Jak znowu wzbudzić w niej pożądanie?
Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
-
-
Skomentuj
-
SmokWawelski:
Jeśli chodzi o jej rodziców... skąd ja wiem co jest między jej rodzicami?
A stąd, że od dwóch lat od piątku do niedzieli jestem u niej, tam sypiam, jem, itd. Ojca znam doskonale (uwierz, że wiem o nim takie rzeczy o jakich moja dziewczyna nie ma pojęcia). Czy związek w którym matka mówi "a niech się wreszcie zachleje, będę miała spokój", ojciec "a niech s******** ta stara krowa, całe zycie mi tylko dupe truje" i uwierzcie, dziesiątki takich tekstów na swój temat, ma szanse jakiekolwiek? Ojciec jeździ regularnie na dziwki, nic go w domu nie obchodzi, najbardziej żona. Chyba nie trzeba byc geniuszem, żeby widzieć jak sie sprawy mają?
Dobrze, zajmijmy się tylko i wyłącznie sprawą seksu, tak jak na początku.
Pytasz co ja robię żeby to zmienić? Ja zapytam, co jeszczę mogę zrobić, żeby to zmienić? Powtarzam, mieszkamy ze sobą od bardzo dawna, zawsze z nią rano wstaję kiedy idzie do szkoły, zawsze przygotowuję jej śniadanie, drugie śniadanie. Jak wraca ze szkoły to obiad jest gotowy, w domu posprzątane, zawsze jakaś miła niespodzianka na deser. Wieczorem, o ile ona ma czas wolny od nauki to zabieram ją to do kina, parku, na spacer, na basen, do przeróżnych knajp, czasami do teatru, na koncerty, poza miasto itd. Zawsze staram się jak mogę, żeby jej niczego nie brakowało, częstwo jak jest jakiś problem to rozmawiam z nią, nie kłócąc się, po prostu rozmawiam. Często ją komplementuje, wspieram, mówię że ją kocham, prawie cały czas ją rozbawiam czymś. I nie robię tego bo tak trzeba, tylko ją kocham i mam z tego przyjemność. Seks ma zawsze wtedy kiedy ma ochotę, o co nie poprosi to dostaje to ze zdwojoną siłą. Doskonale wie o tym, że dla mnie najważniejsze jest zaspokoić ją a potem dopiero siebie. Dlatego pytam się, co jeszcze można zrobić? Czy to nie jest wystarczająco dużo?Skomentuj
-
mieszkacie z jej rodzicami?
ma mamusie i ciebie... chciałabym tak (no może jak mi mame by wymienili ja lepszy model)Zwą mnie Zimną Suczą i uważam to za komplement.Skomentuj
-
Skomentuj
-
Może za bardzo się starasz? Mówił, że praktycznie cały czas gdzieś wychodzicie, a może pora trochę w domu posiedzieć. Może ją rozpieściłeś i teraz nawet jej się nie chce starać, bo i tak wszystko dostanie. " o co nie poprosi to dostaje to ze zdwojoną siłą. " o tym mówięSkomentuj
-
W zaden sposob nie atakuje tuta autora, chodzi o ogolna tendencje to udawania kogos, kim sie nie jest, po to aby sie przypodobac.Skomentuj
-
rzecz w tym, że ja nikogo nie udaje, własnie taki byłem, jestem i zapewne będę
nie robię tego żeby się przypodobać, robię to, bo tak czujeSkomentuj
-
jakim trzeba byc przykrym typem by sie dac tak ustawic malolacie... o ile rzeczywiscie z niej nie jakas dobra dupencja z pojęciem o zyciu i ogładą jak u 25-ki to ****a kim ona jest dla Ciebie poza dobrym workiem na sperme... ty o pracy a ona o sprawdzianie... ty o dobrym filmie/książce a ona o lekturze szkolnej i o ekipci z Warszawki... itd itd... za *** zero wspólnych tematów!
Raz przerabiałem taki motyw - za **** z takiego czegoś związku sie nie da zrobic choćby nie wiem co wyprawiała w wyrze. Do tego trzeba czegoś wiecej...
Wykop ja w ****u i zacznij życi zooom!!!Skomentuj
-
jakim trzeba byc przykrym typem by sie dac tak ustawic malolacie... o ile rzeczywiscie z niej nie jakas dobra dupencja z pojęciem o zyciu i ogładą jak u 25-ki to ****a kim ona jest dla Ciebie poza dobrym workiem na sperme... ty o pracy a ona o sprawdzianie... ty o dobrym filmie/książce a ona o lekturze szkolnej i o ekipci z Warszawki... itd itd... za *** zero wspólnych tematów!
