Rewanż za loda / minetkę?

[marc22]

minetka jak najbardziej, uwielbiam w ten sposób mojej kobiecie sprawiać przyjemnosc i rzeczywiście widać że sprawia jej to frajde i przyjemne doznania, ale.. nie działa to w drugą stronę i nie za bardzo wiem co zrobic, jak się 'zabrac' do tego bym i ja doznal tego typu pieszczot

[OniDwoje]

Lubię zadowalać swoją dziewczynę niekoniecznie oczekując rewanżu, choć w takim przypadku się nie obrażam, a niee, wręcz bardzo to lubię

Mateusz

[alice25]

Nie oczekuję rewanżu, robienie mu dobrze jest dla mnie przyjemnością samą w sobie.

[Poll74]

Drogie panie, faceci są prostsi ale też się różnią. Sam żyję z moją TŻ w takim związku i zupełnie mi to nie przeszkadza, a oralne zaspakajanie partnerki daje olbrzymią frajdę, warunek jeden cipka musi być zadbana i krótko ostrzyżona. Z drugiej strony może pod tym względem odstaję od średniej wśród facetów, bo przed moją TŻ wiele dziewczyn robiło mi laskę i owszem sprawiało mi to przyjemność, ale jako gra wstępna, a potem wolę normalnie. W stałym związku podejście do seksu na zasadzie odwdzięczania to wg mnie paranoja jakaś, podobnie jak wzajemne karanie się odmawianiem seksu. Traktujesz zrobienie frajdy partnerowi jako poświęcenie, jakąś przysługę za którą powinien się odwdzięczyć? Za seks oczywiście można i czasem należy się odwdzięczyć, ale ja widzę to w taki sposób, że np. gdy partnerka wieczorem jest padnięta, ale widząc moje napalenie nie odmówi, to rano wstać wcześniej i wyręczyć ją w jej obowiązkach, niech pośpi sobie pół godziny dłużej.

Rada dla twórcy wątku: zapytaj po prostu partnerkę, czy chciałaby żebyś coś jej zrobił i tyle?

[Lieutenant Nox]

Z mojego punktu widzenia, gdzie seks oralny, (ba, gdzie w ogóle seks) jest kwestią przygodną, to zauważyłem, że kobiety raczej stronią od bycia pieszczonymi oralnie (w moich osobliwych przypadkach). Jeśli jakaś już dawała mi przyjemność ustami, a ja chciałem się zrewanżować, to preferowały zrobić to jeszcze raz, niż dać mi się odwdzięczyć, ale może jestem odosobniony w tej kwestii.

[lady__in__red]

ja tez tak wolę

[marszczerano]

Jakis czas temu obdarowalem 'kolezanke' trzema minetkami i nie dostalem nic w zamian - dla mnie nie ma problemu, kobieta jest na pierwszym miejscu

[Lisek_Chytrusek89]

Z mojego punktu widzenia, gdzie seks oralny, (ba, gdzie w ogóle seks) jest kwestią przygodną, to zauważyłem, że kobiety raczej stronią od bycia pieszczonymi oralnie (w moich osobliwych przypadkach). Jeśli jakaś już dawała mi przyjemność ustami, a ja chciałem się zrewanżować, to preferowały zrobić to jeszcze raz, niż dać mi się odwdzięczyć, ale może jestem odosobniony w tej kwestii.

Masz racje, tez mi się coś takiego zdarzyło i to nie raz, ale i tak w końcu dochodziło do rewanżu

[Scaramanga]

Czasem minetka bardziej mnie podniecała niż robiony mi lodzik. Co do oporów do minetki, to moja znajoma zdradziła mi, że kobiety mają straszne kompleksy jeśli idzie o zapach magicznego trójkącika. Jeśli w ciągu dnia się spociła odrobinkę, albo nie jest pewna czy tam na 100% świeżo to nie pozwoli zanurkować z jęzorkiem. Wytłumaczenie dość logiczne, ale pewnie nie tyczy się 100% kobiet.

[Padre_Vader]

Scaramanga u mnie to tak właśnie działa. Wkurza mnie to niemiłosiernie, bo kiedy ja podejmuję to ryzyko, że może nie być w 100% świeżo, to jestem przygotowany na taką możliwość, a tym samym mi to nie przeszkadza, a tu słyszę "kochanie, nie, bo mogę być nieświeża" i całe podniecenie w ****u

[Catalleya]

ale zrozumcie , ze kobieta moze czuć sie wtedy niekomfortowo i w cale może jej to przyjemnosci nie sprawiać.

Ja mogę obciągać nie licząć na rewanż.

[Padre_Vader]

Cata, ale to przecież jest naturalne, że w jakiś sposób ktoś pachnie. Dla mnie to jest nie do końca zrozumiałe, bo pokazuje, że kobieta nie potrafi skupić się na przyjemności i zaakceptować do końca siebie.

[Yassmine]

(...) magicznego trójkącika.(...)

Nie wiedziałam że w gimnazjum dzieci już mają takie dylematy.


A w temacie... to skoro już kogoś dopuszczam, tak blisko... i ja się tak staram przy BJ to wypada żeby ktoś się postarał między moimi nogami nie? Ale to nie jest obowiązek, jak ktoś nie ma ochoty... nie lubi to luz, choć nigdy się z tym nie spotkałam.

[opowiedzmiotym]

mi nie trzeba sie odwdzieczac,ale nie dopuszczam odmowy jesli to ja sie odwdzieczam facet mi ostatnio sprawil dobry orgazm i ie chcial rewanzu,to sie poklocilam

[Scaramanga]

ale zrozumcie , ze kobieta moze czuć sie wtedy niekomfortowo i w cale może jej to przyjemnosci nie sprawiać.

Problem polega na tym, że lekko nieświeża nie oznacza śmierdząca. Każda kobieta ma swój indywidualny zapach. Jeśli faceta on rajcuje, to między nogami będzie miał bombę zapachową. Podobnie jest rano, po spaniu. Zapach mydła i żelów dawno minął, skóra pachnie samą sobą, dla mnie nie ma lepszego afrodyzjaku. Odrobina świeżego potu, no cóż bywa. Jakbyśmy nie chcieli to byśmy nie nalegali...