Hm, trochę tych wytrysków w karierze zaliczyłem ale na twarzy nie kończyłem nigdy. Kojarzyło mi się to raczej z taką "fanaberią z pornoli". Może po prostu żadna partnerka nie miała takich fantazji. Zastanawiam się tylko jak z "buziakiem po seksie" przy takim zakończeniu...
Normalnie. Ogólnie My uważamy, że jak facet chce anal, to powinien być on w dwie strony, i wcale nie oznacza, że ktoś jest bi czy homo. Pocałunek zaraz po wytrysku, kiedy kobieta przekazuje nasienie ze swoich ust, do ust partnera, albo kiedy On wysysa swoje nasienie z jej twarzy, jest pokazaniem, że docenia swoją partnerkę, za to jaka jest.
Nie rozumiem jak można w swoim związku ograniczać się i traktować wytrysk na twarz jako jakieś wielkie halo i co najśmieszniejsze oznakę poniżenia dla kobiety. Wzięcie do buzi tez powinno być poniżeniem, bo przecież tym się sika. Nie jedną i nie dwie kobiety miałem i nigdy nie spotkałem się z czym w stylu "ona mi nie pozwala spuścić się na twarz". Katastrofa.
Skomentuj