Czesc. Mam takie pytanie odnosnie pettingu a wlasciwie ustalen miedzy partnerami. Jak to jest u Was? czy macie jakies stalowe zasady, że mozecie posunąć sie do wspólnie wyznaczonej granicy czy są to powiedzmy spontaniczne zachowania tzn robicie to na co macie w danym momencie ochote? w ogole czy jesli chodzi o petting to wskazane jest ustalenie jakiejs granicy, ktorej sie nie przekroczy ?
Petting - żelazne zasady czy spontan?
Collapse
X
-
Tagi: Brak
-
Napisał bart87w ogole czy jesli chodzi o petting to wskazane jest ustalenie jakiejs granicy, ktorej sie nie przekroczy ?
Jeśli dopiero zaczynacie to można pogadać o tym na co jesteście gotowi a na co jeszcze nie. Ale generalnie seks jest lepszy bez jakiś dziwacznych ustaleń i planów, mieć gumki pod ręką i iść na żywioł - tak się przeżywa najfajniejsze zbliżenia. Wtedy nie ma takich historii że nie staje ze stresu, że za ciasna ze stresu itp. -
no wlasnie przymierzam sie, zeby z Nią porozmawiac na ten temat bo w sumie mi na dużo pozwala i nie sprzeciwia sie natomiast Jej zachowanie powiedzialbym jest bardziej zrównoważone nie wiem czy dlatego, ze taka jest natura kobiet czy nie chce czy cos innego. Nie mowie, ze mi to przeszkadza bo ani troche mi to nie przeszkadza z tym, ze teraz nie wiem czy ja sie za daleko nie posuwam chociaz ustalilismy ze jak cos komus nie bedzie pasowac to powie myslalem, ze dzisiaj z Nią pogadam ale skonczylo sie na.... orgazmieSkomentuj
-
bart87, może nie od razy żelazne zasady, tylko po prostu nie szalejcie za bardzo, bo przy pettingu również istnieje ryzyko zajścia w ciążę, a wiadomo, że tego nie chcecie po prostu ździebko uważajcie i bedzie ok.Skomentuj
-
@bart87 ale szalejesz, jeszcze niedawno pytał się gdzie zaprosić na 1 randkę itp. a tu już peeting, na dniach pewnie się ukarze nowy topic: jaka gumka na pierwszy raz
A jeśli chodzi o pytanie to spontan zawsze jest lepszy niż określone zasady. Wystarczy mieć włączoną "makówkę" przy spontanie i wszystko powinno być ok"Są ludzie, którzy nigdy nie byliby zakochani, gdyby nie słyszeli o miłości" La RochefoucauldSkomentuj
-
-
najlepiej zapytaj sie jaka jest jej granica i na co ewentualnie nie wyrazi zgody ... i bedziesz wszystko wiedzial ... faceci zazwyczaj granic nei wyznaczajaSkomentuj
-
Napisał przemoosnajlepiej zapytaj sie jaka jest jej granica i na co ewentualnie nie wyrazi zgody ... i bedziesz wszystko wiedzial ... faceci zazwyczaj granic nei wyznaczajaSkomentuj
-
-
-
po dosc burzliwym wtorku dzsiaj ją zapytalem o te granice... Generalnie mowila, że nie ustala zadnych granic... wszystko w rekach danej sytuacji faktycznie... na dużo mi pozwala a zwlaszcza dzisiajSkomentuj
-
Napisał Lubartowiak@bart87 jaka gumka na pierwszy raz
--------------------------------wracajac do tematu
Brak jakichkolwiek zasad, jeżeli sobie ufacie nie potrzebne są żadne granice o ile mogły by być jakieś, ja np. w związku nie akceptuje jakiegoś wstydu, skrępowania, oporów, mój języczek np. Zwiedził „dosłownie” każdy ale to każdy zakamarek ciałka mojej Partnerki. Różne inne świństwa też się robiło, bardziej perwersyjne mniej . Ale wszystko oczywiście w „zdrowych” ramach przyzwoitościSkomentuj
-
Napisał nevNo wiesz co, też kiedyś, w sumie, kiedyś, kiedyś nie wiedziałem jakie . Za dużo miałem dylematów, Unimile Durexy….. a jak to jakie , grube chude . A ty się chichrasz z ludzi"Są ludzie, którzy nigdy nie byliby zakochani, gdyby nie słyszeli o miłości" La RochefoucauldSkomentuj
-
fakt, nie wiedzialem ale to byla wyjątkowa sytuacja bo nie wiedzialem jak ją traktowac jesli chodzi o temat seksu to nie wiem, raczej takiego nie bedzie z prostej przyczyny nie wiem kiedy bedzie nasz pierwszy raz moze jutro a moze za miesiąc wszystko zalezy od okolicznosciSkomentuj
-
No widzisz chłopaku i po co się martwić wystarczyło się zapytać
Brak jakichkolwiek zasad, jeżeli sobie ufacie nie potrzebne są żadne granice o ile mogły by być jakieś, ja np. w związku nie akceptuje jakiegoś wstydu, skrępowania, oporów, mój języczek np. Zwiedził „dosłownie” każdy ale to każdy zakamarek ciałka mojej Partnerki. Różne inne świństwa też się robiło, bardziej perwersyjne mniej . Ale wszystko oczywiście w „zdrowych” ramach przyzwoitościSkomentuj
Skomentuj