Kajdanki i te sprawy... kręci was to??

[kochany]

Mam już w domu nowe nieużywane kajdanki z różowym futerkiem, czekam tylko na odpowiednią okazję. Skuję jej ręce z tyłu i zerżnę od tylca jak szmatę, albo każę klęknąć, ręce skute z tyłu i zabawię się z jej usteczkami... ajć nie mogę się już doczekać. A..... bój się boga

[brkt]

Mam już w domu nowe nieużywane kajdanki z różowym futerkiem, czekam tylko na odpowiednią okazję. Skuję jej ręce z tyłu i zerżnę od tylca jak szmatę, albo każę klęknąć, ręce skute z tyłu i zabawię się z jej usteczkami... ajć nie mogę się już doczekać. A..... bój się boga

Czymś takim to możesz rozśmieszyć conajwyżej... Przecież to pęka jak wizja bezalkoholowej studniówki w męskim liceum.

Wiesz, bawią mnie kontrasty. Najmocniej chyba rżnięcie "jak szmatę" dziewczyny w różowych kajdankach...Macie królicze uszy lub o perwersjo, długie pawie pióro do łaskotania "jak dziwkę"?

[kochany]

Wiem, że pękają, jak pękną znajdę jakiś pasek albo jeszcze coś. Nie pasuje ci rżnięcie jak szmatę do różowych kajdanek? To powiedz mi czemu laski w pornolach się kreuje na grzeczne dziewczynki w szkolnych mundurkach, z kitkami i kolorowymi skarpetkami a później zapina się je tak, że im gały wychodzą? Bo to ludzi podnieca kumasz? Fajnie będzie patrzeć na rączki spięte różowymi kajdankami (różowe bo akurat takie były) a jednocześnie palcem masować jej odbyt i rżnąć picze.

[brkt]

Wiem, że pękają, jak pękną znajdę jakiś pasek albo jeszcze coś.

Dokładnie! Najlepiej z futerkiem...

Nie pasuje ci rżnięcie jak szmatę do różowych kajdanek? To powiedz mi czemu laski w pornolach się kreuje na grzeczne dziewczynki w szkolnych mundurkach, z kitkami i kolorowymi skarpetkami a później zapina się je tak, że im gały wychodzą? Bo to ludzi podnieca kumasz?

Ziomuś, bawi mnie twoja staropolska "picza" i kulturalny "odbyt" w kontekście "gał" i "rżnięcia". A co do pornoli, uprzejmie informuję (mam nadzieję że nie zburzę twojego świata), że nie mają*one odniesienia do rzeczywistości...co było poruszane na tym forum kilka razy. Ty "rżniesz" na żywo a w pornolach laskom płacą za różowe duperele i infantylność na poziomie podstawówki ewentualnie dobrze opłaconej gimbazy.

Fajnie będzie patrzeć na rączki spięte różowymi kajdankami (różowe bo akurat takie były) a jednocześnie palcem masować jej odbyt i rżnąć picze.

No to chędoż wojowniku, żebyś*tylko swoją klingą poczęcia nie naraił...
Mogę dać ci adres sklepu gdzie wszystko mają...niestety nie w różu ale powinno ci się spodobać

[Outlaws13]

kajdanki z futerkiem sa kabaretem. Sa inne lepsze mozliwosci i daja lepsze doznania. To jest taka tania wersja perwersyjnego seksu. I nie mam na mysli kosztu "roszofych" kajdanek. Jak sie boisz normalnych, chodzi o otarcia to polecam jakis szal albo krawat i nic "roszofego". I nie wzoruj tego na pornolach bo tam sie wpiera wiele absurdow typu wlasnie 40 letnia lolitka. Mi opada

[kochany]

brkt widzę, że ktoś ci na odcisk nadepnął ale cóż, i tak bywa. Super, że mnie uświadomiłeś, iż pornole nie odnoszą się do rzeczywistości, naprawdę, dobrze wiedzieć, dzięki stary, nie powiem "ziomuś" bo to mi zajeżdża trochę gimbusem. A o kolorze wspomniałem, że akurat takie mam, bo taki był jak kupowałem i mi nie robi. Powiedz mi, gdybym kupił kajdanki na militaria pl za 299 zl to też by ci przeszkadzało?

[brkt]

brkt widzę, że ktoś ci na odcisk nadepnął ale cóż, i tak bywa. Super, że mnie uświadomiłeś, iż pornole nie odnoszą się do rzeczywistości, naprawdę, dobrze wiedzieć, dzięki stary, nie powiem "ziomuś" bo to mi zajeżdża trochę gimbusem. A o kolorze wspomniałem, że akurat takie mam, bo taki był jak kupowałem i mi nie robi. Powiedz mi, gdybym kupił kajdanki na militaria pl za 299 zl to też by ci przeszkadzało?

Nic mi nie przeszkadza, chędoż nadobnie aż ci wawrzon spuchnie.
Napisałem ci, co mnie bawi. Paski zaciskowe, załóż na kciuki i też*zadziałają...(zdaje się*że 10pln za 100szt w castoramie)

Podpowiem ci, że o wiele lepsze od kajdanek są pasy z karabińczykami. No ale do tego to by trzeba było obejrzeć filmy z serii "the upper floor" tam są różne gadżety, które mogą ci się*spodobać...a nie tracić czas na pornosy z lolitkami które będą udawały 18 lat mając wyrobioną od 6 lat markę w branży.

