W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito).

Zapalenie układu moczowego

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Ines
    Ocieracz
    • Jun 2009
    • 164

    Zapalenie układu moczowego

    Ratunku! Mam trzecie w ciągu trzech miesięcy zapalenie układu moczowego. Nie mam siły na kolejną kurację antybiotykową. Poprzednio faszerowałam się antybiotykami dwa tygodnie a potem jeszcze profilaktycznie zażywałam preparaty z żurawiną. Miesiąc wstrzymywałam się od seksu, żeby się porządnie z tego wyleczyć. I znów to samo :/
    Ewidentnie z moimi ciągłymi nawrotami choroby jest związany seks, bo zawsze po seksie się to zaczyna. Wyczytałam gdzieś na necie, że dobrze jest zawsze po seksie się wysikać, więc tak robiłam i skutkowało. Aż pewnej nocy skończyło się tylko na pieszczeniu palcami. Doszłam do wniosku, że to nie seks, więc sikać nie muszę. Rano już byłam chora. Czytałam, że często jest tak, że zarażone są obydwie osoby w związku, ale tylko kobiety odczuwają nieprzyjemne konsekwencje, więc żeby się tego pozbyć raz na zawsze kurację powinno się przechodzić we dwoje. Ale ja i mój chłopak kochamy się zawsze w gumce i lekarz powiedział mojemu facetowi, że on raczej nie jest w takim przypadku źródłem zakażenia. On się tylko poprzez kochanie ze mną przyczynia do rozwoju choroby.
    Ja już nie wiem co mam robić, jak nawet tak długotrwałe kuracje antybiotykowe nie przyniosły efektu. Znacie jakieś domowe sposoby na pozbycie się tego cholerstwa? Na razie jadę trzeci dzień na Urinalu, więc przynajmniej nie boli, ale jak odstawie ten lek to wszystko wróci najprawdopodobniej.
    "A brudne łona kobiet złych istotą poezji w mig stają się"
  • Betina
    Erotoman
    • Mar 2011
    • 596

    #2
    Mam tak samo jak Ty. W domu mam Furaginę - tak na wszelki wypadek.

    A byłaś u ginekologa? Bo może masz jakąś bakterię w pochwie i podczas stosunku przenosi się ona do cewki moczowej?

    Ja cały czas biorę Urosept, dziennie jedną tabletkę.
    "Używajcie polskich znaków. Jest różnica czy komuś zrobisz ŁASKĘ czy LASKĘ." - prof. Bralczyk

    Skomentuj

    • vegas
      Świntuszek
      • Jul 2011
      • 47

      #3
      żurawiny,żurawiny,żurawiny...kisiel , kompot, sok...pod kazda postacia.
      Moja znajoma przysiega ze juz nie ma tych problemow.
      Kazde cialo inne , wiec sprobowac nie zaszkodzi.
      Pozdrowiania

      Skomentuj

      • holly
        Perwers
        • Feb 2009
        • 1090

        #4
        Dupa nie zurawina. Tym mozna sie lekko podkurowac przy lekkich stanach zapalnych. Pecherz ma to do siebie ze u kobiet leczy sie ciezko. Jesli autorka jest po 3 leczeniu anttybiotykami i to nie skurkuje to zaden zurwit czy urinal nie poskutkuja. Wiem bo od pinad roku walcze z podobnym cholerstwem.
        I zaczynam miec dosyc :/

        Ines musisz isc do lekarza po skierowanie na posiew moczu. Jesli nie wie sie co to za bakteria to mozesz sie leczyc w ciemno przez nastepne 10 lat :p mi na posiewie wyszlo ze bakteria bula odporna na antybiotyki ktore mi przepisal lekarz wiec niepotrzebnie sie w ogole trulam... z wynikami z posiewu do urologa. Innej opcji nie widze...

        Ps. Unikaj wakacyjnych kapieli w zasyfionych lokalnych jeziorkach
        C'est la vie.

        Skomentuj

        • Ines
          Ocieracz
          • Jun 2009
          • 164

          #5
          Dzięki holly, tak właśnie myślałam. Jak ostatnio zintensyfikowana kuracja antybiotykowa połączona z działaniami prewencyjnymi i metodami naturalnymi mi nie pomogła, to chyba musi być mi coś poważnego. Z żurawiną to rzeczywiście dupa, bo biorę cały czas a i tak to znów złapałam. Czyli czeka mnie wizyta u ginekologa i lekarza ogólnego po skierowanie na posiew moczu.
          "A brudne łona kobiet złych istotą poezji w mig stają się"

          Skomentuj

          Working...