Widzę,że mój temat z przed roku został na nowo załważony
Ja już wiem w czym tkwi problem tego,że rzadko mogę osiągnać orgazm..przyczyną jest moje nastawienie, skupienie, odpowiednia sytuacja. Gdy o czymś rozmyślam, mam problemy czy stresuję sie czymś lub wiem ze w domu są rodzice to nigdy nie udaje mi się osiągnąć orgazmu bo nie potrafie się 'wyłaczyć' i odpowiednio skupić bo wszytsko mi przeszkadza. Teraz gdy jest lato mam wakacje,brak zmartwień,s i często wolna chata to częściej doznaje tej przyjemności orgazmu. Dopee napisałes naprawdę ciekawy post. To 30% zależne ode mnie było własnie problemem. Gdyż gra wstępna zawsze jest u nas długa, mojemu chłopakowi bardzo zależy bym dostała orgazm i niemyśli wyłącznie o sobie,lecz w dużej mierze o moich potrzebach i bardzo częso rozmawiamy o seksie. Więc to akurat nie stanowi problem. Jedynie ja.. pierw musiałam się przyzwyczaić do tego uczucia i poznać dokładnie swoje ciało a teraz muszę mieć idelane warunki by osiągnąć orgazm. Widze jednak,ze nie jestem sama bo wiele dziewczyn nawet z tego fora mają to samo zmartwienie. Ps. Dziś się udało znów po bardzo długim czasie
![Wink](https://beztabu.com/core/images/smilies/wink.gif)
![Biggrin](https://beztabu.com/core/images/smilies/biggrin.gif)
Skomentuj