hej
mam 19lat i pewien problem. może dość dziwny, ale jednak problem
szykuje mi się niedługo wyjazd z dziewczyną w góry. będziemy mieli dla siebie jeden pokój z wspólnym dwuosobowym łożem małżeńskim...
mój problem polega na tym, że nie potrafię do końca kontrolować erekcji
moja dziewczyna irytuje się trochę, jak podczas jakiegoś przytulania czuje że coś ją tam żga tak tak wiem, to jest całkiem naturalne i powinna to uznać jako komplement. tak jednak nie jest
tu się pojawia właśnie moje pytanie. jak zaradzić niechcianej erekcji?
ponieważ gdy się przytulę do niej w łóżku, to już kompletnie perfidnie będzie to czuła
a wy, panowie... jak sobie z tym radzicie?
tak, wiem że ktoś zaraz napisze coś w stylu: "chłopie, nie przejmuj się tym, tylko to wykorzystaj, skoro będziesz miał okazję!"
od razu wyjaśnię, że nie mam zamiaru tego wykorzystywać, pomimo tego, że są idealne warunki do tego.
mam 19lat i pewien problem. może dość dziwny, ale jednak problem
szykuje mi się niedługo wyjazd z dziewczyną w góry. będziemy mieli dla siebie jeden pokój z wspólnym dwuosobowym łożem małżeńskim...
mój problem polega na tym, że nie potrafię do końca kontrolować erekcji
moja dziewczyna irytuje się trochę, jak podczas jakiegoś przytulania czuje że coś ją tam żga tak tak wiem, to jest całkiem naturalne i powinna to uznać jako komplement. tak jednak nie jest
tu się pojawia właśnie moje pytanie. jak zaradzić niechcianej erekcji?
ponieważ gdy się przytulę do niej w łóżku, to już kompletnie perfidnie będzie to czuła
a wy, panowie... jak sobie z tym radzicie?
tak, wiem że ktoś zaraz napisze coś w stylu: "chłopie, nie przejmuj się tym, tylko to wykorzystaj, skoro będziesz miał okazję!"
od razu wyjaśnię, że nie mam zamiaru tego wykorzystywać, pomimo tego, że są idealne warunki do tego.
Skomentuj