W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Ból podczas stosunku

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • niewyżyty
    Świętoszek
    • Jun 2011
    • 27

    Ból podczas stosunku

    Witam.

    Podczas stosunku, moją dziewczynę strasznie boli dolna część brzucha. Niestety tak mocno że każdy stosunek zostaje przerwany. Co jest przyczyną tego bólu ? Jest bardzo nieśmiała w tych sprawach i nie chce za bardzo gadać o tym ale podczas stosunku pytałem się ją czy boli gdy głęboko wchodzę i powiedziała tak. Bardzo proszę o pomoc ponieważ każdy stosunek kończy się klapą. Martwię się o nią a do ginekologa nie chce iść bo się wstydzi (troszkę dziwne jak na 19-latkę). No i w dodatku każdy stosunek to wielki zadów bo nikt jeszcze nie doszedł. Może któraś z was już tak miała ?
  • RealNightmare
    Świętoszek
    • Jul 2010
    • 31

    #2
    Do ginekologia prędzej czy później i tak będzie musiała iść wiec możne lepiej teraz przełamać ten strach. Mogę tylko w tej chwili gdybać bo mało informacji podałeś, ale czy ona jest dziewicą? straciła dziewictwo z tobą jeżeli tak to ile razu próbowaliście uprawiać sex? No a jeżeli dużo to może ( jeżeli na misjonarza) poduszkę pod biodra? Albo bardzo tym stresuje, może dłuższa gra wstępna, próbowałeś sexu oralnego?

    Skomentuj

    • niewyżyty
      Świętoszek
      • Jun 2011
      • 27

      #3
      To opisze wszystko po kolei:
      Jest to moja pierwsza partnerka seksualna oraz je jestem jej pierwszym. Ze mną straciła dziewictwo pod koniec lipca tego roku. Niestety pierwszy raz się nie udał bo nie dała rady z bólu. Nie bolało ją raczej przerwanie błony bo to się stałoa ale wprowadzanie członka. Później non stop próbowaliśmy ale niestety ledwie co kilka centymetrów włożyłem to czuła taki ból że jej łzy leciały. Oczywiście gra wstępna zawsze jest, seks oralny zawsze był, palcówki i takie tam i z tym nie było problemów.
      Od niedawna dopiero się udało włożyć bez bólu ale co było powodem to nie wiem, po prostu przestało ją boleć. No i teraz z włożeniem GO nie ma problemu, bo już ją nie boli. Po kilku minutach stosunku zaczyna się skarżyć że ją bardzo boli dół brzucha (nie pochwa jak kiedyś tylko brzuch). Niestety stosunek od razu jest przerywany i tyle... Boli ją to bardzo bo łzy też się czasem pojawiają.
      Z moich obserwacji wynika że boli ja gdy wsuwam go głęboko. Ja lubię tak bo wtedy dopiero coś zaczynam czuć bo kochamy sie z prezerwatywą. Z tego co zauważyłem jej też się podoba gdy tak w nią wchodzę ale później pojawia się ból. Dodam że nie mam dużego (zaledwie jakieś 18-19 cm). Gdy kochamy się "płytko" jej też to za bardzo dużej przyjemności nie sprawia, mnie również bo niestety nie za bardzo czuje te parę centymetrów.
      Na misjonarza też próbowaliśmy tylko że po jakimś czasie zaczynają boleć ją plecy niestety :/
      Aha i jeszcze mówiła że musi mieć nogi złączone, niewiem czemu ale tak podczas ostatniej nocy mi powiedziała (może mniej ją boli).

      Skomentuj

      • RealNightmare
        Świętoszek
        • Jul 2010
        • 31

        #4
        Szczerze nikt tutaj nie udzieli ci konkretnej odpowiedzi na to co się z twoja partnerka dzieje(bo chyba lekarzy tu nie ma, poprawcie mnie jeżeli się mylę ) lepiej idź z nią do tego ginekologa.

        Skomentuj

        • niewyżyty
          Świętoszek
          • Jun 2011
          • 27

          #5
          Namawiam ją od roku i nic... Mówi, że nie umie się tak przed kimś rozebrać... Przy mnie ma problem a co dopiero w pełni oświetlonym gabinecie z obcym facetem.

          Skomentuj

          • sister_lu
            PornoGraf

            Nadmorska Diablica
            • Jun 2007
            • 1491

            #6
            Czy to koniecznie musi być facet? Może łatwiej byłoby jej przy ginekologu - kobiecie.

            Skomentuj

            • niewyżyty
              Świętoszek
              • Jun 2011
              • 27

              #7
              Nie musi być facet, wiadomo. Ale ona jest taki wstydzioch że nawet ze mną nie umie rozmawiać o seksie. Ja już nie wiem co mam zrobić...

              Skomentuj

              • Raine
                Administrator
                • Feb 2005
                • 5252

                #8
                Skoro się już nas pytasz a ona taka oporna i do lekarza iść nie chce, to jedyną radą jaką możemy Ci udzielić jest:

                Jedenaste - nie penetruj.

                To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




                Regulamin Forum.

                Skomentuj

                • holly
                  Perwers
                  • Feb 2009
                  • 1090

                  #9
                  Dodam że nie mam dużego (zaledwie jakieś 18-19 cm)
                  A ja dodam, że nie doceniasz swoich rozmiarów. Porównaj wielkość standardowej pochwy (wielkość ściśniętej pięści, ok 10 cm) do takich 19 cm. Mimo że się "rozciągamy", to jednak głęboka penetracja przy takim rozmiarze może być bolesna

                  O roku ją boli, stresuje się na zapas przy każdym stosunku, może wytworzyła sobie już taki odruch że się "ściska" z nerwów i już.
                  A co do lekarza - jeżeli jest wystarczająco dorosła, żeby się bzykać, to kretyństwem, powtarzam KRETYŃSTWEM jest banie się ginekologa. Możesz iść z nią do ginekologa-kobiety i potrzymać ją za rękę podczas badania. Jeżeli to jakieś schorzenie (tyłozgięcie, pochwica, może ma jakąś cystę) to to nie ma bata żeby się "samo" naprawiło. Argumentuj logicznie, powiedz że się o to martwisz i chciałbyś żeby jej też było dobrze, za włosy i ciągnąć do przychodni.
                  C'est la vie.

