nie miałem okazji
Jak lubicie byc całowani??
Collapse
X
-
-
Skomentuj
-
Skomentuj
-
W miejscach, w których jesteśmy nie do końca na osobności to raczej uznaję pocałunki zamknięte, bez jakichś wariactw gryzienia po szyi, ślinienia czoła i takich innych
A jeśli nie mam brać pod uwagę otoczenia, to najbardziej lubię takie namiętne, powolne, odkrywcze, jakby podchody. Chociaż u mojej dziewczyny raczej za wiele do odkrycia mi nie zostało, chyba że sobie zrobi kolczyk w języku"Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie odpowedzi. Jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to niestety mój obowiązek."Skomentuj
-
a ja lubię, gdy mi całuje penisa - najpierw delikatnie, potem bardziej namiętnie, aż w końcu dostaje spazmów! i mi chlaszcze i chlipie! lubię ją oglądać w niezmiernym podnieceniu - po prostu kobiece nienasycenie - ot, cała moja tajemnica fantazji! a Wy, babeczki, co lubicie u nas facetów?Skomentuj
-
Czasami lubię takie delikatne buziaczki, w oczy, w pobliżu ucha, w szyję, powolne pocałunki w usta, a czasami lubię takie całowanie do utraty tchu, z leciutkim przygryzaniem wargi. Nie znoszę zaciśniętych ust i sztywnego języka.
Mrrr... uwielbiam całowaniePocałuj mnie... zaczaruj mnie...
Skomentuj
-
ja uwielbiam namiętne pocałunki z jęzorkiem
takie słodkie buziaczki usteczkami...
ale juz nie pamiętam kiedy to było... ehhh
ta SamotnośćSkomentuj
-
Moja była jak stała tyłem a ja się w nią wtulałem to zawsze wystawiała szyje... uwielbiała gdy ją całowałem gryzłem i wogóle pieściłem po szyi...
zresztą szyja to jedno z miejsc na ciele dziewczyny które uwielbiam pieścic...
a co do pocałunków to napewno lubie bawić się z dziewczyną naszymi języczkami... pozatym lubie gdy dziewczyna wystawia języczek a ja go biore do buzi i sse...
ale tak jak AndreOo nie pamiętam kiedy to było...
choć teraz jest mi jedwabiście dobrze w Singlu...Skomentuj
-
-
na początku delikatnie... a potem tak namiętniej, z języczkiem, ciągniecie warg itd potem w szyję no i ucho...Skomentuj
-
lubię namiętne, głębokie pocałunki z lizaniem warg, czasem lekkim podgryzaniem
nieświeżemu oddechowi mówię stanowcze nie!
no i przy czułych pocałunkach w szyję całkowicie odpływamChwalę niewinną, lecz wolę inną.Skomentuj
-
A ja lubię pocałunki w wargi.. mniejsze.. .. z języczkiem też* * * * * * * *
Korzyścią bycia inteligentnym jest to, że można zawsze udawać głupca, podczas gdy sytuacja odwrotna jest niemożliwa - nie zmienia to jednak faktu, że inteligencja idzie często w parze z chamstwem i nietolerancją.Skomentuj
-
pierw po szyi, potem uszy, twarz i delikatnie w ustka ; )To niewiarygodne, jak można czuć się szczęśliwą przez tyle lat, mimo tylu kłótni, tylu upierdliwości i tak naprawdę, k*rwa, nie wiedzieć, czy to miłość czy nie.~tak, lubię świntuszyćSkomentuj
-
Lubię jak muska mnie wargami - kocham buziaczki, zwykłe niewinne buziaczki - ale jak czasami takimi miękkimi ustami mnie muśnie, raz, drugi, trzeci a potem języczkiem przejedzie po górnej wardze to mu nie odpuszczę
Na takie coś jestem w stanie sobie pozwolić w miejscu publicznym.
Gdy jesteśmy w sytuacji 1:1 to lubię bardziej zaawansowane pocałunki, czasem delikatne lizanie języka partnera miękkim języczkiem, czasami jak się bawimy jęzorkami oddychając ustami na siebie lub po prostu oddychając z zetkniętymi wargami, a jak jestem skrajnie podniecona to go pochłaniam pocałunkiem - wpycham język głębiej i razem wijemy nimi z większym użyciem cieknącej niemal ślinki.
Czasami lubię go nakręcać oblizując mu lub ssąć wargi. Wtedy wie na co mam ochotkę...:::tylko spokój może nas uratować:::...
"Postępujemy tak, bo uważamy, że nasze błędy lepiej jest ukryć pośród masy innych. Tak jak grzech lepiej ukryć wśród wielu innych grzechów." prof. J. BralczykSkomentuj
-
Uwielbiam być całowanym z języczkiem. Uwielbiam kiedy inicjatywę w pocałunkach przejmuje kobieta. Bardzo lubię podgryzać, ssać i lizać wargi, ale tu się rozmijamy ze smoczycąLuke, ja sem twój otec - Padre VaderSkomentuj
Skomentuj