W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Seks w pubach / knajpach / publicznych miejscach

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Rojza Genendel

    Pani od biologii
    • May 2005
    • 7704

    #76
    Kraków, PO na Garncarskiej. Jeśli ktoś lubi metalowe klimaty rzecz jasna.
    Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

    Skomentuj

    • paffcio
      Banned
      • Mar 2006
      • 2286

      #77
      Napisał rojze
      Kraków, PO na Garncarskiej. Jeśli ktoś lubi metalowe klimaty rzecz jasna.
      ja preferuje od powiedzmy 3 lat kazka melancholia ,dekadencja ... to lubię

      Skomentuj

      • Rojza Genendel

        Pani od biologii
        • May 2005
        • 7704

        #78
        Napisał paffcio
        ja preferuje od powiedzmy 3 lat kazka melancholia ,dekadencja ... to lubię
        Czyżby pokój za szafą w Alchemii :->
        Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

        Skomentuj

        • paffcio
          Banned
          • Mar 2006
          • 2286

          #79
          Napisał rojze
          Czyżby pokój za szafą w Alchemii :->
          kiedys tak,ostatnio zawitalem do ptaszyla i srednio mi sie podobalo

          Skomentuj

          • jay
            Erotoman
            • May 2006
            • 456

            #80
            a we wrocławiu ktoś zna jakieś fajne miejsca??
            .......bo życie to zabawa, ważne by umieć się bawić.....

            Skomentuj

            • paffcio
              Banned
              • Mar 2006
              • 2286

              #81
              Napisał rojze
              Nowy Kuzyn?
              Hmm... bywam tam czasami. Na szczęście nikt tam przy mnie seksu nie uprawia. Szlag by mnie trafił.
              pamiętam jeszcze knajpektora była przed nowym kuzynem w tamtym miejscu,nosiła nazwe des artistes i była za****scie odjechana .......w nowym kuzynie byłem raz i pamietam jak na srodku sali stały "piłkarzyki"

              Skomentuj

              • jay
                Erotoman
                • May 2006
                • 456

                #82
                #temat umar nuz wszycy sie wypisali
                .......bo życie to zabawa, ważne by umieć się bawić.....

                Skomentuj

                • Hazard
                  Świntuszek
                  • Oct 2005
                  • 59

                  #83
                  Napisał jay
                  a we wrocławiu ktoś zna jakieś fajne miejsca??
                  Hmmm,ja pracowalem pod Gryfami,jestem ciekaw ktora to kelnerka byla

                  Jak masz biblioteke na Wyspie Piaskowej,tam gdzie jest bulwar na Ostrowie,i gdzie startuje ten maly stateczek-jest zejscie.
                  Ja czesto wracajac tamtedy do domu przed switem schodzilem z moja dziewczyna na dol,jest gzyms taki 70 cm,mozna spokojnie odejsc dalej i sie kochac.Jesli oczywiscie nie jestes na tyle pijany zeby nie wpasc do Odry,bo tragedia gotowa
                  Poza tym swiadomosc ze wokol jest pelno Kosciolow,a miejsce jest mistycznie oswietlone dodatkowo pobudza.Taki jak i glosy ludzi przechodzacych u gory,bulwarem (bo ty stoisz 2 m pod bariera).

                  Kiedys tez jak bylismy mocno wcieci to zaraz za katedra na Ostrowie,na tym wielkim placu (z jednej jest Przychodnia Uniwerku,z drugiej Kolegium Klerykow?) przewrocilem dziewczyne na trawe,zsunalem jej spodnie i kochalismy sie chwile

                  Poza tym Wroclaw jest teraz tak rozkopany ze mozna kochac sie w wykopach
                  Jeszcze kiedys jak nie bylo ochrony to mozna bylo sie podotykac na wiezy Kosciola Garnizonowego.Bo kochac troche ciezko,jak co chwile wchodza albo emeryci niemieccy,albo kolonie )))
                  Teraz stoi tam jakis koles i patrzy coby nikt nie wypadl czy nie popisal starych murow
                  W Gdansku na wiezy Ratusza tez chyba tak mozna
                  Widoki w obu przypadkach cudowne...
                  To sie nazywa doslownie : "Widok Z Lotu Ptaka"
                  Lepiej żałować tego co się zrobiło,niż tego czego nie

