W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito).

Pieszczoty-straciłem chęci

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dinusika666
    Świntuszek
    • Feb 2006
    • 74

    #16
    Może ona nie jest wystarczająco pewna siebie, moze sie wstydzi swojej nagości, może takie wyjście...

    Skomentuj

    • omg
      Ocieracz
      • Jun 2005
      • 175

      #17
      moja tak nie ma. wystarczy ze chwile sie nia zajme i nawet kiedy jest zmeczona albo cos to szybko nabiera ochoty. ja zawsze mowie ( po sobie patrzac ) ze im bardziej sie staramy tym bardziej ta druga osoba uwaza ze ona juz nie musi i wszystko sie jej nalezy za samo to ze jest. Odpusc troche. poczekaj. wez ja na przetrzymanie. nastepnym razem jak bedzie miala ochote to niech Ciebie rozboli glowa. zacznij sie ogladac na ulicy za innymi. moze pojdzie po rozum do glowy.
      Powodzenia

      Skomentuj

      • marcin20
        Świętoszek
        • May 2006
        • 8

        #18
        Jeśli chodzi o kontakty z innmi facetami to raczej na 99,9% mogę to spokojnie wkluczyć! (na szczęście ) Z tego co wiem to ma jakieś problemy rodzinne,ale jak dla mnie to na odstresowanie takie pieszczoty byłyby bardzo pomocne.Co do skrępowania swoim ciałem to nie sądzę bo już wiele razy widziałem ją nago i zawsze prawiłem komplementy odnośnie jej ciałka takzę myśle że powinno być OK.A o patencie z przetrzymaniem juz myślelem,ale nie wiem czy JA bede miał tyle silnej woli żeby powiedzieć że nie mam ochoty bo mam cały czas A też nie chce jej o tym mówić bo nie chce żeby myślala że bede na każde zawolanie

        Skomentuj

        • szyderca
          Seksualnie Niewyżyty
          • Jan 2006
          • 200

          #19
          A może słabo ją pieściłeś i tylko ją to irytowało. Mijał czas i w końcu się zniechęciła. Nie powiedziała Ci tego bo się bała albo jej było głupio. Myślę, że powinieneś z nią pogadać poważnie na ten temat. Przeciez właśnie na rozmowie buduje się związek w dużym stopniu. Jeśli traktujecie siebie opważnie i (na to wygląda) nie jesteście już szczylami to chyba umiecie ze sobą rozmawiać na tego typu sprawy. Ja jak było cos nie tak to od razu rozmawiałem ze swoją kobietą podobnie ona ze mną. I naprawialiśmy nasze błędy. Myślę, że powinieneś otwarcie wyznać co Ci nie pasuje, a jesli ona się zgodzi na jakieś pieszczoty to nie oczekuj od niej niczego tylko sam się nią zajmij tak aby jęczała z rozkoszy. Może jak jej sie spodoba to bardziej się na to otworzy.. ale to tylko taka moja mała teoria
          Niektórzy ludzie nie widzą tego, że są kretynami... jestem po to by im to uświadomić...

          Skomentuj

          • Rojza Genendel

            Pani od biologii
            • May 2005
            • 7704

            #20
            Może dziewczyna po prostu była niezadowolona z twoich pieszczot, nie były takie jak chciała, a wstydziła się o tym powiedzieć?
            Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

            Skomentuj

            • OMFG
              Erotoman
              • Mar 2006
              • 613

              #21
              Napisał marcin20
              A też nie chce jej o tym mówić bo nie chce żeby myślala że bede na każde zawolanie
              A bedziesz? :>

              Skomentuj

              • marcin20
                Świętoszek
                • May 2006
                • 8

                #22
                Też bralem taka ewentualność pod uwage.Pieszcząc ja nie oczekuje od niej odwzajemnienia,bo i tak największą radoche sprawia mi pieszczenie jej ciałka Wlaśnie jak bedzie odpowiedni moment to chyba bede musiał z nią na ten temat porozmawiać,żeby wiedzieć na czym stoje i co jej odpowiada a co nie i ewentualnie niech mnie trochę nakieruje na prawidłowy tor

