Za pierwszym razem jest to troche śmieszne, a zarazem krępujące, tym bardziej gdy obok jest ktoś, kto obserwuje te próby oswojenia się z czymś nowym.
Teraz moja pani ma w swojej kolekcji dwa wibratorki. Jeden większy, drugi moich rozmiarów. Pierwszego czasem używa podczas kąpieli, niedogłębnie bo stwierdziła że jest za duży,ale lubi się nim pobawić w wannie i to ją odpręża. Drugiego używamy podczas ostrzejszych pieszczot, na zmiane z moim fiutkiem, a czasem zabawia się nim sama.
Teraz moja pani ma w swojej kolekcji dwa wibratorki. Jeden większy, drugi moich rozmiarów. Pierwszego czasem używa podczas kąpieli, niedogłębnie bo stwierdziła że jest za duży,ale lubi się nim pobawić w wannie i to ją odpręża. Drugiego używamy podczas ostrzejszych pieszczot, na zmiane z moim fiutkiem, a czasem zabawia się nim sama.
Skomentuj