Wielu tutaj jednak myli, piss ze zwykłym "szczaniem". Określcie się o co dokładnie chodzi, a nie o to co się wydaje :/
Czy chcielibyście zobaczyc partnera(kę) podczas sikania??
Collapse
X
-
-
Ja bardzo lubię bawić się w strażaka nie dla podniecenia ale dla samej zabawy. Jak jest okazja poza domem to prawie zawsze mu pomagam. W domu na początku było teraz już to stało się zbyt codzienne.Skomentuj
-
nie raz i nie dwa widziałem i pewnie nie raz jeszcze zobacze nawet mnie to kręci jak widze, ale podobno zboczuch straszny jestem ;pSkomentuj
-
-
Widziałam, ale szczególnego wrażenia na mnie to nie wywarło .Najbardziej niebezpieczne są kobiety, którym nie można się oprzeć.Skomentuj
-
-
Ja widze prawie codziennie rano jak moj facet sika i ja tez to robie przy nim(mamy jedna lazienke i szykujemy sie w tym samym czasie do pracy) i wiem ze to na nim nie robi zadnego wrazenia, na mnie zreszta tez.Nie odkładam marzeń,
odkładam na marzenia ㄟ(ツ)ㄏSkomentuj
-
-
-
Nigdy nie widziałem, więc czekam na ten pierwszy raz, dlatego mi trudno rzecz, czy to mnie kręci czy nie. Poczekamy zobaczymy.Skomentuj
-
Widuję codziennie, w końcu mieszkamy razem, ale nie ma w tym magiiMy life would be so much easier if I wasn't intelligent enough to realize how fucking stupid some people are.
Regulamin forumSkomentuj
-
Ani mnie to grzeje ani ziębi. Przynajmniej wydaje mi się że zareagowałabym obojętnie, nigdy nie widziałam partnera w takiej sytuacji bo go to krępuje, a ja mu na siłę do łazienki pchać się nie będęZauważyłaś, że książka po kilkakrotnym przeczytaniu staje się o wiele grubsza, niż była? Jakby za każdym razem coś zostawało między kartkami: uczucia, myśli, odgłosy, zapachy... A gdy po latach zaczynamy ją kartkować, odnajdujemy w niej nas samych, młodszych, innych...Skomentuj
-
Skomentuj
-
Skomentuj
-
a ja bardzo lubię filmować sikającą kobietę w plenerze a szczególnie jej minkę ma bardzo ciekawy wyraz twarzy ale samo sikanie no może nie podniecające ale wizyjnie frapujące a szczególnie jak strumień się pojawia i później kończy to trzeba obejżećNie dyskutuję z debilem! Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.Skomentuj
Skomentuj