W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito).

Całowanie i brak przyjemnosci :(

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • KrzysiekV
    Ocieracz
    • Jun 2006
    • 150

    #16
    Dla mnie calowanie z ma dziewczyyna jest super przyjemne i bardzo romantyczne. Uwazam calowanie za bardziej intymne niz sam seks. Po pierwsze nie robie tego z powodu instynktu prokreacji, lecz dla przyjemnosci i uczuc. Po drugie prostytutki nie caluja sie w usta, wiec musi to byc dla nich bardziej osobiste niz seks.
    Prosze nie pisac mi o bledach ortograficznych.

    Skomentuj

    • aluna
      Świętoszek
      • Aug 2006
      • 22

      #17
      Napisał Nata
      Ja się uwielbiam całować !!!!!! A co czuje wtedy? Tzw 'motylki w brzuchu'
      i ja sie pod tym podpisuje obiema rekami
      NAJWIĘKSZĄ PRZYJEMNOŚCIĄ JEST DAWANIE PRZYJEMNOŚCI

      Skomentuj

      • hefalumpka
        Ocieracz
        • Jan 2006
        • 146

        #18
        Sprobuj poczekac troche ... nie calj sie ze swoim facetem przez pewien czas. Ogranicz sie do buziaczkow typu "w policzek" a jak juz w usta to bez jezyka. Moze poprostu nie dojrzalas do tego psychicznie. Czytalam w pewnej ksiazce psychologicznej ze do wszystkiego (nawet -jak moze sie wydawac-do tak blachej sprawy)trzeba dojrzec emocjonalnie. Ja tam nie moge narzekac na calowanie sie z moim tygryskiem Bo unikamy publicznego calowania sie z jezykiem. Pocalunek ten jest w sumie tak intymny i wazny jak seks (przynajmniej dla mnie).
        Pokój bez ksiazek jest niczym ciało bez duszy...

        Skomentuj

        • swoisty_ziome
          Świętoszek
          • Aug 2006
          • 36

          #19
          Może cie poprostu to nie kręci i tyle. Ja to bardzo lubie pocałunki ehhh szkoda, że już nie pamietam kiedy to ostatnio robiłem (no dobra pamietam październik lub listopad 2005)

          Skomentuj

          Working...