Seks oralny- problem z dziewczyną

[brkt]

Sprawa się szybko rozwiązała. Zacząłem temat i skończyło się tym że szybko wróciłem do domu i kłótnia. Stwierdziła że nie jest dziwką i sie szanuje i ze jest z tego dumna ze tego nigdy nie zrobiła i nigdy tego nie zrobi a pytając się dlaczego cały czas odpowiadała że się szasnuje i to jest obrzydliwe.

Moderatora proszę o zamknięcie tematu.

Rozumiem wiele. Można mieć mrówki w gaciach. Można mieć mrówki na rękach i pisać pierdoły. Nie rozumiem natomiast po kiego czorta, gdy ktoś sugeruje posiedzieć na czterech literach i poczekać, robić coś dokładnie na odwrót...
Nie wiem na co liczyłeś. Post nie miał nawet 24h. Dużo dajesz jej czasu do myślenia...

Mam nadzieję, że śpiewasz jej do snu "dick in the box" uroczej grupy Lonely Island.

[Margo82]

Daj jej trochę czasu, niech się oswoi z tą myślą. Przede wszystkim nic na siłę! Jesteście jeszcze młodzi, na wszystko przyjdzie czas. Być może jeśli zobaczy, że Ty odpuściłeś to kiedyś sama zechce zrobić Ci niespodziankę... A jeśli będziesz drążył temat to niestety skutki mogą być tragiczne...

[karolek59]

Ja nie mowię że męczę ją o to co spotkania. Wspomnę o tym i zaczynam temat raz na 3 tygodnie i sorry ale po 1,5 roku wysłuchiwania tego marudzenia i bzdur nie wytrzymałem.

[Cicho_sza]

Przestań z nią o tym gadać, bo jeszcze pomyśli że ona tylko do loda Ci potrzebna i znajdzie sobie takiego dla którego oral też będzie "a fuuuuj"!

Po drugie spij ją. Porządnie tak żeby pozbyła się zahamowań, ale żeby Ci nie usnęła i dobierz się do niej. Być może jak dostanie orgazmu i zobaczy że wcale tak strasznie nie było kiedyś się odwdzięczy

Lub zaproponuj zabawę z kajdankami i opaską na oczach. Zrobisz jej dobrze i nie będzie miała jak się bronić Po wszystkim wytulisz i wybuziakujesz - może Ci wybaczy Jeden warunek orgazm musi mieć.

Po trzecie - może ona w głębi duszy uważa że jest tam brzydka? Nie mówi o tym nikomu tylko trzyma w sobie i dlatego nie chce...

Po czwarte - może tak ma i w życiu tego nie uświadczysz...

[custodian]

Lub zaproponuj zabawę z kajdankami i opaską na oczach.
.

Ja bym aż tak nie szalał. przecież ona ma jakąś fanaberię i może faktycznie tego nie lubić, są przecież różni ludzie.
A jak będzie przykuta itd. a on się do lizania zabierze, to nie dość że może się ona zdenerwować to mu bąka puści i zostanie koledze uraz do końca życia !!!! I wtedy faktycznie będą do siebie pasować.
Musi być jej zgoda nic na siłę!!!!

[Cicho_sza]

Piszę z doświadczenia, mnie siłą ktoś przekonał do czegoś czego trochę się obawiałam Kto wie... może na nią też zadziała?

[redrose]

Pomysł z ostrym spiciem dziewczyny jest bardzo słaby. Radzę tego nie testować Partnerka może się poczuć wykorzystana i oszukana.

[Tigana]

Może próbuj inaczej...rozgrzej dziewczynę, może kiedy będzie bardzo podkręcona zgodzi się na seks oralny.
Możesz spróbować wykorzystać olejki do ciała albo smakowe żele. Przekonuj ją do języka powoli. Muskanie językiem uda, brzucha,pośladków może okazać się wstępem do polizania "muszelki". Powiedz jej,że skoro tak fajnie jest w innych okolicach to niech sobie wyobrazi co będzie gdy posuniesz się dalej.