Raz przerabiałem taki motyw - za **** z takiego czegoś związku sie nie da zrobic choćby nie wiem co wyprawiała w wyrze. Do tego trzeba czegoś wiecej...
Wykop ja w ****u i zacznij życi zooom!!!Skomentuj
-
****a kumple by mnie zabili smiechem jakbym im powiedzial, ze zostaje na chacie bo nie chce szalec sam bo mój lachon uczy sie... Do matury
Szykuj sie na copolroczne kryzysiki zwiazane z sesja na studiach
Ciekawe co jak pozna nowych ludkow, bo studia to taki okres gdzie ich od groma, a ta juz jakze ogarnieta dziewczyna wzgardzi cala ta nowa otoczka i doswiadczeniami nowymi na rzecz pelnego zaangazowania w zwiazek.
Panie jak nie ty ja to ona Ciebie kopnie w dupe
A moze i nie... Ciekawe jak sie odnajdziesz na imprezkach pierwszoroczniakow "staruchu"Skomentuj
-
Ja też będę znowu pierwszoroczniakiem, nie dlatego, że ona idzie studiować, tylko że zwsze marzyłem o psychologii i dlatego się tam wybieram. Jak się będę czuł? Tak, jak teraz się czuję w towarzystwie młodszych od siebie. Nie utrzymuje kontaktu z równieśnikami lub starszymi bo nie mam zamiaru wysłuchiwać z każdej strony o małżeństwach, dzieciach, teściach itd... Ja jestem człowiekiem, który bierze z życia wszystko co najlepsze. I mam zamiar z nowymi ludźmi tak na****iać na studiach, że im się to nawet nie śniło. Ja już jedne studia "przeżyłem" więc uwierz, będzie jeszcze ostrzej Ja wiem, że na studiach może się wszystko roz*******ić, ale cóż, cza życ dalej i ja jestem na to przygotowany, przynajmniej w pewnym stopniu. Jak to mówią, SEX DRUGS ROCK AND ROLL i nic więcej mnie nie obchodziSkomentuj
-
No cóż, współczuję Ci i cieszę się, że sama mam to za sobą.
Byłam taka sama jak Ty, starałam się za dwóch. Tolerowałam wszystkie wyskoki i zawsze przyjmowałam go z otwartymi ramionami. Jak łaskawie chciał się spotkać to sprzątałam do sterylności mieszkanie, bo wiedziałam, że to lubi, gotowałam obiadki, piekłam ciasta, za każdym razem zaskakiwałam go czymś nowym. Wymyślałam co będziemy robić wieczorem, a on i tak często nie przychodził albo spóźniał się 4h.
Kiedyś zrobiłam romantyczną kolację przy świecach, którą ostatecznie musiałam zjeść sama, bo nagle okazało się, że coś mu wyskoczyło.
Hmm ale może od początku. To on starał się o mnie, bardzo się starał, robił wszystko dla mnie, gdyby mógł to gwiazdkę z nieba by mi dał i tak samo jak Wy uprawialiśmy seks wszędzie, nie wiem czy jest takie miejsce gdzie tego nie robiliśmy. A potem w nim powoli wszystko gasło, nie doceniał mnie i ochota na seks powoli też mu przechodziła.
Ja wszystko rozumiem, bo on sporo pracuje, ma stresy i może być zmęczonym, ale ja jestem w trakcie studiów 3 kierunków - z jednego mam licencjat, a 2 nadal studiuję i są bardzo ciężkie i żyję i zawsze miałam czas i siłę dla niego.
Według mnie to ona myśli, że ma Cię w garści i tylko Twoja ostra reakcja może coś zmienić.
Od kiedy ja odeszłam to nagle mój eks chłopak dojrzał, że bardzo mu brakuje mnie, ale ja już poczułam ulgę, że udało mi się uwolnić, bo tak naprawdę nie byłam szczęśliwa.
Brak seksu to niestety przykrywka większych problemów w związku.Skomentuj
-
Napisał Lijagratuluje pustactwa!Skomentuj
-
Napisał Lijapuste jest robienie sprwy z imprezowania,rozdrabniania sie na drobne z jakimis pannami. ...itp itd......
to co piszesz jest bardzo dziecinne ,ale pewenie zbyt stary nie jestes....
,moze wyrosniesz nie z balownia - z przesadnego jarania sie tymSkomentuj
Skomentuj