nie lubię o tym mówić, ani nawet myśleć. z perspektywy czasu mnie to brzydzi. więc rozwodzić się nie będę, ale mogę powiedzieć, że była to dalsza rodzina, a wymknęły się spod kontroli... uczucia. i to poważnie, ale byłam wtedy niedoświadczoną gówniarą i pozwoliłam mu na zbyt wiele.
Kochałeś/kochałaś się kiedykolwiek, w jakikolwiek sposób z kimś z rodziny?
Collapse
X
-
widać, że lubisz seks, bo ciągle o tym gadasz
jesteś tak słodka, wiesz, to Twoja najgorsza wada
bo w środku jesteś gorzka, jak gorzka czekolada -
Miałem kilka sytuacji na pograniczu seksu z mamą i babcią: mama pieściła mi penisa abym nie miał stulejki, a babcia po prostu przytulała się do mnie w łóżku gdy mieszkałem czasowo u niej na wsi, kiedy było zimno w domu to spaliśmy w jednym łóżku kładła mi rękę na penisa. Mówiła , że musi mnie ogrzać. To było dawno, miałem wtedy jakieś 10 -11 lat, ale pamiętam to dobrze, bo szczerze mówiąc było to dla mnie przyjemne. Jak mi mama ruszała skórkę, to dochodziło nawet do "orgazmu", w tym wieku oczywiście bez żadnych wytrysków.
siaran
ankaSkomentuj
-
ja miałam chyba 13 lat a kuzynka wtedy 17. i jak przyjeżdżała na wakacje to zaczeło sie od wspólnego przebierania, wyjazdów na basen wspólnego spania póniej pocałunki macanki... trwało to tak przez 3 kolejne wakacje ja 16 lat a ona 20...teraz jak się widzimy to się śmiejemy ale powiem ze chciałbym jeszcze kiedyś z nią to zrobić.Skomentuj
-
Skomentuj
-
Skomentuj
-
Bo ten temat wiąże się z zakazanym owocem oraz praktycznie obowiązkowo z dorastaniem i co za tym idzie odkrywaniem fizycznych przyjemności.
Najwięcej tego typu opowiadań dotyczy relacji syn - matka. A pewnie prawie każdy w okresie dorastania chciał zobaczyć matkę (względnie jakąś bliską, fajniejszą ciotkę) w niekompletnym stroju, itp. I raczej większości się to nie udało. Pozostały pewnego rodzaju fantazje.
A kuzynki, czy też siostry... One są w tym okresie najbliżej chłopaków, bo wielu z nich w tym czasie ma niezłą liczbę kolegów i bardzo niewielką koleżanek.
Tak to sobie wnioskuję, choć mój pseudo psychologiczny wywód może być do dupy.Skomentuj
-
Może i wywód jest pseudo psychologiczny, ale wcale nie do dupy! Jak się zastanowię nad swoją młodością, to rzeczywiście było tak jak piszesz. Akurat może w moim przypadku nie w relacji z mamą, ale z kuzynkami... Kiedyś nawet na corocznych wakacjach w świętokrzyskim, ciotka położyła nas razem - dom był duży ale dzieci chciały spać razem... Pamiętam ten delikatny dotyk... Czy można mówić że to zły dotyk, kiedy oboje uczestnicy mają po naście lat? Dziś każde jest poważnym człowiekiem, i pewnie wyrzucił już z pamięci tamte chwile. Tylko ten wątek odkurzył je w moich myślach
Falanga - "A pewnie prawie każdy w okresie dorastania chciał zobaczyć matkę w niekompletnym stroju, itp. I raczej większości się to nie udało." - wystarczyło krzątać się w pobliżu łazienek podczas ich kąpieli Nie miałeś takiego doświadczenia? Ja mam odwrotne wrażenie - że większości to się właśnie udało. Ale może teraz mój wywód jest do de?