[Raija]

Po drugie spij ją. Porządnie tak żeby pozbyła się zahamowań, ale żeby Ci nie usnęła i dobierz się do niej. Być może jak dostanie orgazmu i zobaczy że wcale tak strasznie nie było kiedyś się odwdzięczy

Lub zaproponuj zabawę z kajdankami i opaską na oczach. Zrobisz jej dobrze i nie będzie miała jak się bronić

Obydwa pomysly do bani moim zdaniem. Jesli dziewczyna twierdzi, ze sie tego brzydzi i że to poniżajace to po takiej akcji w ktorej zostanie do tego przymuszona poczucie sie wykorzystana i poniżona. Radzilabym uwazac z takimi numerami, bo jesli mowi zdecydowanie "nie" i jest tak negatywnie nastawiona do orala to proby dzialania na siłę i na na przymus w najgorszym wypadku moga sie skonczyć nawet oskarzeniem o gwałt.

[lady_mysterious]

IMO po pierwsze jak zaczynasz sie do tego zabierac to unie mow nic. Caluj piesc jak ktos napisal brzuch uda itp. Zachaczaj jezyczkiem o wzgorek jak bedzie nakrecona odezwij sie powiedz ze moglbys ja calavwycalowac ze kochasz jej kazdy kawalek i fycese dac jej kazdy rodzaj przyjemnosci ze Ciebie kreci jak dla niej jest dobrze, moze zacsnij od raczki paluszkow, znajdz lechtaczke zacznij smyrac jak to poczuje bedzie latwiej niz jak przy marudzeniu "wez do buzi" albo "daj polizac".

[szwajcer]

Oświecony Kochanek na swoim blogu opisuje jakie mogą być ewentualne przyczyny niechęci partnerki do seksu oralnego. Warto poczytać i zasięgnąć fachowej informacji.

[łosoś]

Kolego z doświadczenia ci powiem ze słabo to widze. Moja ma tak z analem. Tyle sie nazachodzę do jej tyłeczka, rozpalam jej zmysły - jest gotowa na wszystko w łóżku ale tyłeczka nie nadstawi a oral jest super sprawa. Osobiście uwielbiam pieścić języczkiem moją kochaną szparkę mógł bym tam siedzieć bez końca między nóżkami. powodzenia

[Bambiii]

Zazdroszczę dziewczyny, która "nie da sobie zrobić minetki i nie zrobi loda, bo się szanuje". W takim razie 98% kobiet na tej planecie to szmaty.

Spieprzałabym, gdzie pieprz rośnie.

[Maoam]

Dziewczyna nie ma lekkich wątpliwości, tylko wybitnie ją to brzydzi i za nic w świecie nie chce przeżyć takiego upokorzenia. Ta ogromna niechęć jest z pewnością nie do pokonania jęczeniem jej co drugie spotkanie, że Ty taaak chcesz to zrobić, a poza tym robi to 99% kobiet, w tym dziewczyny wszystkich Twoich kumpli.
Efekt - jeśli będzie - to zupełnie odwrotny do zamierzonego.

Masz dwa wyjścia - dać jej spokój na jakiś czas i nie poruszać w ogóle tematu - może jej się odmienić za rok, czy dwa, ale nie musi. Na razie musiałbyś się przemęczyć bez seksu oralnego.
Albo - jeśli spędza Ci to sen z powiek i nie możesz już wytrzymać, to nie ma innego wyjścia jak rozstanie. Faktycznie - wiele innych dziewczyn nie ma oporów. Jeśli jest to dla Ciebie priorytet w łóżku, to rozumiem, że niełatwo się pogodzić z brakiem tegoż, ale męczeniem dziewczyny nie załatwisz sprawy.

Wszelkie pomysły opierające się na przymuszeniu dziewczyny do zrobienia laski, mogą nie tyle nie przynieść efektu i nie zmienić sytuacji, ale i zrazić ją całkowicie - nie tylko do fellato, ale i do związku z Tobą w ogóle.

