W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito).

Krótkodystnasowiec i długodystansowiec

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Ygreko
    Erotoman
    • Sep 2006
    • 557

    Krótkodystnasowiec i długodystansowiec

    Ostatni dziwnym zbiegiem okoliczności nastąpiła mała zabawa między mną a kumplem, to takie nieinne wspólne walenie przy filmie . Ale...

    Jest jeden szczegół, ja jestem krótkodystansowcem a on długo. mi wystarczy 20 - 30 minut i już potem nie moge nic zrobić bo takie ciśnienie mam. On natomiast tłukł przez godzinę i ciągle mu flaczał, bardzo trudno utrzymywał go w pełnej erekcji. Mówił ze to jest u niego od zawsze.

    Teraz pytanie? Kto jest w lepszej sytuacji? ja czy on? Gabarytowo jest to samo. I Czy są jakieś metody zmiany tego? Co jest lepsze dla kobiet? Krótko a konkretnie czy długo ale niekonkretnie?

    Przepraszam jeśli wątek się powtarza lub jest w stylu bravo, ale nie wiem gdzie pytać
  • mn1234
    Świętoszek
    • Jan 2007
    • 7

    #2
    Zdania napewno będą podzielone ale ty jako krótkodystansowiec jesteś w komfortowniejszej sytuacji gdyż nie męczysz organu za długo jak twój kolega. Ma to znaczenie tym bardziej ze ty sie meczysz w tym przypadku psychicznie że nie potrafisz szybciej tego zrobić a co za tym idzie już cie to zaczyna nudzic. Jesli chodzi o zdanie kobiet (w mojej opini) lepszy krótko - aniżeli długodystansowiec bo nie kazda kobieta woli jak facet męczy sie dłuzej niż 30 minut wtedy jest to męczarnia a nie dawanie przyjmności.
    Co do sytuacji Twojego kolegi to może nie mógł się skupić na tym co w danej chwili robiliście może ni był do tego przyzwyczajony i to go zwyczajnie krępowało. I odpowiedział że to u niego normalne, a nie powiedział że się krępuje. Sytuacja może być różna zależna od nastawienia.

    Skomentuj

    • XXLe
      Świętoszek
      • Jun 2007
      • 31

      #3
      Długodystansowiec to raczej taki, który długo może, ale mu nie flaczeje po drodze

      Skomentuj

      • Ygreko
        Erotoman
        • Sep 2006
        • 557

        #4
        No bo mi sie wydaje ze kolega nie ma sterownia mózgiem - czyli takiej sytuacji kiedy można myślami podbijać ciśnienie krwi w członku. Albo mięśniami. Nie krępował się - on tak od dawna ma - już wcześniej mi mówił. Ale dopiero teraz zauważyłem jaki to może mieć wymiar.

        W sumie zaczynam dochodzić do wniosków ze krótko jest o tyle dobre ze nie będzie można siedzieć długo wewnątrz tylko takie wkładanie i wysuwanie członka aby za szybko nie dojść. A to podobno całkiem interesujące dla kobiet.

        Skomentuj

        • Sabotain
          Świntuszek
          • Feb 2007
          • 67

          #5
          Hmm... a może twój kolega jest homo... skoro ciagle mu flaczeje przy filmach porno... z dziewczynami.... Czyj był pomysł walenia sobie we dwójke ? Spróbujcie następnym razem przy filmach z Gejami... ;p jeśli pomoże to problem rozwiązany...
          Gdyby Bóg nie wymyślił orgazmu, ludzie zaj***li by się na śmierć...

          Skomentuj

          • SexMan
            Świętoszek
            • Jul 2007
            • 22

            #6
            Gdyby był homo to podniecał by go fakt ze kołoniego siedzi chłopak z fiutkiem na wierzchu robiacy sobie dobrze... Ja mysle ze ty jestes w lepszej sytuacji.. i to o wiele. nr.1 jak robisz w gumcew to nie martwisz sie ze sflaczeje i gumka spadnie. nr2 jak juz mowili dlugo moze byc (napewo jest) meczace i dla ciebie i dla dziewczyny... poza tym moze dopiero partnerka go odpowiednio podnieci... mnie tez filmy porno nie kreca ani nie podniecaj bardziej nudza i obrzydzaja (jak długo mozna słuchac sztucznych jeków i wzdyczan??)
            "Na seksapil kobiety wpływa to jak wygląda i to co ma na sobie"

            Skomentuj

            • limonka
              Świntuszek
              • Jan 2006
              • 50

              #7
              Ty jestes w zdecydowanie lepszej sytuacji,kobiety wola twarde czlonki a nie sflaczale
              wspólczuje koledze...

              Skomentuj

              • outsider
                Świętoszek
                • Jul 2007
                • 5

                #8
                flaczał mu pewnie dlatego, że głupio się czuł, bo nie jest gejem i obecnośc drugiego chłopaka go odrzucała ?

                Skomentuj

                • NiegrzecznaZoo
                  Świętoszek
                  • Jul 2007
                  • 39

                  #9
                  A moim zdaniem wszystko zależy czasem fajnie sie przerżnąć szybko i po maksach a czasem fajnie długo.Ale z tego co wiem kolega raczej sie nie pisze na długodystansowsa z tego wzgledu ze mu flaczeje a raczej byc tak nie powinno
                  Z czym kojarzycie ZOO bo ja z ograniczoną odpowiedzialnością

                  Skomentuj

                  • DarkAngel
                    Perwers
                    • Nov 2006
                    • 1020

                    #10
                    Takie jedno pytanie.. Dochodzisz po 20-30 minutach ciągłego walenia?
                    Hmm... No nie wiem, jeśli chodzi o masturbację, to jak dla mnie dość długo . Chyba, że celowo to robisz .
                    >> "Mogę być kimś, będąc jednocześnie sobą..." <<

                    Skomentuj

                    • rainboksik
                      Seksualnie Niewyżyty
                      • Feb 2007
                      • 199

                      #11
                      kolo jest kulawy, na filmach porno nieraz widać klientów kruży maja sflaczałe członki i se palcem pomagają ....... dla mnie to parodia pozdro

                      Skomentuj

                      • malinkaa7
                        Seksualnie Niewyżyty
                        • Jun 2006
                        • 242

                        #12
                        Ja wole długodystansowca(nie chdozi mi tu o pare godzin czy coś ale tak czasem z godzinke ) i takiego mam bo mi akurat orgazm przychodzi po długim czasie więc jest ok Ale twoje 20-30 min to wcale nie jest tak krótko niekórym się zdarza po paru minutach.

                        Skomentuj

                        • Imocny
                          Świętoszek
                          • May 2007
                          • 6

                          #13
                          Właśnie.........jak mu opada to gdzie tu długodystansowiec ? a ty kolego tez raczej nie jestes któtkodystansowcem tylko długo dochodzisz i raczej jestes z tymi 30 min. bliżej długo....... szybko to jest 10 min. i to przy stosunku a przy robotach ręcznych to 2-3 min. . Tak więc twoje 30 min rękodzieła to raczej zły objaw, bo ile ty bedziesz dochdził podczas stosunku ..........żebys nie zatarł kobitki

                          Skomentuj

                          • bejbe88
                            Świętoszek
                            • Jul 2007
                            • 47

                            #14
                            nie jestes znowu takim krótkodystansowcem.. 30 min to nie tak krotko jak niektórzy wybuchają już po kilku minutach..
                            I need someone to take care of this body ..

                            Skomentuj

                            Working...