Seks mnie przeraża

[olivia]

Tylko bez takich obelg w stosunku do dziewczyn, bo nie wszystkie takie są!!!!!!. Mam normalne kumpele, widocznie spotykasz takie dziewczyny co nie trzeba. P.S. ja tez normalna

[AlinaK]

Nie żebym chciała to zobaczyć, ale ciekawi mnie, w jakim kręgu ludzi @nastoletni się obraca. Czy to jakiś lumpen-proletariat czy inna grupa. Za nic nie potrafię sobie wyobrazić tego, co opowiada. Najbardziej prawdopodobne wydaje mi się, że wyciąga wnioski o ogóle na podstawie kilku przypadków.
Kolego @nastoletni... proponuję więcej dystansu.

BTW, to chyba jakaś plaga. Następny ma źle płeć ustawioną, albo źle się pod pogoś podszywa.

[Poli]

Dziewczynom nie ufam uważam je za ****y,

Odezwal sie porzadny nastolatek . Ze ty takie spotykasz to twoj problem, ale to nie jest powod do obrazania wszytskich dziewczyn.

Ja na swojej drodze takze spotkalam wielu frajerow, ktorzy takze mysla jak by tylko przleciec jakąś panianke. Ale to nie jest powód abym wszytskich facetow tak nazywala i obrazala .

[paffcio]

moze to zależy od towarzystwa? nie jestem nastolatkiem a znam wiele osob ktore, zwłaszcza jak sa pod wpływem alkoholu,potrafia gadac tylko sexie ,pornolach ,zdradach czy jednorazowych numerkach , ot po prostu normalni ludzie nie wiem czy to normalne czy nie moze takie czasy nastały ,ze ludzie się wyluzowali i mają potrzebę pogadac o tym?

[sister_lu]

Seks mnie nie przeraża. Przyznam, że traktowanie go jako towaru , materiału do przechwałek , to raczej niepokojące zjawisko.
Nie sądzę, że kiedyś ludzie byli bardziej przyzwoici. Może byli bardziej dyskretni, może bardziej zakłamani ( jak kto woli ).

Ktoś ten towar sprzedaje, bo są chętni "kupcy" i tak się to wszystko kręci .

[dzięcioł]

mam 18 wiosen, za mną 2 lata LO i internatu. Można więc powiedzieć, że jestem w temacie

tak więc, szybkie numery na biwakach się zdarzają. To samo jeśli chodzi o panienki mające chłopaków 20 lat starszych, ale to wyjątki. Zdarza się, ale chyba nie można tego uogólniać ? Poza tym to ich sprawa - tak uważam. jeśli jednak w Twoim towarzystwie są same panny "doopczące dla pieniędzy" to masz poprostu szczęście/pecha.

Zwykle panny robią "to" tylko z chłopakami, z którymi są od jakiegoś czasu.

PS: laskanie komu popadnie nie jest trendy, ani cool

[Rozwydrzony]

Ech nie ma to jak być młodym, wyszaleć się, pościemniać co się robiło a czego nie. Odrazu zyskuje się tyle szacunku wśród rówieśników

[różowy_jeż]

już kiedyś to pisałam, ale krowa która dużo muczy daje mało mleka, podejrzewam ze niektóre historyjki są zmyślone by dorównać innym

[Dareios]

ja za miesiąc będę miał 21 lat, do szkoły chodziłem jeszcze 2,5 roku temu (ale ten czas leci) i nie przypominam sobie żeby były takie akcje. owszem, były panienki które spotykały się z o wiele starszymi facetami, ale to normalne. dziewczyny szybciej dojrzewają i szukają faceta, a znaczna część chłopaków w ich wieku to jeszcze dzieci. pamiętam kumplowałem się z takimi dwiema laseczkami, obie miały znacznie starszych facetów, otwarcie przyznawały że z nimi sypiają, często o seksie rozmawialiśmy ale to były po prostu normalne partnerskie związki. nie było mowy o żadnym dupczeniu za kase, robieniu lodów przypadkowym kolesiom ani niczym takim. pamiętam że znaczna część dziewczyn to były zwyczajne cnotki w ogóle nie zainteresowane tematem seksu. wątpię więc aby przez te 2-4 lata to się aż tak zmieniło jak opisujesz.

[KiZiA]

Chciałam was zapewnic ze to nie jest prowokacja. Miałam "przyjemność" zajmować sie w te wakacje grupą 15-latków. To co te dzieciaki odpieprzały przechodziło ludzkie pojęcie. Wiekszość nocy było nieprzespanych bo trzeba było pilnowac dzieci żeby sobie nie zrobiły dzieci. Dziewczyny były całkiem nieskrępowane. Opowiadały o imprezach na których zabawiały sie ze starszymi o technikach robienia loda i o najwygodniejszych pozycjach. Niewielu było chłopców którzy byli jeszcze prawiczkami. Nie wiem do czego to prowadzi...

[konel]

Nastoletni, ty się aż tak nie przejmuj, jak seks Cię aż tak nie pociąga, jak Twoje koleżanki, to znaczy że im bardziej zależy niż Tobie, a więc zgodnie z zasadami ekonomii, one są Twoje

[abcabc]

Chciałam was zapewnic ze to nie jest prowokacja. Miałam "przyjemność" zajmować sie w te wakacje grupą 15-latków. To co te dzieciaki odpieprzały przechodziło ludzkie pojęcie. Wiekszość nocy było nieprzespanych bo trzeba było pilnowac dzieci żeby sobie nie zrobiły dzieci. Dziewczyny były całkiem nieskrępowane. Opowiadały o imprezach na których zabawiały sie ze starszymi o technikach robienia loda i o najwygodniejszych pozycjach. Niewielu było chłopców którzy byli jeszcze prawiczkami. Nie wiem do czego to prowadzi...

heh do tego nie trzeba kolonii czy wycieczki, wystarczy odwiedzic w nocy parking/park w poblizu dyskoteki, "zabawiajace" sie pary to w wiekszosci "mlodziez" gimnazjalna