Mam wielki problem: planuje z moim facetem (już od dłuższego czas - niestety ) rozpocząć współżycie, jak do tej pory były 3 próby i wszystkie zakończyły się fiaskiem Jesteśmy ze sobą prawie 2 lata, kochamy się, ale za każdą próbą jego penis wiotczeje! Poza tym wszystko jest ok, petting i oral - wspaniały i jego męskość staje na baczność, jedynie kiedy próbuje we mnie wejść <== klapa
Rozmawialiśmy i on twierdzi, że boi się, że mi zrobi krzywde, jestem dziewicą (ale akurat do sprawy seksu podchodzę zupełnie bez obaw). Sama nie wiem co robić? Jak tak dalej będzie to czarno to widzę!!! aaaa..... i nie piszcie, że mam zmienić faceta!
Po prostu jestem bezradna a chcę mu pomóc!!!!
Rozmawialiśmy i on twierdzi, że boi się, że mi zrobi krzywde, jestem dziewicą (ale akurat do sprawy seksu podchodzę zupełnie bez obaw). Sama nie wiem co robić? Jak tak dalej będzie to czarno to widzę!!! aaaa..... i nie piszcie, że mam zmienić faceta!
Po prostu jestem bezradna a chcę mu pomóc!!!!
Skomentuj