jestem tu nowa, mam nadzieję że nie olejecie mnie ze względu na ilość postów [ i nie zrozumcie mnie źle ].
co do mojego problemu. nie mam zbyt duzego doswiadczenia jesli chodzi o sex, dla niektorych z Was to doswiadczenie moze byc nawet zadne.. ale nie o tym chcialam pisac. otoz.. nie wiem jak pokonac wstyd podczas uprawiania sexu. oczywiscie nie chodzi mi o strzelenie 4 piwek czy wypalenie polowki podczas zblizenia nie jestem dretwa jak kloda, wrecz przeciwnie, staram sie jak moge ale nie wyobrazam sobie kochania sie przy zapalonym swietle ! tak samo jak próbowanie najróżniejszych pozycji w przyszłosci.. ja zastanawiam się, jakby to było gdybyśmy kochali się na jezdzca, czego jeszcze nie robilismy bo czułabym sie strasznie skrepowana a w głowie ciagle miałabym to, ze głupio wyglądam. zameczylabym sie chyba psychicznie a co do tego swiatła - wiem że facet lubi patrzec. a jaa? ciagle w mysli byloby mi to ze na moim brzuchu sa teraz fałdyy, ze on zobaczy te okropne wlosy w miejscach, gdzie nie powinno ich byc (teoretycznie), zamiast cieszyc sie zblizeniem.. wiem ze wiele kobiet ma ten sam problem i o tym sie mówi, faceci chyba tez doskonale zdaja sobie sprawe ze kompleksy kobiet przeszkadzaja w łóżku.. powiedzcie mi, panowie, czy jesli facet kocha swoja dziewczyne do szalenstwa i chce byc z nia do konca zycia i nagle okaze sie ze jej wyglad w ubraniu i nago to dwie rózne bajki - co pomysli? czy to cos zmieni? czy jest sie czym przejmowac? boje sie, ze w przyszłosci przez moje chore ograniczenia nasze pozycie bedzie koszmarem..
co do mojego problemu. nie mam zbyt duzego doswiadczenia jesli chodzi o sex, dla niektorych z Was to doswiadczenie moze byc nawet zadne.. ale nie o tym chcialam pisac. otoz.. nie wiem jak pokonac wstyd podczas uprawiania sexu. oczywiscie nie chodzi mi o strzelenie 4 piwek czy wypalenie polowki podczas zblizenia nie jestem dretwa jak kloda, wrecz przeciwnie, staram sie jak moge ale nie wyobrazam sobie kochania sie przy zapalonym swietle ! tak samo jak próbowanie najróżniejszych pozycji w przyszłosci.. ja zastanawiam się, jakby to było gdybyśmy kochali się na jezdzca, czego jeszcze nie robilismy bo czułabym sie strasznie skrepowana a w głowie ciagle miałabym to, ze głupio wyglądam. zameczylabym sie chyba psychicznie a co do tego swiatła - wiem że facet lubi patrzec. a jaa? ciagle w mysli byloby mi to ze na moim brzuchu sa teraz fałdyy, ze on zobaczy te okropne wlosy w miejscach, gdzie nie powinno ich byc (teoretycznie), zamiast cieszyc sie zblizeniem.. wiem ze wiele kobiet ma ten sam problem i o tym sie mówi, faceci chyba tez doskonale zdaja sobie sprawe ze kompleksy kobiet przeszkadzaja w łóżku.. powiedzcie mi, panowie, czy jesli facet kocha swoja dziewczyne do szalenstwa i chce byc z nia do konca zycia i nagle okaze sie ze jej wyglad w ubraniu i nago to dwie rózne bajki - co pomysli? czy to cos zmieni? czy jest sie czym przejmowac? boje sie, ze w przyszłosci przez moje chore ograniczenia nasze pozycie bedzie koszmarem..
Skomentuj