Chyba , już nigdy nie dowiem się co to dobry seks...

[opowiedzmiotym]

Mistrzu? Kolejna? Zapity, co Ty w sobie masz?
Friendozne powiadasz- jesli Cie to pociesz obecny facet byl moim kumplem i pracujemy razem. Z tego sie wychodzi

[wiarus]

Gdzie są cztery kropki zamiast przecinków?

[niepokorna]

Pewnego rodzaju łagodność.
Opowiedzmiotym - u mnie najmniejsza próba wyjścia z friendzone kończyła się tym, że traciłam kumpla.I tyle...

[elKoj69]

Chodziło mi tylko o to, że nie ocena nas samych jest najbardziej obiektywna i jedyna.Czasem warto popatrzeć na siebie oczyma innych.To prostuje.

1. Nie ma na świecie zupełnie obiektywnych opinii, zdań, bo każdy w mniejszym lub większym stopniu ocenia podług siebie.
2. Gdybyś potrafiła spojrzeć oczami innych to nie rozwodziłabyś się tutaj nad tym co z Tobą jest nie tak. Przeczytałem ledwie 2 pierwsze strony, kolejne jedynie przejrzałem. Z daleka bije od Ciebie desperacją (nawet jeśli jesteś trollem, wtedy to jeszcze bardziej ), oraz ogólnym niezadowoleniem z życia, z siebie, ale to i tak wg Ciebie wina TYLKO I WYŁĄCZNIE (że tak dostosuję pisownię) innych.

Pozdrawiam

[opowiedzmiotym]

Pewnego rodzaju łagodność.
Opowiedzmiotym - u mnie najmniejsza próba wyjścia z friendzone kończyła się tym, że traciłam kumpla.I tyle...

Z kazdego da sie wyjsc. Nawet moj przyjaciel ktorego znam od 5tego roku zycia o malo sie ze mna nie sparowal.

[niepokorna]

................................

[iceberg]

Niepokorna wiesz, jesli idzie o Omotkę to jest tu na tyle długo i jest wystarczająco otwarta, że wiemy że to co pisze jest prawdą. Czasem nawet się jej obrywało od purystów za jej fantazję .
Znam ją osobiście i wiem jak wygląda a uwierz mi, że wielu chciałoby mieć z nią coś bliższego

[niepokorna]

Być może.Ale nie wszyscy są nią i nie wszyscy mają takie doświadczenia.Więc wybitnie nie podoba mi się kategoryczne stwierdzanie czegoś.Nie wszyscy mamy tak samo bo jesteśmy rózni.

[Kalilah]

Nam też się od początku nie podoba kategoryczne stwierdzanie... czegoś.
To ty jesteś tu największą zwolenniczką uogólniania i wrzucania wszystkich do jednego wora. Faceci są źli, a kobiety o innych poglądach to niunie.
Rzeczywiście każdy ma inaczej, jesteśmy różni, ale skoro nic nie działa w obecnej opcji to może warto coś w sobie zmienić.

[niepokorna]

..............................

[iceberg]

A podobno tylko głupcy i krowy nie zmieniają zdania...
oby sie za jakis czas nie okazało, ze zostalas durną samotną samiczką.
Wiesz, odnosze dziwne wrazenie, ze ty uwielbiasz sie umartwiac, przy czym masz ogromnego lenia do zmiany czegokolwiek w swoim zyciu, bo przynajmniej mozesz sobie ponarzekac. Zycie to sztuka kompromisu, niestety przez ciebie jeszcze nieopanowana.

[niepokorna]

...................................

[iceberg]

Piszesz to do faceta po 40ce, po rozwodzie i aktualnie w stalym, szczesliwym zwiazku z kobieta sporo mlodsza.
Wiec nie piernicz mi o braku umiejetnosci kompromisow u facetow. Bylem w kilku stalych zwiazkach, jeden 15 letni wiec doskonale znam znaczenie kompromisu.
To, ze tobie sie wydaje ze czegos nie warto robic i ze masz takie a nie inne zdanie na temat tych na ktorych ci zalezy daje efekt w postaci samotnosci i strefy friendzone.

[Zebraa]

jak sie z brzydalami zadajesz to nie dziw ze masz takie pojecie o facetach i o sobie

wiesz ilu jest przystojnych mężczyzn po 40 w tym kraju? dobrych, ciepłych, dbających o kobiety

[niepokorna]

..................................