Może po francusku? Ale ja się wstydzę!

[Jelly]

Szczerze? Uważam, że na niektóre rzeczy warto czekać. Lepiej wtedy smakują.

[fotogeniczny]

Ja też uważam że warto zaczekać jeżeli czuje się że nie jest się na to gotowym, ale Twoich obaw nie rozumiałem kompletnie, ale to chyba normalne bo nie ma faceta, który by rozumiał w 100% kobiety...


nie mniej trzymam kciuki!

[swawolna_n]

Tylko nie wahaj się mu udzielać wskazówek w trakcie, że wolniej czy szybciej, wyżej/niżej czy bardziej w bok. Nie ma w tym nic złego, a w końcu mineta ma Ci sprawiać przyjemność a nie ból czy powodować. frustrację

[fotogeniczny]

ooo właśnie swawolna dobrze mówi! Jako facet powiem, że nie odbieram takich rad jako dyktowania i się nie obrażam ale spełniam słowa mej pani by było jej jak najprzyjemniej i uwierz mi twój postąpi tak samo!

[Jelly]

Ludzie! Jak już coś robię to na całego! Aktualnie nie zamierzam się ograniczać w niczym.
Zastanawia mnie tylko, co powiedzą znajomi na moje westchnięcia, jęki i krzyki rozkoszy ;P

[gagatka]

Olej to. Twoja przyjemność, Twoje krzyki.

[swawolna_n]

Jako facet powiem, że nie odbieram takich rad jako dyktowania i się nie obrażam

I dobrze. Jak kobieta nie warczy czegoś w rodzaju: "Szybciej, ty debilu!" to się nie ma co obrażać. Nawet jeśli z poprzednią się było świetnym mineciarzem, to jednak każda kobieta lubi być pieszczona trochę (albo i bardzo) inaczej.

Zastanawia mnie tylko, co powiedzą znajomi na moje westchnięcia, jęki i krzyki rozkoszy ;P

Niech zazdroszczą.

[Adonnis]

Witajcie.
Mój problem polega na tym, że wstydzę się swojego ciała, a konkretniej - stref intymnych.
Jestem ze swoim chłopakiem już przez jakiś czas i dobrze nam ze sobą. Seks jest nieziemski. Ostatnio chciał mnie zaspokoić oralnie, ale nie zgodziłam się. Dlaczego? Boję się, że nie spodoba mu się moja myszka. Pomimo tego, że zawsze jest świeża i gładka, to jednak mam opory. Nie wiem jak sobie z tym poradzić. Z jednej strony chcę poczuć jego język tam na dole, z drugiej - zwyczajnie się wstydzę, mimo tego, że On cały czas powtarza mi, że jestem piękna, wspaniała, cudowna, itp. Dodam jeszcze, że moje wargi sromowe mniejsze są dośc duże i wystają.
Wiem, że najprościej jest powiedzieć 'zaakceptuj samą siebie', ale ja właśnie z tym mam problem.
Jakieś rady?

Jelly, skoro jest tak jak mówisz, to musisz się czegoś wystraszyć... psychologicznie człowiek wtedy ma skłonność do większych rozluźnień i szczerych otwarć... wow!

a w ogóle - wbrew pozorom, nie szukaj przyciemnionych świateł...
Ty potrzebujesz by Cię odkrył w pełnym blasku... sama przecież mówisz, że masz psipsię bardzo ładną, nie obraź się na mnie... życzę szczęścia!

[Nolaan]

Zastanawia mnie tylko, co powiedzą znajomi na moje westchnięcia, jęki i krzyki rozkoszy ;P

A po kiego masz o tym myśleć? Jak się facet Twój będzie spisywał to drzyj japę jak dzika, niech ich skręca że sami tak fajnie nie mają I w ogóle to gratulacje z racji pokonania zahamowań.

[rozyczka70]

Nie jest łatwo, ale postaw wszytko na jedną kartę i przełam się - gwarantuję, że nie pożałujesz!
...i krzycz do woli!!!!!!!

[Zagubiona]

Jak już będziesz "po" to napisz...
Ehh ja też chcę

[Arjens]

Witajcie.
Mój problem polega na tym, że wstydzę się swojego ciała, a konkretniej - stref intymnych.
Jestem ze swoim chłopakiem już przez jakiś czas i dobrze nam ze sobą. Seks jest nieziemski. Ostatnio chciał mnie zaspokoić oralnie, ale nie zgodziłam się. Dlaczego? Boję się, że nie spodoba mu się moja myszka. P

Przecież mówisz, ze sex jest nieziemiki. myszke masz gładką. on widzi Twoją myszke przy seksie i Ciebie całą. Skoro tak chce zrobić to myszka mu się podoba !

[Ćwierćnuta]

E tam, po co się powstrzymywać w "te dni"?

Krzycz, krzycz na zdrowie Niech słuchają... i zazdroszczą

[Jelly]

Jak już będziesz "po" to napisz...
Ehh ja też chcę

Napiszę, obiecuję, że napiszę. I wiecie - nie mogę się już doczekać

[Jecky]

I tak trzymać To pierwsza minetka, więc najlepiej poinstruuj go, co sprawia ci przyjemność. Wiadomo, że każda dziewczyna lubi co innego. Życzę ci dużo przyjemności