nie lubię o tym mówić, ani nawet myśleć. z perspektywy czasu mnie to brzydzi. więc rozwodzić się nie będę, ale mogę powiedzieć, że była to dalsza rodzina, a wymknęły się spod kontroli... uczucia. i to poważnie, ale byłam wtedy niedoświadczoną gówniarą i pozwoliłam mu na zbyt wiele.Skomentuj
-
Skomentuj
-
Myślę, że właśnie dlatego,że nie wypada się przyznać
Jak pisałem w jednym z wcześniejszych wątków - z moich małych prywatnych badań wynika, że doświadczenia kazirodcze we wczesnej młodości miało jakieś 30% ludzi a marzenia zdecydowanie więcej
To tak jak z gejami - "większość" się ich brzydzi a naukowcy twierdzą, że osoby o orientacji homo to jakieś 20% populacji, więc jakby na to nie patrzeć każdy z nas ma w swoim najbliższym otoczeniu geja\lesbijkę tylko o tym nie wie lub nie chce wiedzieć, bo tak mu wygodniej i może sobie zakrzyknąć czasem w odpowiednim towarzystwie "geje na madagaskar" albo coś podobnego."Wszystkich kobiet nie przelecisz, ale próbować trzeba" -cesarz Waldemar I ŁysiakSkomentuj
-
Jeśli to robią świadomie...
i dobrowolnie dwie osoby odpowiadające za swoje czyny, to... Zakaz kazirodztwa wynika z obawy przed płodzeniem uposledzonego potomstwa. Jeśli więc zainteresowani "pilnują się"...Skomentuj
-
jak miałem 8 albo 9 lat z kuzynką i kuzynem w trójkę się bawiliśmy w doktorka macanko walonko i ogólnie podziwianie hmmmm a co do sexu to jakbym miał okazje to kilku kuzynów i kilka kuzynek bym z wielką chęcią zaliczył--->>>DaNgEruSe<<<---
...Ja Nie Jestem Dziwny...Ja Jestem Z Edycji Limitowanej...Skomentuj
-
te historie z kuzynami w wieku lat kilkunastu to widzę częsta sprawa, mi też się tam zdarzyło, ale to człowiek mało wiedział i świadomy nie był.
a świadome zabawy, w świadomym wieku, z kimś, z kim ma się więzy krwi moim zdaniem niedopuszczalne.
w sytuacji gdy istnieje związek pomiędzy moją rodziną a inną typu "mojego ojca brata żony siostry córka" (w skrócie żaden od strony krwi), to jedynym problemem jest podejście obu familii do sprawy (jeśli się wyda)Skomentuj
-
Ja miałam sytuacje z siostrą przyrodnia i moim chlopakiem ale ja z nia nic nie robilam nawet sie ni dotykałyśmy tylko on z nia i ze mna na zmiane.Skomentuj
-
Zdarzyło się z kuzynką, ale jakoś się tym szczególnie nie chwalimy wśród znajomych czy nawet samej rodziny. Więzów krwi brak - kuzynostwem jesteśmy przez drugie małżeństwo mojego ojca - ale w naszej kulturze obnoszenie się z tym raczej nie jest jakoś szczególnie praktykowane.
W "dzieciństwie" brak jakichkolwiek zabaw w doktorka czy innego badacza, dopiero w późniejszym okresie 15-17 lat zacząłem patrzeć na kuzynki bardziej "męskim okiem", ale w tym wypadku tylko na patrzeniu się skończyło, bo mimo wszystko łączyło nas bezpośrednie pokrewieństwo.Trochę niepokornieSkomentuj
-
Realnie nigdy mi się taka sytuacja nie przytrafiła ale w wieku 15-18 lat nie raz miałem sny że uprawiam sex z siostrą. Nie wiem skąd to się brało w mojej podświadomości może przyczyną było kilkukrotne nakrycie siostry jak się masturbowała w nocy. W dzieciństwie mieliśmy jeden pokój i kilkukrotnie przebudziłem się i słyszałem jak siostra cicho stęka leżąc na brzuchu.Niepoprawny fan-fetyszysta nylonuSkomentuj
Skomentuj