Zmniejszyło się libido kobiety

[enzo23]

na szczescie ona nie ma takiej zaawansowanej bulimi... przynajmniej z tego co ja widze, choc teraz studia i widzimy sie raz na tydzien. na wakcje nie dostrzegalem zeby po kazdym jedzeniu latala do kibla, czuje ze mozemy wspolnie jakos wyjsc z tego problemu. libido mnie juz nie martwi, bardziej sie martwie ta chorba.

[sweetheart]

wiesz jak to sie zaczyna?Kiedy zwymiotujesz raz,drugi,trzeci Twoj umys zaczyna inaczej pracowac.Nadal jastes ta sama osoba,ale to tak jakby cos w srodku,cos niedostrzegalnego golym okiem zmienilo sie raz na zawsze.Poczatki sa zawsze trudne do zauwazenia.Ja mieszkalam z moja siostra,z ktora zreszta bylysmy i nadal jestesmy bardzo blisko i wiesz kiedy zauwazylam,wiesz kiedy sie domyslilam po okolo roku.Uwierz mi w tej chorobie nie jest tak,ze jest sie w mniejszym lub wiekszym stopniu zaawansowania,ta chorobe sie po prostu ma i ona zyje za ciebie.Niepozwala ci kontrolowac samej siebie,nie pozwala ci zyc.Pozwala ci egzystowac........Tysiace dziewczyn cierpi na ta chorobeii dowiedz sie jaki procent z nich wychodzi z tego calo......zawiedziesz sie.Ale jesli bedziecie ze soba szczerzy .Twojha dziewczyna opowie ci jak to sie zaczelo,i jaki byl tego powod.Nie czeka,nie mysl,ze sama wyzdrowieje,bo nie bylo jeszcze ani jednego przypadku na swie cie,zeby osoba cierpiaca na ta chorobe wyleczyla sie sama bez pomocy lekarzy psychiatrow,terapeltow,dietetykow i lekarstw.Wiem,z eto co czytasz cie przeraza i moze myslisz:to nie jest tak ja ona mi pisze,moja dziewczyna dopiero zaczela z ta choroba i tak szybko jak zaczelo moze sama z tego tak samo szybko wyjsc.Zeby to co myslisz bylo prawda,zeby osobki chore mogly pokonac ta chorobe same byloby cudownie,ale........hmmm....dowiedz sie zreszta.Wejdz nawet na onet.pl i w wyszukiwarke wpisz bulimia,wejdz na blog-bulimia i wtedy poczytaj zwierzenia dziewczyn,jak to sie zaczelo i toczy od pierwszego pobytu w toalecie i 1-wszego wymiotowania.Czy to co napisalam pomoze ci zrozumiec?Mam nadzieje.Walcz o dziewczyne i z jej choroba.pozdrawiam cieplo.Jesli masz jakies pytania zwiazane z ta choroba po prostu pytaj,moze bede w stanie Ci jakos pomoc,doradzic.

[kiciunia]

Nie zawsze sex jest lekarstwem na wszystko... Sama wiem ze jak ja mialam ostatnio mega problem. wrecz mala traume... i jakos tak wyszlo ze kochalam sie z facetem, to ilekroc zamykalam oczy mialam pewna okropna scene przed oczami. Nie moglam sie skupic na tym zeby dawac przyjemnosc lub ja przezywac. Czulam sie nie fair wobec partnera bo moj umysl zaprzatal ogrom innych rzeczy.. sex nie przyniosl rozluznienia, zaspokojenia etc etc

Co do bulimii... lec z nia do lekarza a nie ze sie martwisz ze jej spadla ochota na SEX!!!!! Po to chyba jestes zeby jej pomagac ?