                  Skomentuj

                  • niewyżyty
                    Świętoszek
                    • Jun 2011
                    • 27

                    #10
                    czyli może to być to że jej pochwa jest "za krótka" ? Wczoraj gadałem z nią o tym i teraz dokłądnie powiedziała, że boli ją tylko jak robie głęboko. Czyli mamy się kochać płytko, okej. Dzięki za pomoc

                    Mówiłem jej to tyle razy że się martwie o nią i ma iść do lekarza... Mówiłem że ma iść jak jeszcze dziewicą była, żeby się przebadała... Bardzo się boję o nią, zwłaszcza że moja mama miała raka a tu do tego takie coś... boli ją podczas stosunku boje się że to coś poważnego a na siłe jej nie zaciągnę...

                    Skomentuj

                    • watch.out
                      Gwiazdka Porno
                      • Sep 2011
                      • 2959

                      #11
                      Twoja partnerka najwidoczniej ma nieduzą dziurke ale i Ty nie.masz malego sprzetu kolego.. 18 jest juz ponad przecietny i spokojnie mozesz sprawic bol drobnej kobiecie. Ja bym jednak naciskal na wizyte u ginekologa.. Tak jak ktos pisal... Predzej czy pozniej i tak ja to czeka. To jak z dentysta... Odkladamy odkladamy az idziemy dopiero gdy bol nie daje nam spokoju i sie okazuje ze na bezbolesne leczenie jest juz za pozno ;p
                      a nie mamy pewnosci czy Twoja kobieta ma cos nie tak z dziurką czy poprostu jest mala. Przynajmniej bedzieci pewni i spokojni(czyt. Seks bedzie przyjemniejszy) jezeli sie okaze ze bol to tylko roznica gabarytow
                      0statnio edytowany przez watch.out; 20-12-11, 11:43.
                      If you're not into oral sex - keep your mouth shut!

                      Skomentuj

                      • Malinka_a
                        Perwers
                        • Feb 2011
                        • 1219

                        #12
                        poza tym u ginekologa nie musi przecież paradować nago. może nałożyć jakąś tunikę, czy sukienkę, jeśli jej to pomoże, bo nie będzie śmigać z gołym tyłkiem. a poza tym, wstyd wstydem, ale zdrowie jest ważniejsze. przecież wiele chorób może tak się objawiać i im później zacznie się leczyć, tym będzie trudniej. ja bym na Twoim miejscu powstrzymała się od seksu do momentu, w którym pójdzie do ginekologa. tak będzie bezpieczniej, a i ją myślę, że zmobilizuje. próbuj ją przekonać aż do skutku, niech nie zachowuje się jak dziecko, bo sama sobie szkodzi.
                        widać, że lubisz seks, bo ciągle o tym gadasz
                        jesteś tak słodka, wiesz, to Twoja najgorsza wada
                        bo w środku jesteś gorzka, jak gorzka czekolada

                        Skomentuj

                        • niewyżyty
                          Świętoszek
                          • Jun 2011
                          • 27

                          #13
                          Napisał Maxi.Kaz
                          Może być to kwestia samej budowy, na przykład skrzywionej macicy i jakiegoś ucisku w związku z tym. Miewa bolesne okresy?
                          Tak miewa bardzo bolesne okresy. Jeżeli to ma związek z tym to proszę coś powiedzieć. Zawsze się zwija z bólu i to na moich oczach nawet tabletki nie pomagają...

                          Ale ona oczywiście nie pójdzie do lekarza bo większość jej koleżanek też ma bolesne okresy i uważa że to normalne...
                          Jak ja jej nie umiem zrozumieć...

                          Skomentuj

                          • Malinka_a
                            Perwers
                            • Feb 2011
                            • 1219

                            #14
                            a jak jej koleżanki napiszą sobie na czole "jestem kretynką" to też uzna to za normalne i zrobi tak samo? no litości. to jest poważny problem, którego nikt nie rozwiąże na forum. jak jesteś facet, to ciągnij ja za kudły go lekarza, a nie rozumieć coś próbujesz
                            widać, że lubisz seks, bo ciągle o tym gadasz
                            jesteś tak słodka, wiesz, to Twoja najgorsza wada
                            bo w środku jesteś gorzka, jak gorzka czekolada

                            Skomentuj

                            • RealNightmare
                              Świętoszek
                              • Jul 2010
                              • 31

                              #15
                              Co do strachu przed ginekologiem przytoczę prawdziwą historie mojego znajomego, a raczej jego dziewczyny.... też się bała ginekologa i nie chodziła na badania (wolała leczenie tak zwanymi domowymi sposobami), ale miesiaczka potrafila jej sie "objawiac" nawet po 3 miesiącach. Po tym jak zaczęła się spotykać z moim kumpel namówił ja w końcu do wizyty i okazało się ze jest bezpłodna. Ma jakaś tam przypadłość czy chorobę która leczona nie przyniosła by takiego skutku ( nie wiem co to za choroba nie wypytywałem). A co do morału tej bajki to lepiej się przełamać teraz niż żałować całe życie.

                              Skomentuj

                              Working...