Widzę,że mój temat z przed roku został na nowo załważony Ja już wiem w czym tkwi problem tego,że rzadko mogę osiągnać orgazm..przyczyną jest moje nastawienie, skupienie, odpowiednia sytuacja. Gdy o czymś rozmyślam, mam problemy czy stresuję sie czymś lub wiem ze w domu są rodzice to nigdy nie udaje mi się osiągnąć orgazmu bo nie potrafie się 'wyłaczyć' i odpowiednio skupić bo wszytsko mi przeszkadza. Teraz gdy jest lato mam wakacje,brak zmartwień,s i często wolna chata to częściej doznaje tej przyjemności orgazmu. Dopee napisałes naprawdę ciekawy post. To 30% zależne ode mnie było własnie problemem. Gdyż gra wstępna zawsze jest u nas długa, mojemu chłopakowi bardzo zależy bym dostała orgazm i niemyśli wyłącznie o sobie,lecz w dużej mierze o moich potrzebach i bardzo częso rozmawiamy o seksie. Więc to akurat nie stanowi problem. Jedynie ja.. pierw musiałam się przyzwyczaić do tego uczucia i poznać dokładnie swoje ciało a teraz muszę mieć idelane warunki by osiągnąć orgazm. Widze jednak,ze nie jestem sama bo wiele dziewczyn nawet z tego fora mają to samo zmartwienie. Ps. Dziś się udało znów po bardzo długim czasie
Nie mogę osiągnąć orgazmu podczas stosunku!
Collapse
Ten wątek jest przyklejony.
X
X
-
-
a moze odczuwasz ale nie do konca wiesz ze to jest to... przyzwyczailismy sie do opini ze orgaz musi wiazac sie z uczuciem kompletnego odlotu... ja mam bardzo czesto orgazm łechtaczkowy kiedy moj kochany piesci mnie tam.... jest on bardzo silny i nie trudno go rozpoznac ... ale z pochwowym to bywa inaczej... w sumie to rozpoznac go jest ciezko bo jest mi bajecznie przyjemnie ale ciagle mam uczucie ze to nie jest wszystko na co nas stac... ale pocieszam sie tym ze kazda kobieta ma orgazm....Skomentuj
-
K ira ale ileś tam razy udało mi się osiągnąć orgazm pochwowy podczas kochania się więc wiem jaki on jest. Jak mi się nie udawało to też odczuwałam, że to jeszcze nie wszystko tak jak u Ciebie mimo, iż było cudownie i bardzo przyjemnie. Sama wkońcu poczujesz, że to jest dopiero to kiedy będziesz mieć wreszcie ten pełny orgazm podczas sexuSkomentuj
-
Napisał rojzeNiektóre kobiety po prostu tak mają. I wcale nie jest ich mało.
prawda. Tez tak mam ale nie rozpaczam. seks sam w sobie jest przyjemny i tym sie zadowalamSkomentuj
-
Tylko ze dla facetow jest to troche dolujące. Ja moglbym za********ć 100 na godzine caly mokry od potu to wtedy moja mala cos poczuje. Potem powie ze bylo fajnie. Cale szczescie ze nie udaje orgazmu- bo nie ma to jak fałszywe poczucie zaspokojenia kobiety.0statnio edytowany przez YoungStallion; 21-08-07, 08:19."Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów."
Stanisław LemSkomentuj
-
YoungStallion mój facet właśnie też ubolewa nad tym że nie mam orgazmu a bardzo mu na tym zależy byśmy oboje byli spełnienie. Choć sex jest wspaniałym dla mnie doznaniem i czepię z niego wielką przyjemność to jednak orgazm podczas sexu jest u mnie rzadkością..Mówię mu, że to wcale nie jest najważniejsze..pozatym rączką i języczkiem zawsze udaje mu się mnie doprowadzić więc nie narzekamSkomentuj
-
nie wiem z czego to wynikało, ale z moim ex nigdy nie miałam orgazmu... niby wszystko było ok - zawsze komfortowe warunki (pusta chata, dużo czasu itp.) a jednak... chyba do końca nie umiałam się wyluzować... a może to on był kiepski?? nie mam doświadczeń z innymi facetami, więc nie wiem...Skomentuj
-
To nie chodzi o to,ze facet jest kiepski(choć czasem tak się może zdarzyć) Mój chłopak jest wspaniały w tych sprawach, jesteśmy bardzo namiętni i temperamentni jednak żeby posiągnęła orgazm to muszę być naprawde wyluzowana, najlepiej żeby nikogo nie było w domu i muszę być bardzo skupiona a to naprawdę nie łatwa sprawa Pinacolada myślę że w twoim przypadku też tak mogło być..brak koncentracji i luzu.Skomentuj
-
moja kolezanka z ktora sypiałem nie mogła miec orgazmu zaden wczesniejszy chopok nie mogł jej doprowadzic, noi mi sie to udało tylko 3 razy, ale kobieta była zachwycona orgazmem myslalem ze nie zejdzie ze mnieTle razy ile kobieta patrzy na faceta yle razy ....Skomentuj
-
Napisał malinkaa7Po pierwsze niezgadzam się,źe orgazm pochwowy jest silniejszy od łechtaczkowego..przynajmniej w moim przydpadku jest zupełnie opdwrotnie.
a poza tym orgazm to orgazm, nie ważne w jaki sposób dochodzę do niego- jest bosko
a co do porodu, to fakt... po porodzie łatwiej osiągnąć orgazm pochwowy i sex jest jeszcze bardziej przyjemniejszySkomentuj
-
A ja mam takie pytanie :
Czy kobiecie, która jest "pulchna", albo inaczej ma nadwagę jest trudniej osiągnąć orgazm, niż kobiecie szczupłej z prawidłową wagą?Zdrowy grzech jest zawsze lepszy od niezdrowej cnoty..Skomentuj
-
W dużej mierze to zależy od tego jak ona sama do tego podchodzi. Jeżeli swój wygląd traktuje sama jako duży kompleks i podczas seksu z mężczyzną będzie wstydziła się tego jak wygląda to o orgazm będzie na pewno dużo ciężej.Skomentuj
-
przestań do tego dążyć za wszelką cenę, i skup się na przyjemnosci, emocjach.. przeżywaj je, bez oceniania.Skomentuj
-
Ja orgazmu pochwowego też nie miałam ale sie nie poddajemy myśle że na wszystko przyjdzie czas trzymam kciuki i za ciebie i za siebieChcę tylko Ciebie..Skomentuj
-
Wspolzyjemy z moja dziewczyna juz jakis czas,jednak nie dostaje ona orgazmu podczas stosunku,jest jejbardzo przyjemnie i wogole,po jest az rozanielona.mowi ze az jej sie w glowie kreci z przyjemnosci,jednak orgrazmu u niej nie widzialem.Bezproblemowo osiaga orgazm podczas pieszczot oralnych itd.Macie jakies sposoby,zeby miala ten orgazm,moze z nia porozmawaic o cwiczeniach miesnia kegla,zawsze staram sie zbudowac odpowiednia atmosfere i stopniowac podniecenie,rzadko kochamy sie na szybko i w stresowych warunkach jesli o to chodzi :pSkomentuj
Skomentuj