[Baggins]

Już mi się skończyła. Nie wiem co robić. Nie zostawię jej bo po za tą jedną rzeczą jest nam naprawdę dobrze i nigdy w życiu ją nie zdradzę. To jest chore żebym musiał kobietę namawiać na minetke i to 1,5 rok i to bez skutku.

Po pierwsze musisz zdecydować na czym Ci zależy. Na związku z Tą kobietą, zbudowaniu czegoś trwałego, czy na lodzie w tym momencie swojego życia. Opcja druga jest łatwiejsza. Zrywasz, szukasz innej lub korzystasz z usług profesjonalistki i po kłopocie. Opcja pierwsza jest trudniejsza. Budując związek z daną osobą akceptujemy jej negatywy i pozytywy. Niechęć do seksu oralnego jest oczywiście negatywem, ale ta młoda kobieta ma dopiero 19lat! Jesteście na początku swojego życia seksualnego, nie na wszystko jest się gotowym od razu. Co do twierdzenia, że chore jest namawianie kobiety na minetkę przez 1,5 roku- faktycznie się zgadzam. Dlatego też nie potrafię w racjonalny sposób wytłumaczyć sobie po co do cholery co chwile nękasz ją prośbami, błaganiami, kłótniami, rozmowami, przekonywaniem, filmami na temat seksu oralnego. Znasz jej obecne zdanie, wiec na razie odpuść temat.

Jak idziesz do sklepu i nie znajdujesz tam tego co chciałeś to co robisz czekasz czy idziesz do innego.
Z mojej perspektywy wiem ze nie ma po co tracic nerwów i czasu jak w Twoim przypadku. Ja już jestem stracony.... a Ty młody jesteś....na Jej miejsce znajdziesz 10 innych, ktore będą Cię o to błagać. Ja na słuchałem się żebyśmy poczekalni, że nie ma się co spieszyć itd. a najbardziej mi utkwiło jej stwierdzenie "że za dużo pornusów na oglądałem". W ostatnią sobotę wygarnąłem jej to wszystko . Kamień z serca mi spadł a ona wie juz nie będę skamlał o ochlapy i ze nie tylko ona ma piczke na świecie. Niech sie teraz ona martwi.

Porównanie partnerki do sklepu? Do sklepu porównałbym ewentualnie prostytutkę. I tu się zgodzę, jeśli idziesz do prostytutki i ona Ci czegoś odmawia, do masz prawo iść do innej.

"Jej miejsce znajdziesz 10 innych"- człowieku nawet nie poznałeś tej kobiety, co Ty w ogóle o niej wiesz???

Czy jest ona bardzo religijna?

Jeśli tak i jeśli masz wobec niej poważne plany to masz dużą szansę że po ślubie z seksu nici.

Skąd ta herezja? Skoro przed ślubem jest zezwolenie na seks, to po ślubie nagle zniknie? Seks to nie tylko oral, a ta para ma problem tylko w tej dziedzinie, jak wynika z tematu...

Nie wstydzi mnie się wcale pewnie dlatego że nie ma czego. Kocham ją ale każdemu było by chyba ciężko się pogodzić z brakiem tego. Jak słysze przy flaszce co dziewczyny kolegów chca w łóżku i robią to cięzko mi się pogodzić że ja mam takie drewno.

****a... koleszko obudź się! Rozmowy "przy flaszce" są Twoim życiowym wyznacznikiem...? Oczywiście zakładasz, że każdy z kolegów mówił samą prawdę, jak na spowiedzi... chyba mało jeszcze tych flaszek masz za sobą...

Lub zaproponuj zabawę z kajdankami i opaską na oczach. Zrobisz jej dobrze i nie będzie miała jak się bronić Po wszystkim wytulisz i wybuziakujesz - może Ci wybaczy Jeden warunek orgazm musi mieć.

Naprawdę myślisz, że kobieta, która obecnie uważa, że seks oralny jest upokażający zgodzi się na kajdanki?

Po drugie, orgazm... Piękny banał, tylko niektórzy starają się o niego latami.