A co powiecie o przytulaniu?

[Ukasek]

Ja niestety nie miałem okazji jeszcze skorzystać z tej przyjemności ''przytulania'' może to przez mój młody wiek albo nie atrakcyjność ja i tak jestem fanem przysłowia

''najlepsza baba to własna graba'' itp itd

Z kobietą jest źle (może dla mnie tylko) ale bez kobiety jeszcze gorzej

[Pimmel]

Pewnie ze lubie sie przytulac do partnerki

[Nilieth]

Gościu, wyjąłeś mi to z ust ;D, tyle powiem. Fantastyczna sprawa.

Ja nie sądzę, aby akurat Tizio był skłonny coś Ci wkładać do ust, a potem wyjmować. Kłamczuch

Większość pisze, że tak uwielbia się tulić, a ja nie za bardzo jakoś, co już zostało napisane. I zastanawiam się właśnie, czy to wynika może z faktu, że romantycznej duszy to ja mam tyle, co kot napłakał. Hm...

[Ukasek]

Aśka moja była na takiego trafiła, lecz z tego zrezygnowała, jej strata

[syrenka24]

Bardzo lubie sie przytulac z chlopakiem

[Kamil B.]

Aśka, rzuć go i zamieszkaj ze mną

Tak na dobrą sprawę to chyba wyszedłem już z wprawy w tym temacie, tak dawno nie zaznałem tej uciechy

[Nolaan]

Ja nie sądzę, aby akurat Tizio był skłonny coś Ci wkładać do ust, a potem wyjmować. Kłamczuch

Wiedziałem, że ktoś to odczyta w podobnym kontekście Spoko, jeśli do niczego nie dojdzie nie zmartwię się ani trochę

Enyłej, ja myślę, że czasem na każdego przychodzi taki moment że tęskni za przytuleniem się do swojego partnera. To, że nie robi tego za każdą okazją jeszcze o niczym nie świadczy.

Kamil - z tym jest jak z jazdą na rowerze, tego się nie zapomina

[Nolaan]

Masz racje - o niczym nie świadczy, ale nie powiem - brak mi tego w ciągu dnia. Chcialabym więcej. Nie chodzi mi tu bynajmniej o to, by był ciągle do mnie przyklejony, ale jakby tak pare razy w ciagu doby mnie cmoknął czy przytulił byłoby mi lepiej.

Kwestia przyzwyczajenia i bycia pieszczochem. Zawsze mialam nadmiar , więc teraz ciezko mi się odzwyczaić / przyzwyczaić do bycia z kims, kto ma taki a nie inny stosunek do czułości .

Co racja to racja. Charakter, znaczy osobiste preferencje też mają tu coś do powiedzenia. To jest imo trochę jak nałóg ;]
Ja, szczerze, bardzo tego potrzebuję. Może nawet bardziej niż seksu. Ale życie ma to do siebie że ciągle uczy czegoś nowego, więc póki co dostosowuję się do tego co mam. Można tak jechać, choć czasem jest ciężko. Może kiedyś się odmieni ;p
Wy zawsze ewentualnie możecie spróbować wpłynąć delikatnie na swoich partnerów, żeby choć trochę ich zmiękczyć, choć to pewnie ryzykowne i mocno niepewne.

[rozyczka70]

Nie no - przytulanie to super sprawa! To taka jedna z form z prawdziwej bliskości dwojga ludzi - szczególnie tych kochających się, choć nie tylko...

[be.like.mike]

ojj tak przytulanie jest cudowne... jestem z natury kocurem więc uwielbiem się przytulać, leżeć na kolankach mojej pani... ale najcudowniejsze jest zasypianie i budzenie się gdy Ona jest wtulona we mnie lub czasami gdy uda mi się ją przechytrzyć i ja się wtulę w nią...

[rozyczka70]

...przytulenie ma w sobie taką magiczną moc...nie wszyscy faceci to do końca rozumią, ale przy odrobinie chęci/inicjatywy z ich strony, dadzą wieeeeeele uczucia bliskości płci pięknej... przemyślcie to faceci...mniej ściskać kufel piwa - więcej swoje (obce?!) partnerki...

[upocone jajka]

bardzo kocham sie przytulać

[metyloamina]

A ja uwielbiam się przytulać do mojego partnera, jedna z najwspanialszych rzeczy jakie istnieją... Mam wtedy takie uczucie bezpieczeństwa i spokoju.. A jeszcze jak zaczyna mnie gładzić po ramionach albo twarzy to się rozpływam. A on także to przytulanie bardzo lubi, zwłaszcza jak leżymy razem i się do niego tak wtulę mocno. Aż mi się zachciało

[Psychol_nocny]

ja sie lubie bardzo przytulac do mojej Dziewczyny

[llllonallll]

Ja mam ciągły niedosyt.. potrzebowała bym chyba takiego chłopaka "przytulanke".. mogła bym się tulić do ukochanego całe dnie