W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

BDSM a imiona dla uległych

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Dominujacy
    Ocieracz
    • Aug 2009
    • 183

    BDSM a imiona dla uległych

    Na wstępie - jestem Masterem starej daty i moje konserwatywne poglądy mogą wydawać się dziwne, niemniej mogą stanowić przyczynek do ciekawych dyskusji

    Ale wracając do meritum sprawy - imiona dla uległych. Widziałem tu wątki odnośnie tego, jak panie (w większości) lubią, aby do nich mówiono przy ostrym seksie.

    Natomiast w długotrwałej relacji BDSM, moim zdaniem, ważne jest aby uległa/uległy posiadali specjalne imię. Używane tylko w ramach tresury i w relacji Master/Domina - uległa/uległy. Imię takie powinno odzwierciedlać naturę osoby uległej, podkreślać jej status w związku, oraz poniżać ją/jego.

    Przykładowo, jedna z moich suk wabiła się 'obciągara SubOwnera'.

    Jakie macie doświadczenia z tego typu podejściem do związków BDSM? Jakie przemyślenia?

    Pozdrawiam
    Dominujący
    First and Last and Always
    God's busy. Can I help you?
  • Dominujacy
    Ocieracz
    • Aug 2009
    • 183

    #2
    Napisał RedJane
    A jak to się zdrabnia? :>

    Przepraszam, tak pytam, bo jak na zawołanie używane w ramach tresury, to trochę długie IMO :>
    Z reguły nie zdrabnia. Ja mówię do niej np 'obciągara' o ona musi używać całego imienia.
    Dominujący
    First and Last and Always
    God's busy. Can I help you?

    Skomentuj

    • Dominujacy
      Ocieracz
      • Aug 2009
      • 183

      #3
      Napisał RedJane
      Od razu lepiej :>
      A wracając do tematu? Miałaś jakieś? Nadałaś komuś jakieś?
      Dominujący
      First and Last and Always
      God's busy. Can I help you?

      Skomentuj

      Working...