść do zwiększenia częstości napadów ale bywa i tak, że jest ich mniej. Nie należy od razu przerywać karmienia piersią! /pozbawia się wtedy leku noworodka, który i tak podczas życia płodowego lek przyjmował!-każdy lek przechodzi przez łożysko/ Odnośnie uprawiania sexu- nie ma przeciwwskazań O ile nie jest to tzw. padaczka odruchowa, czyli wyzwalana przez określone czynniki Pozdrawiam.

[Rojza Genendel]

KAŻDY lek przyjmowany w ciąży może spowodować uszkodzenie płodu /a nie tylko niektóre, jak pisze rojze/.

Nieprawda.
Taki wpływ mogą mieć tylko leki które przenikają przez łożysko. Oraz (według wiedzy na obecną chwilę) leki o stopniu teratogenności A.

[Schatten]

Nieprawda.
Taki wpływ mogą mieć tylko leki które przenikają przez łożysko. Oraz (według wiedzy na obecną chwilę) leki o stopniu teratogenności A.

rojze, KAŻDY lek p/padaczkowy przenika przez łożysko i do mleka matki. Oczywiście są mniej i bardziej bezpieczne leki co do działania teratogennego. Ponadto w 3-cim trymestrze ciąży nierzadko należy zwiększyć dawkę leku by był nadal dobry efekt... Możesz mi wierzyć, znam się troszkę na tym Jeśli mimo to masz wątpliwości, zachęcam do sięgnięcia do literatury /fachowej/ Pozdrawiam

[Rojza Genendel]

Kochanie ty moje, nie napisałeś "każdy lek przeciwpadaczkowy" a "każdy lek"- i do tego się odniosłam.
W literaturze fachowej tkwię od 10 lat, bo od 10 lat leczę się na padaczkę.

[Schatten]

Kochanie ty moje, nie napisałeś "każdy lek przeciwpadaczkowy" a "każdy lek"- i do tego się odniosłam.
W literaturze fachowej tkwię od 10 lat, bo od 10 lat leczę się na padaczkę.

rojze najważniejsze, że się 'dogadaliśmy' Ba! zgadzamy się pozdrawiam serdecznie, całuję