Taaa,rodzice bywają pomysłowi...
Ja jestem mamą jedenastoletniej dziewczynki i wszystko przede mną,szczerze powiem,wolałabym,zeby sama do mnie przylazła i powiedziała "matka,idziemy do ginka po tabletki,bo myślę,ze juz pora",mysle,ze mam z nia poki co taki kontakt,ze tak będzie.
Jak nie to sama ją zawlekę i dla własnej spokojności kazę przepisać tabetki.
Tak,zeby mnie głowa nie bolała
Ja jestem mamą jedenastoletniej dziewczynki i wszystko przede mną,szczerze powiem,wolałabym,zeby sama do mnie przylazła i powiedziała "matka,idziemy do ginka po tabletki,bo myślę,ze juz pora",mysle,ze mam z nia poki co taki kontakt,ze tak będzie.
Jak nie to sama ją zawlekę i dla własnej spokojności kazę przepisać tabetki.
Tak,zeby mnie głowa nie bolała
Skomentuj