To może z nią porozmawiaj, zanim spróbujesz?
Bicie po twarzy i plucie na twarz
Collapse
X
-
-
Rozmawialem na temat innej perwersji, mniej ostrej i nie byla zbyt chetna wiec i tutaj moze byc niemila niespodzianka, ale sprawdzeSkomentuj
-
Im więcej penisów tym większa władzaSkomentuj
-
Zupełnie mnie nie kręci taka wizja. Poniewieranie mojej twarzy jest dla mnie równoznaczne z brakiem szacunku dla całej mojej osoby.Skomentuj
-
Dokładnie Kata.
Tak samo w drugą stronę- jakbym to ja miała bić mojego S. po twarzy i napluć na niego. Zupełnie nie moja bajka.
Ale klapsy po tyłku to on też lubiPołaskotał ją.
-Nie! Przestań, przestań!
Pocałował ją.
-Nadal mam przestać?Skomentuj
-
Bicie po twarzy - fajna sprawa, stosujemy w ostrzejszych zabawach
Plucie - hmmm nie próbowaliśmy jeszcze, ale chcemy więc wszystko przed nami.
PozdrawiamSkomentuj
-
Do czego zmierzam? Do tego że czasami w łóżku można się pobawić w brak szacunku do partnerki, zwłaszcza gdy ma ochotę żeby ją porządnie wyr... ;-)Skomentuj
-
I oczywiście Kata nie ma prawa mieć innych poglądów niż Ty, tak?
Dziwne, że zakładasz, że można "chwilami nie szanować partnerki". Ja jakoś mam świadomość, że nawet przy najostrzejszym rżnięciu mój facet mnie szanuje. Jakby się to zmieniło, on przestałby być moim facetem.Skomentuj
-
A On coś takiego napisał ??
Nie..
Jeśli obie strony są zadowolone to nie ma co siędziwićIm więcej penisów tym większa władzaSkomentuj
-
Skomentuj
-
Mój boże, przecież można, partnera, partnerkę zwykle dla dobra drugiej osoby, czasem dla jej bezpieczeństwa.
Kiedy twój partner się krztusi kawałkiem jabłka, a ty go z calej siły *******niesz w plecy, to nie robisz tego "z szacunkiem", zastanawiając się nad jego odczuciami. Działasz według instynktu, nie według rozumu i kultury.
I z seksem czasem jest tak samo.
Człowiek w jakis sposób się wyzwala i działa w sposób dziki.Obecnie funkcjonuje na ateista.plSkomentuj
-
Skomentuj
-
kiedyś też patrzałam na to z perspektywy ,że to poniżające w jakiś sposob i poświadczające jaką dziwką kobieta jest.
a teraz dorosłam i zaczyna mnie to kręcić..jesteśmy długo w związku więc to napenwo ma też wpływ, zaufanie
miło w łóżku wyciągnąć pazurki i pokazac kto dziś rządzi..zarówno moze to być on jak i ona. wiaodomo ,że wszytsko ma granice i jest po to żeby obojgu było dobrze
ps - nie chodzi o bicie i sponiewieranie tylko klapsy , lekkie plaskacze po twarzy plucie do buźki i wymienianie sie wajmene ślinką...0statnio edytowany przez MokraAgunia; 25-12-09, 22:48.Skomentuj
-
-
Rojze, czyli jeśli klepnę faceta po plecach, bo się zakrztusił, to dowód na to, że go nie szanuję?
A to ciekawostka...Skomentuj
Skomentuj