Hmm... bardzo lubię pieszczoty analne, to mnie podnieca. Czasem, ale nie zawsze, podczas masturbacji dotykam albo masuje odbyt. Czasem wkładam palec albo coś co się znajdzie akurat pod ręką (był pisak i termometr). Chciałbym spróbować takich pieszczot z partnerką, w obie strony, ale to niestety nie przejdzie, przynajmniej na razie. Pozdrawiam.
hmmm całkowity standard: palec, penis, jezyczek ( partnera), wibrator(y), kuleczki gejszy...
a partner : nic, nie kręci go to, tzn. na samą myśl źle się czuje.
"W związku z tym uważam, żemam pełne prawo mówić ,,ku.wa", kiedy mi się spodoba, a także zarabiać i wydawać codziennie nieprzyzwoite sumy pieniędzy".
Skomentuj