Podwójny problem: przedwczesny wytrysk i krótki penis

[aneczka666]

spróbuję ostatni raz z nim porozmawiać, postawę jasno moje ultimatum. Ja nie oczekuję, że z dnia na dzień stanie się kosmicznym r*chaczem, i będzie chciał eksperymentować, ale żeby chociaż cokolwiek uczynił w tą stronę i pokazał mi, że warto na niego poczekać. Myślę, że za cierpliwość powinnam dostać jakieś odznaczenie

[Padre_Vader]

Odznakę GOTu, albo sprawność druha-(bo)rucha

[SweetChocolatte]

Jednak daj mu ultimatum czasowe, by nie odkładał wprowadzania zmian do świętego Dygdy (co go nie ma nigdy).

[aneczka666]

bo NIE rucha ;P

[Padre_Vader]

Zgodnie z zasadą SMART niech cel będzie
S - precyzowany,
M - ierzalny,
A - mbitny,
R - ealny do osiągnięcia,
T - erminowy (określony w czasie)

Potem go jeszcze tylko sfinalizuj, podpisz umowę i przekaż do obsługi posprzedażowej

Sorki Sweet, ale tak mi się Twój post skojarzył z tekstami ze szkoleń

[aneczka666]

albo to albo założe sobie pas cnoty żeby mnie nie korciło

[Padre_Vader]

Pas cnoty nie sprawi, że Cię nie będzie korcić tylko, że nie będziesz mogła

[aneczka666]

eh nie mogę pojąć jak zdrowy chłop w kwiecie wieku mając dziewczynę pod nosem tak napaloną (nie uważam się za seksbombę, ale krzywa i zezowata też nie jestem) nie korzystać ile się da

[SweetChocolatte]

To jest zagadka niemal nie do rozwiązania

[Padre_Vader]

To się nazywa wychowanie w tradycyjnych wartoścuach i jest spora partia polityczna, która w ten sposób widzi wychowanie całego społeczeństwa

[SweetChocolatte]

Już widzę Polskę niedoruchaną, sfrustrowaną, uprawiającą seks jedynie w celu spłodzenia nowych nieruchawych frustratów I wszyscy bez perspektyw na szczęśliwe życie w związku i poza nim

[aneczka666]

chyba jako sposób na ogłupienie społeczeństwa...mam ogromny szacunek do religii i osób wierzących, ale widząc jak niektórzy mają wyprane mózgi i jakie mają podejście do życia to krew mnie zalewa. Żadne wartości religijne nie powinny mieć wpływu na to co wyrabia się w łóżku. Mogę bzykać się całą noc a rano iść do Kościoła... dlaczego jest w tym taki problem?

[Padre_Vader]

Bo wg kościoła, do którego chcesz iść to przed ślubem jest cudzołóstwo i jest t bodajże grzechem śmiertelnym. Wiara to nie McDonalds gdzie jak nie smakują Ci frytki to bierzesz do zestawu sałatkę. Tu nie eybierasz to mi się podoba i wg tego żyję, a tamto nie więc robię inaczej. A wiara xhrześcijańska mówi, że to bebe. Poza tym nie zabrania po ślubie uprawiania seksu nie w celu płodzenia potomstwa, czy też czerpania z niego przyjemności.

[aneczka666]

i taka wiara potrafi zniszczyć związek dwojga ludzi... i gdzie tu jest logika?

[Padre_Vader]

Nie szukaj logiki w wierze, bo robisz błąd już na starcie. Poza tym to nie wiara robi problem tylko to, że jedna osoba stosuje się do jej nauk, a druga nie
Ale chyba schodzimy z tematu w stronę filozofowania