                Skomentuj

                • OMFG
                  Erotoman
                  • Mar 2006
                  • 613

                  #23
                  Napisał marcin20
                  Pieszcząc ja nie oczekuje od niej odwzajemnienia,bo i tak największą radoche sprawia mi pieszczenie jej ciałka
                  hehe mam tak samo.
                  Napisał marcin20
                  Wlaśnie jak bedzie odpowiedni moment to chyba bede musiał z nią na ten temat porozmawiać,żeby wiedzieć na czym stoje i co jej odpowiada a co nie i ewentualnie niech mnie trochę nakieruje na prawidłowy tor
                  Troche dziwne ze tego nie lubi :/ mysle ze powines z nia jak najszybciej porozmawiac bo moze wogole stracic ochote na pieszczoty.
                  0statnio edytowany przez OMFG; 05-05-06, 19:30.

                  Skomentuj

                  • marcin20
                    Świętoszek
                    • May 2006
                    • 8

                    #24
                    Napisał OMFG
                    hehe mam tak samo.
                    Troche dziwne ze tego nie lubi :/ mysle ze powines z nia jak najszybciej porozmawiac bo moze wogole stracic ochote na pieszczoty.
                    Na pieszczoty to ja powoli trace ochote, a namawianie jej już mi się znudzilo Dlatego muszę z nią porozmawiąć bo naprawde nie wiem co jest grane

                    Skomentuj

                    • OMFG
                      Erotoman
                      • Mar 2006
                      • 613

                      #25
                      To zrob to jak najszybciej i bedziesz mial z glowy - taka moja rada. Ty zrobisz jak uwarzasz byle sie to wszystko dobrze skonczylo...

                      Pozdrawiam

                      Skomentuj

                      • Kafka
                        Świętoszek
                        • Mar 2006
                        • 22

                        #26
                        Nie chcę byc złym prorokiem, ale wygląda to na różnicę temperamentów po prostu...
                        Na dłuższą metę chyba nie do pogodzenia...chyba, ze któreś z partnerów zdecyduje się na swoiste poswięcenie...
                        Pisz po polsku!!!

                        Skomentuj

                        • Raine
                          Administrator
                          • Feb 2005
                          • 5258

                          #27
                          Kafka ma sporo racji IMHO.
                          Ta sytuacja jest lekko patowa - i jeśli nie osiągnięcie szybko zgody (nie: kompromisu!) to kiepsko widzę Waszą przyszłość.

                          Będziecie się ze sobą tylko męczyć. To ma nawet swoją nazwę: kuwertyzm

                          To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




                          Regulamin Forum.

                          Skomentuj

                          • Łukasz85
                            Seksualnie Niewyżyty
                            • Feb 2006
                            • 374

                            #28
                            A moze dziewczyna sie boi czegos ? Moze robisz cos nie tak , cos co jej nie sprawia przyjemnosc , a sprawia bol . Nie mowi , bo nie chce Ci robic doliny - z babami roznie , jak nie zapytasz wprost to sie nie dowiesz ........Kobiete gorzej rozkodowac niz Enigme ........

                            Skomentuj

                            • leon
                              Świntuszek
                              • Mar 2005
                              • 53

                              #29
                              Napisał radzio_z
                              O ile nie jest to 15 letnia siksa, to masz do czynienia z dziewczyną typu lodowa dziewica. Zakładając że 20 w Twoim nicku to Twój wiek, a ona jest w podobnym, to jeśli dziewczyna okolo 20 letnia nie odczówa potrzeby bliskości, czółości i nieco frywolniści w łóżku, to masz male szanse że jeszcze coś się zmieni. Charaktek kształtuje się i zmienia w okresie dojrzewania, ale 20 lat to już okres po dojrzewaniu, gdzie człowiek już mnie więcej jest ostatecznie ukształtowany. Ona poprostu taka jest i tego nie zmienisz.
                              Podpisuję się pod tym rękami i nogami i czym tam jeszcze mogę. Kopa jej w dupe i poszła, życie jest za krótkie żeby z niego nie korzystać.

                              Skomentuj

                              Working...