W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito).

Pochwica wtórna

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Pyton
    Świętoszek
    • Aug 2006
    • 10

    Pochwica wtórna

    Witam wszystkich forumowiczów. Nie ukrywam że liczę na waszą pomoc. Poszukuję ludzi którzy mieli tą dysfunkcję seksualną czyli pochwicę wtórną. Chciałbym sie dowiedzieć czy ktoś wyszedł z tego i w jaki sposób sie do tego zabrać. Może ktoś poleci dobrego seksuologa. Mam dziewczyne z którą jestem juz od 7 lat. Od 5 lat wogole niewspółżyjemy. Przez perwsze dwa lata było cudownie, ale coś się musiało wydarzyć bo teraz przy próbie stosunku moja dziewczyny ma straszne bóle co uniemożliwia penetrację. Proszę wszystkich nawet tych co nigdy z tym nie mieli wspólnego aby mi pomogli. Z góry dziękuję.
  • eroticon
    Emerytowany PornoGraf
    • Feb 2006
    • 903

    #2
    PIĘĆ lat???
    I jeszcze nie poszliście do lekarza???
    Forum tu niewiele pomoże. Biegiem do specjalisty!!!
    Nigdy nie mówię NIGDY
    決してないと言う
    Jeśli chcesz, znajdziesz sposób.
    Jeśli nie chcesz, znajdziesz powód.

    Skomentuj

    • Pyton
      Świętoszek
      • Aug 2006
      • 10

      #3
      Pochwica wtórna

      No tak ale przez te pięć lat czasami próbowaliśmy i czasami wychodziło ale to można było na palcach policzyć. Moja dziewczyna bardzo się boi wizyty u specjalisty. Wogole wiemy tylko tyle zeby sie udac do seksuologa, ale niech ktos moze poleci go nam. Bo tu gdzie mieszkam to niestety ale takich specjalistow to nie ma. Jakos zawsze ta wizyte odwlekalismy i przekladalismy i sie juz uzbieralo 5 lat. Ale trzeba z tym skonczyc. Bardzo sie kochamy i szanujemy i brakuje nam wlasnie jedynie tego seksu.

      Skomentuj

      • przemoos
        Emerytowany Pornograf
        • Jan 2007
        • 649

        #4
        jak mogą ci pomóc ludzie którzy nie mieli z tym nnigdy do czynienia? a co na to lekarze?
        Regulamin beztabu.com

        Skomentuj

        • lotnYk
          Świętoszek
          • May 2007
          • 16

          #5
          Boże, ty widzisz i nie grzmisz...

          Skomentuj

          • eroticon
            Emerytowany PornoGraf
            • Feb 2006
            • 903

            #6
            Co to znaczy, że boi się wizyty u specjalisty?
            Przecież lekarze są od tego, żeby pomagali. W dupę jej nie dadzą.
            No chyba, że jej tak wygodnie. Nie musi uprawiać sexu bo przecież jest chora...
            Nigdy nie mówię NIGDY
            決してないと言う
            Jeśli chcesz, znajdziesz sposób.
            Jeśli nie chcesz, znajdziesz powód.

            Skomentuj

            • Pyton
              Świętoszek
              • Aug 2006
              • 10

              #7
              Pochwica Wtórna

              Ona sie bardzo boi tej wizyty. Wie ze nic tam jej nie beda robic a mimo to tak sie nakreca ze sie poprostu boi. Przez ta cała Pochwicę utraciła trochę libido ale jeszcze nie tak zeby wogole nie uprawiac seksu. Ma na to ochote ale nie wyraza tego bo i tak wie ze nic z tego nie bedzie. To jest bardzo ciezka sytuacja. Nie chce ja na sile nigdzie zabierac bo na siłę to nic nie zdziałam. Najlepszy numer jest taki ze za 2 miesiące bieżemy ślub.

              Skomentuj

              • eroticon
                Emerytowany PornoGraf
                • Feb 2006
                • 903

                #8
                Przykro mi to mówić ale nie widzę świetlanej przyszłości dla waszego małżeństwa...
                Nigdy nie mówię NIGDY
                決してないと言う
                Jeśli chcesz, znajdziesz sposób.
                Jeśli nie chcesz, znajdziesz powód.

                Skomentuj

                • Xena
                  Seksualnie Niewyżyty
                  • Apr 2005
                  • 338

                  #9
                  Az przykro sluchac,ze w XXI-wieku, jest jeszcze tylu zacofanych ludzi.

                  Moja znajoma do specjalisty jezdzila z Olsztyna do W-wy.
                  Po co wy bierzecie slub? Dla wesela? Za rok,max.2 i tak nie bedziecie malzenstwem.
                  "I am still learning"-Michelangelo's motto,1560,at age 85.

                  Skomentuj

                  • evika
                    Perwers
                    • Nov 2006
                    • 1083

                    #10
                    Ja sie dziwie,ze bierzecie ślub w takiej sytuacji. Zastanów sie nad tym.

