Ja bym moze i chciala, ale mam obsesje na punkcie wlosow i balabym sie,ze mi je powyrywa. Tak wiec niestety nie pozwalam.
Za włosy...
Collapse
X
-
-
Lubie to robic, wlasnie podczas lodzika, niemniej jednak tylko raz to przezylem ... Niby jestemy dosc dlugo, niby "to juz bylo" ale zawsze nie wiem, czy to proponowac. Natomiast fajne jest objecie glowy partnerki - oplecenie swoich dloni na jej glowie i przyciaganie podczas oral'a - nie szarpie jej-nie boli... i jak dla mnie full wypasikKto pyta nie błądzi, kto ma kase ten rządzi... Ja jestem tym pierwszymSkomentuj
-
Zabawa włosami? Oj tak.. ale tylko w formie delikatnego wplatania palców we włosy, głaskania, odgarniania włosów... Jak tylko poczuję ciągnięcie za włosy...cała ochota na seks spływa po mnie jak woda po kaczce, a na jej miejsce "wskakuje" złość... przez co wstaję, ubieram sie i wychodzę.... Wiem, to straszne z mojej strony.. ale z dwojga złego lepiej w tę stronę.. Nie lubię czuć się jak klacz..czy coś w tym rodzaju...
a lekkie klapsy to już zupełnie inna historiaKobieta. Stabilna emocjonalnie jak powierzchnia szklanki wody trzymanej przez człowieka z parkinsonem, któremu palą się spodnie, gdy tańczy lambadę.
Skomentuj
-
Pozycję 'od tyłu' wprost uwielbiam;D najlepsza jak dla mnie. Jeśli chodzi o klapsy to ich nie lubię, jakoś mnie to nie kręci.
Ciąganie za włosy , hmm uprosiłam to u swojego partnera, bo on bał się zadać mi tą odrobinę bólu, jednak spróbował i obojgu nam było dobrze. Ja lubię takie zabawy z 'przemocą' ostatnio gdy się kochaliśmy złapał mnie za szyję tak jakby chciał dusić. Ekstaza.
Jednak na taki ostry seks musimy mieć ochotę, są to wyjątkowe dni, bo czasem po prostu jak każdy potrzebuję czułości i delikatności.Skomentuj
-
-
Uwielbiam to..! Partnerka dostaje szału, gdy zdecydowanie chwytam krótko włosy u nasady, ciągnę za nie i odchylam głowę moocno do tyłu liżac po szyji i lekko gryząc... Jej rękę wykręcam w tył, do granicy bólu.. Ona półleży, albo siedzi na skraju np fotela, swoimi kolanami szeroko rochylam jej uda i wchodzę w nią zdecydowanym ruchem aż po samą nasadę i po same jajka...
Tak unieruchomionej ostrym głosem nakazuję patrzeć jej prosto w moje oczy.. Jak tylko wzrok jej ucieknie i zaczyna odlatywać, mówię rozkazującym głosem cedząc przez zęby: Patrz mi prosto w oczy jak ci każę, sucz!
Moje mocne ruchy wyglądają tak, jakbym ciągnąc ją za włosy i ciągnąc na rękę, nasuwał ją na swojego kutasa.
Rżnięcie w tyłeczek, albo cipkę jest niesamowite i jest mi wtedy oddana jak nigdy..
Ja piernicze...wtedy mozna zeswirować i orgazmy mamy nasilniejsze.. To co się dzieje wtedy w jej oczach trudno opisac: podniecenie, uwielbienie, oddanie, strach, miłość, błaganie zebym przestał i prosba o jeszcze.... COś pięknego..!
A po wszystkim moje delikatne pieszczoty, czułe przytulanie, głaskanie po włosach i słowa: Kocham cię i uwielbiam..
.0statnio edytowany przez Vaniliowy_Joe; 09-05-10, 13:41.Skomentuj
-
-
Vaniliowt Joe całkowicie się podpisuję pod Twoją wypowiedzią.
Uwielbiam jak ciągnie mnie za włosy podczas seksu lub lodzika, jak okręca je sobie wokół swojej dłoni, odchyla mi tak głowę do tyłu. Uwielbiam męską dominację okazywaną w taki sposobNajbardziej dziwacznym ze wszystkich zboczeń seksualnych jest zachowanie wstrzemięźliwości.
Może nie najładniejsza, ale w łóżku nadrabiam.Skomentuj
-
-
Już w ostatni por skóry tak dawno mi wniknąłeś
Że nie wierzę, iż kiedyś jeszcze nie być tam mogłeś
I choć nie wierzę by mógł być ktoś bardziej otwarty
Dla Ciebie niż ja jestem, zrób coś, otwórz mnie, rozbierz...Skomentuj
-
-
Skomentuj
-
Bardzo lubię, jak facet ciągnie mnie za włosy, byle nie za mocno. On też to uwielbia, toteż oboje jesteśmy szczęśliwiSkomentuj
-
-
a pytanie rozszerzające: za rozpuszczone, kucyka, warkocze itp.? Pytanie do pań i panów.
Ja najbardziej lubię jak mam rozpuszczone i on sam formuje coś w rodzaju kucykaSkomentuj
Skomentuj