Lizanie tyłeczka

[Lauren]

Ja bym tam wolała, żeby do mojej dupy z językiem się nie zbliżano, ale wiadomo, kwestia preferencji.

[lejcyn01]

Ja bym tam wolała, żeby do mojej dupy z językiem się nie zbliżano, ale wiadomo, kwestia preferencji.

Nie wiesz co tracisz

[Kalilah]

I sorry ale co innego całowanie się po minetce/lodziku a co innego po lizaniu tyłka.

Brzmi niestety jakbyś nie mył za bardzo tyłka. Bo co to za problem i różnica jeśli się zachowuje higienę?

No narazie to Ty również o tym nie decydujesz

Mistrz

Dlaczego.mialbym nie calowac sie z dziewczyna, ktora strzelila mi dupete? Co za filozofia? Czyli chce by zrobila mi cos czego sam bym nie zrobil?

Dokładnie!

Caluje, rucham, palcuje, robie minetke, lize jej tylek, spuszczam sie na twarz, jezyk, zlizuje to z niej, w skrocie - robie wszystko to na co mam ochote. A Ty widziales tylko w porno.
Dorosnij.

Kolejny mistrz!

Ja bym tam wolała, żeby do mojej dupy z językiem się nie zbliżano, ale wiadomo, kwestia preferencji.

A tu widać, że chyba nie próbowałaś rimmingu. Jakbyś spróbowała to już raczej byś tak nigdy nie powiedziała. No chyba że się próbowało z kimś niespecjalnie ogarniętym w temacie.

A do tematu: uwielbiam, ubóstwiam, wolę niż minetkę. I bardzo chętnie w obie strony

[Astraja]

Ja wszystko czaję, prócz jednego. Dlaczego takich tekstów "Jakbyś spróbowała to już raczej byś tak nigdy nie powiedziała" nie ma gdy ktoś powie, że go/ją piss albo scat nie interesuje?

[Kalilah]

Ja wszystko czaję, prócz jednego. Dlaczego takich tekstów "Jakbyś spróbowała to już raczej byś tak nigdy nie powiedziała" nie ma gdy ktoś powie, że go/ją piss albo scat nie interesuje?

No tego to akurat nie próbowałam więc jej tak nie powiem, ale przy rimmingu sama miałam kilka lat temu opory i nagle przyszło wielkie ŁAŁ i się w tym zakochałam
Na dodatek zwróć uwagę na słowo "raczej", jest tam zostawione pole na pewien margines błędu

[vir69]

Piękna sprawa, uwielbiam w obie strony, najlepiej tak zaczynać i kończyć

[Astraja]

Spróbuj Kali, scat i piss jest cacy, wystarczy, że trafisz na odpowiednią osobę :*

A poważnie wydaje mi się, że to nie tylko kwestia spróbowania, a blokady psychicznej i tego, że dla dziewczyn, które nie chcą analu i rimmingu jest to tak obrzydliwe jak dla większości właśnie scat i piss seks.
I mogę się tylko domyślać jak się wkurzają, gdy widzą teksty "nie wiesz co tracisz", "spróbujesz to inaczej będziesz śpiewać" itp. Bo sama rzygałam kiedyś widząc te teksty, a dziś? Kocham rzeczy, o jakie kiedyś bym się nie podejrzewała. Niemniej pewnych rzeczy do dziś nie chcę i trafiają się osoby, które wmawiają mi, że kiedyś się to zmieni. Tyle, że to nie są rzeczy, których się wstydziłam czy nie do końca mnie kręciły jak anal czy rimming, a wchodzą w sferę moralności.

[holly]

Miło jak facet zahaczy w te rejony skoro już jest w okolicy... ale stwierdzam, że nie jest to czynność bez której nie mogłabym żyć czy daje jakieś niesamowite, kosmiczne wrażenia

[Catalleya]

Próbowałam i jakoś nie sprawia mi to większej przyjemności.

[kochanica90]

A ja uwielbiam. W obie strony

[wiarus]

Stałym partnerkom - zawsze /chyba, że stanowczo protestują/.
Natomiast, w przypadku "bycia lizanym" - zero przyjemności
Zdecydowanie wolę tradycyjnego loda, połączonego z masowaniem krocza i jąder.

[przyjaciel40]

Próbowałam i jakoś nie sprawia mi to większej przyjemności.

w obydwie strony próbowałaś ???//

[koffel]

Coraz bardziej mnie kusi aby wylizać tyłeczek mojej partnerce....Wtedy zobaczę jak to na nas działa

[iceberg]

Po tym jak to przeczyta myślę że już dzisiaj Ci się wypnie , szczególnie patrząc na jej aktualna fascynacje analem .

[Kalilah]

Coraz bardziej mnie kusi aby wylizać tyłeczek mojej partnerce....Wtedy zobaczę jak to na nas działa

To strzelacie anala 3 dni pod rząd, a jeszcze nie próbowaliście rimmingu? Czary panie, czary.