                    Skomentuj

                    • Tilia
                      Erotoman
                      • Feb 2005
                      • 560

                      #11
                      Może zbyt skrótowo to opisujesz mieszając objawy z przyczyną, ale pochwica nie tym polega.
                      Jeśli to ból uniemożliwiający penetrację, to nie ma co czekać z wizytą u ginekologa.
                      Ale jeśli to rzeczywiście pochwica (a ból jest tylko następstwem próby penetracji przy zaciśniętym zwieraczu), to rzeczywiście do seksuologa, choć może lepiej do psychologa-terapeuty, skoro jak piszesz "coś musiało się wydarzyć". Dziwi mnie jednak, że po pięciu latach nie wiesz co to było.
                      To kobieta wybiera mężczyznę, który ma ją wybrać.

                      Kto ma cycki, ten rządzi!

                      Skomentuj

                      • przemoos
                        Emerytowany Pornograf
                        • Jan 2007
                        • 649

                        #12
                        bez wizyty u lekarza wasz slub to bedzie jedna wielka porażka
                        Regulamin beztabu.com

                        Skomentuj

                        • Pyton
                          Świętoszek
                          • Aug 2006
                          • 10

                          #13
                          Pochwica Wtórna

                          "Dzieki za wasze wszystkie słowa które sprawiają że chce się życ". Wychodzi z tego, że świat na dupe stoi. W małżeństwie nie jest chyba najważniejszy sex. Owszem jest ważny ale dla niektórych ludzi chyba nie? Skoro jestesmy razem 5 lat i jestesmy pewni tego ze chcemy sie pobrac to powinniscie nas wspierac i naprowadzic co mamy zrobic aby bylo jeszcze lepiej a nie wysmiewac ze jestesmy zacofani i nasze małżeństwo nie ma przyszłości. Widać że wy nie lubicie problemów. Nie próbujecie się z nimi zmierzyć. Uciekacie od nich bo to jest najlepsza furtka. Zawiodłem się bardzo. A co z takimi parami które nie uprawiają sexu aż do ślubu a po ślubie może się okazać że dziewczyna cierpi na pochwicę pierwotną, którą jeszcze trudniej jest wyleczyć. To co odrazu ma się rozwieść tak? Mam lepszą sytuację bo ja się żenie świadomie i wiem, że mamy problem, ale tak mocno kocham moją dziewczynę, że dla mnie nie ma żadnych problemów kiedy jestem przy niej. Może wy nie zaznaliście jeszcze takiej miłości. Człowiek się tu zwierza a w zamian dostaję tyle cierpkich słów i brak zrozumienia. Moja dziewczyna wychowała się w domu o ostrym rygorze. Ma siostre która od małego była lepiej traktowana. Przez tą całą sytuację nabawiła sie kompleksów. Teraz ona ma zaniżoną samoocenę i praktycznie wszystkiego sie boi bo jak mówi "do niczego się nie nadaje". Kiedyś rozmawiała z koleżanką, że uprawiała ze mną sex (takie tam babskie zwierzanki) a jej mama to podsłuchała. Wszystko jej wygarnęła przy rodzinie i moja dziewczyna chyba tak się wystraszyła że teraz przy każdej próbie nic nam z tego nie wychodzi. Jak jestescie tacy mądrzy to dajcie mi konkretny namiar na specjaliste. Nie mieszkam w duzym miescie , gdzie wszystko mam pod ręką.

                          Skomentuj

                          • przemoos
                            Emerytowany Pornograf
                            • Jan 2007
                            • 649

                            #14
                            Jeśli chcesz jechac do warszawy namiar na specjaliste mogę ci dac

                            Pozatym zle rozumiesz pojecie slowa uciekanie od problemow. Wdg mnie to wy od nich uciekacie. Zastanów się - bez wzgledu na to czy ja kochasz czy nie Twój organizm ma swoje potrzeby prawda? Pozatym do jasnej cholery skoro ja kochasz to chciałbyś mieć z nia dzieciaka prawda? To wyobraź sobie że skoro Twój członek sprawia jej tyle bólu to jak Ci się uda ją zapłodnić co będzie czuła podczas porodu?

                            Zamiast sie obruszać zastanów się czego się spodziewałeś po napisaniu tutaj? Nikt nie będzie Cię wspierał jeśli wybierasz droge męki w momencie kiedy pomoc jest w zasięgu ręki. Mamy 21 wiek i większość dolegliwości da się wyleczyć.

                            Weź się w garść i pomóż jej się przemóc. Jedź z nią do lekarza trzymaj za ręke zaangażuj się i przeżywaj z nią tą całą sytuacje a jest duże prawdopodobieństwo że to doceni i się "podda".
                            Regulamin beztabu.com

                            Skomentuj

                            • Pyton
                              Świętoszek
                              • Aug 2006
                              • 10

                              #15
                              Dzięki przemoos takich właśnie słow potrzebowałem. Nie obrazam sie na nikogo. Cały czas szukam na necie odpowiedniego specjalisty. Nawet trafiłem na niejakiego Andrzeja Stemana. Podobno jest bardzo dobry bo specjalizuje sie właśnie w zaburzeniach i dysfunkcjach seksualnych.

                              Skomentuj

                              Working...