Widziałam mojego faceta jak sika i pijanego i trzeźwego. Najbardziej podobało mi się jak był pijany to wtedy zadawał takie głupiutkie pytania i był stasznie zabawny . On mnie też widział jak siusiam, ale myślę, że nie było to dla niego nic podniecającego...
"Kocham Cię (...)
Dzisiaj. Wczoraj. I jutro. Dniem i nocą.
I wiosną, kiedy jaskółka przylata."
Widziałam kiedyś raz i nie zrobiło to na mnie absolutnie zadnego wrażenia. Nie mam ochoty gapić się na mojego faceta gdy sika, takie rzeczy powinno sie wg mnie robić samemu, w końcu trochę intymności nie zaszkodzi
...I dobry Boże spraw...
żeby te wszystkie kalorie poszły mi w cycki..."
Ja widziałam, i on widział. Ale jakoś bez rewelacji
Zdrowaś muzo, bitów pełna, bass z Tobą, błogosławionaś Ty między gatunkami i błogosławiony owoc żywota Twojego...DJ.Święta Techniawo, Matko House'u, graj nade nami głuchymi, teraz i w godzinę chill-outu naszego. MAYDAY .
Zobaczyc chodziaż raz trzeba, Asiulek ojj ja bym chyba bardziej chciała, niż Ty hehehe kurde...jesli chodzi o to czy to podniecające czy nie...myślę, że "celem gry" jest tutaj odkrywanie partnera w różnych sytuacjach i too jest dopiero przyjemność
ja widziałem moją W sikającą. Kiedyś na dworze jak sikała podszedłem i podstawiłem rękę. Ciągnie mnie dalej i chciałbym teraz aby nasikała na mnie np w wannie. Nie na twarz, ale takie gorąco prosto z partnerki na członku czy pośladkach pociąga mnie.
Związek bez seksu to jak wino bez winogron. Adam Neustatter
Hihi, u nas to normalne Mój facet lubi piss, ja tak troszkę delikatniej, ale lubię na przykład trzymać go za penisa jak sika I tak sobie machać na boki
Skomentuj