W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Do kogo z problemem?

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Janko
    Ocieracz
    • Feb 2005
    • 146

    Do kogo z problemem?

    Na poczatku moze sie wydac ze to juz bylo i bedziecie chcieli mnie wyklac i spalic na stosie ale prosze o przeczytanie do konca. Zbyt szybko dochodze.Zarejestrowalem sie na tym forum wlasnie przez ten problem juz ponad dobry rok temu, wtedy wszyscy mi mowili (jak zreszta innym z tym problemem :-P) cierpliwosci. Otoz jestem z dziewczyna od prawie 2 lat, od 1.5 roku przeszlismy wszystkie stopnie wtajemniczenia od pettingu po sex i problem ciagle byl ten sam. Wyprobowywalem wszelkie porady ktorych tu udzieliliscie i mnie i innym, wszelkie jakkolwiek pojete cwiczenia, i proby, to wszystko probowalem i spelzlo na niczym. Obycia w bliskich kontaktach z dziewczyna tez mi nie brak, wychodzi na to ze wedlug tego co pisaliscie powinienem nie miec problemu. Jednak ciagle wystarczy doslownie chwila, moze minuta gora zabaw mojej dziewczyny wackiem (nie mowiac juz o sexie, 3 pchniecia to gora) i "daje plame". Zaczynam sie zastanawiac czy nie wpadlem w zaklety krag, stresuje sie ze nie moge dlugo wiec szybko koncze wiec jeszcze bardziej sie stresuje i tak do usrania. Ogolnie wydaje mi sie ze przyczyna siedzi gdzies w mojej psychice ale mimo wielu prob wybicia sobie z glowy tego problemu nic nie wychodzi... Czy powinienem isc do lekarza? Jak tak to do jakiego, psychologa, psychiatry, seksuologa? I jak taki lekarz moze mi pomoc? Prosze napiszcie cos co doda mi otuchy bo juz sie po prostu zalamalem...
  • Belleteyn
    Emerytowany PornoGraf
    • Oct 2005
    • 2737

    #2
    Wydaje mi się, że trzeba zacząc od wizyty u seksuologa..

    No pain, no gain.

    Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą...

    Skomentuj

    • Rojza Genendel

      Pani od biologii
      • May 2005
      • 7704

      #3
      Owszem, ale seksuolodzy nie podpisują umów z NFZ (przynajmniej w Małopolsce) i wizyty są płatne.
      Moim zdaniem lepiej zacząć od psychologa lub psychiatry w ramach NFZ właśnie.
      Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

      Skomentuj

      • jezebel
        Emerytowany Pornograf

        Zboczucha
        • May 2006
        • 3667

        #4
        wg mnie pomoze juz tylko seksulog. Przede wszystkim musi zbadac przyczyne, od tego zalezy , jaka metode leczenia wybierze dla Ciebie . Glownych Przyczyn przedwczesnego wytrysku moze byc kilka, ale to juz z pewnoscia wiesz. Przeczytalam na ten temat mnostwo artykulow i jasno z nich wynika, ze ponad 90procent mezczyzn zostala KOMPLETNIE wyleczona z tejze dolegliwosci.
        Na Twoim miejscu juz jutro zadzwonilabym do poradni rodzinnej do ktorej nalezysz i poprosila o telefon do seksuloga. POtem telefon do celowo, i spytac :
        - czy z takim problemem mozesz sie zglosic
        - ile kosztuje wizyta
        - ustalic termin
        Doradzam nie zwlekac , dlatego ze Ci ktorzy nie moga sie wyleczyc z przedwczesnego wytrysku, maja prawdopodobnie tzw zakodowany nieprawidlowy odruch wytrysku . Nie pozwol na to by dopadala Cie frustracja z tego powodu , jak i Twoja partnerke - z takiego powodu rozpadaja sie zwiazki zatem ratuj zwiazek i siebie powodzenia :*
        Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

        Skomentuj

        • kuglarz
          Seksualnie Niewyżyty
          • Jun 2006
          • 307

          #5
          Zmasturbuj się przed stosunkiem, najlepiej 2-3 razy jesli to naprawdę "szybki problem". Po wydaleniu spermy dłużej się dochodzi do kolejnego wytrysku. A jak nie to jak pisali moi poprzednicy: seksuolog.

          Skomentuj

          • Janko
            Ocieracz
            • Feb 2005
            • 146

            #6
            Kuglarz,jak pisalem wszystkiego juz probowale a takie metody sa hmm... pozostawmy to bez komentarza... Ale dziekuje, chyba bede sie musial za to wziac bo naprawde zaczyna mnie to dolowac. Dzieki jeszcze raz :-)

            Skomentuj

            Working...