[kochany]

...a nie tracić czas na pornosy z lolitkami które będą udawały 18 lat mając wyrobioną od 6 lat markę w branży.

Nie powiedziałem, że mnie coś takiego jakoś bardzo nakręca, mówiłem, że jest to popularne. Zawsze powtarzam, że lubię naturalność, amatorskie nagrania wolę od pornoli z Sashą Grey w których po raz setny można zobaczyć FIRST TIME blow job.
Ale naśmiewaj się jeśli to cię dowartościuje, przecież co ja tam wiem, pierwszy raz na bt jestem przeciez

[brkt]

Nie powiedziałem, że mnie coś takiego jakoś bardzo nakręca, mówiłem, że jest to popularne. Zawsze powtarzam, że lubię naturalność, amatorskie nagrania wolę od pornoli z Sashą Grey w których po raz setny można zobaczyć FIRST TIME blow job.
Ale naśmiewaj się jeśli to cię dowartościuje, przecież co ja tam wiem, pierwszy raz na bt jestem przeciez

"I śmiech niekiedy może być nauką, kiedy się z przywar nie z osób natrząsa"

Kochany...sam zacząłeś temat odwołując się*do zbiorowości

...Bo to ludzi podnieca kumasz?...

więc założyłem, że wiedzę czerpiesz z kinematografii a nie rozmów ze znajomymi(nie mówię przyjaciele bo kto by się chciał przyjaźnić z ludźmi, których kręcą udawane 18tki) Jeśli źle cię oceniłem...to fatalnie. Dobrze, że jesteś*długo na forum. Zdążyłeś okrzepnąć i nie skoczysz z mostu...

[kochany]

Nie lękaj się, nie jestem rozbitą nastolatką, która się potnie bo ktoś jej pocisnął. Nie musisz się z tego spowiadać, ani kontaktować z lekarzem lub farmaceutą.
Śmieszy mnie tylko takie natrząsanie się. Zamiast wyrazić swoją opinię na jakiś temat niektórzy próbują sobie dodać ujmując innym.

[brkt]

Nie lękaj się, nie jestem rozbitą nastolatką, która się potnie bo ktoś jej pocisnął. Nie musisz się z tego spowiadać, ani kontaktować z lekarzem lub farmaceutą.
Śmieszy mnie tylko takie natrząsanie się. Zamiast wyrazić swoją opinię na jakiś temat niektórzy próbują sobie dodać ujmując innym.

Kochany...rozmawiamy we dwóch. Ty napisałeś o różowych kajdanach mnie to śmieszy bo uważam to za "50 twarzy Greya" w wersji light. Ja dałem temu upust komentując. Nie ludzie, nie niektórzy, nie inni. Opinię też wyraziłem własną, dodałem co zadziała więc nie widzę walki kogutów. Proste

[kochany]

Greya nie czytałem choć moja chwilami przy tej książce miała mokro. Dla ciebie to lajt, dla mnie i mojej kolejny krok. Dla jednego przypalanie to słabe bodźce, dla kogo innego klapsy w pupę to już zbyt wiele. To jak rozmowa o gustach. Tak czy inaczej, nie mogę się doczekać, kiedy te różowe tandetne, gówniane, tanie kajdanki pękną jej na nadgarstkach w czasie ostrych igraszek

[Kalilah]

Zgodzę się z brkt (tak zapity, to jest ten moment ) i Outlaws13.

Różowe kajdanki z futerkiem to jakieś nieporozumienie. Lepsze są te skórzane lub cokolwiek innego. Futerkowe daje się chyba tylko na 18stki i innego zastosowania nie widzę. Raz użyłam i nigdy więcej.

Ale tak ogólnie jestem fanką krępowania rąk i nóg

[kochany]

Dobra, okazuję skruchę i uroczyście obiecuję, że jak tylko kajdanki pękną od razu lecę zamówić profesjonalny sprzęt i tak zwiążę moją ukochaną, że sam się z jęzorem do jej pupy nie dopcham

[Outlaws13]

Greya nie czytałem choć moja chwilami przy tej książce miała mokro. Dla ciebie to lajt, dla mnie i mojej kolejny krok. Dla jednego przypalanie to słabe bodźce, dla kogo innego klapsy w pupę to już zbyt wiele. To jak rozmowa o gustach. Tak czy inaczej, nie mogę się doczekać, kiedy te różowe tandetne, gówniane, tanie kajdanki pękną jej na nadgarstkach w czasie ostrych igraszek

Co do Greya to czytałem wszystkie cześć i powiem że książka rewelacja. Nie ogarniam tylko całej tej szopki z tym że to erotyczna książka wręcz porno. Czytałem wiele innych perełek dużo bardziej perwersyjnych. Grey to za****sta lektura o relacjach ludzi a nie porno. moje zdanie. "Suka" jest chyba mocniejsza jak ktoś szuka porno_literek. A perwersyjne seks to wyobraźnia i na łatwiznę się nie da, to tak jak ktoś wino gazowane za 5zł w Carrefour nazywa szampanem. Lepsze dobre wino jak sztuczny klimat z czymś co udaje wino.
Dobre nie zawsze oznacza drogie.