                  Skomentuj

                  • del
                    Świętoszek
                    • Jul 2006
                    • 36

                    #84
                    A my mieliśmy małą przygodę w toalecie w Łódzkim Silver screenie. Około 17, środek tygodnia, mało ludzi na filmach. Na najwyższym piętrze czekamy az sie zacznie seans w jednej sali.. Po rozpoczęciu piętro zupełnie opustoszało.. Udajemy się do kibelka. Patrzymny na kartkę, na której sprzataczki sie podspisują co pół godziny, że toalety sprawdzone.. 15 min. do następnej kontroli. Jedziemy na hardkor Prawie do naga po 5 minutach. Po następnych kilku przerażenie, ktoś wchodzi. Sprawdza każdą kabinę po kolei. Kiedy dochodzi do naszej, my zastygnięci w bezruchu, ja odpowiadam tylko "zajęte" Na szczęście dość szybko sobie poszła pani od personelu więc mogliśmy dokończyć "dzieło". Taka adrenaline czułem ze skonczylem tak szybko jak nigdy Zgodnie stwierdzilismy, że było super Kina to też niezła sprawa
                    pozdro
                    Wisdom tells me I am nothing, love tells me I could be everything.

                    Skomentuj

                    • barthezzz
                      Świętoszek
                      • Jun 2006
                      • 10

                      #85
                      kosicol nie cmentarz tak..

                      Napisał cijen
                      w kościele? kto próbował?
                      to byly jedne z moich pierwszych podrygow jakies 17 lat wtedy...4 rano rozwidnialo sie,maj albo czerwiec wracalismy wstawieni z impry nad ranem w jakies 12 osob no i jedna kolezanka nie owijajac w bawelne zlapala mnie za klejnoty no i dlugo nie czekalismy w brame i koniec-tak napaleni ze nawet nie zwracalismy uwagi- rozpiela mi spodnie possala mnie dobrze potem podciagnalem jej spodnice polozylem na plycie i dalej jazda skonczylem troche na jej brzuchu troche na pomniku - rano mi bylo troche glupio -ale ten kto tam spoczywa chyba troche ubawu mial i chryzantemy pewnie maja sie dobrze-jak sie czasem spotkamy to tez ziejnia z tego jest (pozdro Marta)

                      p.s. Nigdy nie mialem ciagatek satanistycznych i rzeczy typu czarna krew, 666, rogaty czy pisior Odyna bardziej mnie smiesza niz przerazaja czy fascynuja
                      NIEGRZECZNY ZIELARZ

                      Skomentuj

                      • szczepcio
                        Świętoszek
                        • Aug 2005
                        • 9

                        #86
                        Mieliśmy z kumpelą zrobić zakupy w supermarkecie, padał deszcz.
                        Zatrzymałem samochód kilka metrów przed głównym wejściem. Ona nieco wcześniej "rozgrzana" wyjęła mi kutasa z rozporka i zacząła robić lodzika. Zrobiła go koncertowo, z połykiem. Odwzajemniłem się Jej palcówką - odleciała kilka razy. W lusterku widziałem przemykających wokół ludzi, adrenalinka, że HEJ. Deszcz ustał i poszliśmy na zakupy...

                        Skomentuj

                        • petrol89
                          Świętoszek
                          • Feb 2009
                          • 6

                          #87
                          a ja raz byłem na imprezie w pubie z kumplami i moją dziewczyna potem jak każdy był wstawiony to ja i moja pipękna poszliśmy do małego lasku niedaleko tego pubu i tam moja dziewczyna zrobiła mi super lodzika i do dziś to wspominam a ja jej minetke super akcja była szkoda że już z nią nie jestem i nie wiem czy inna dziewczyna będzie tak otwarta

                          Skomentuj

                          • brzydki27

                            #88
                            zdarzał sie lód + ostre walenie od tyłu a najlepszy chyba był w przejściu pod taką ruchliwą ulicą, tunel godz 4 rano co prawda nikt sie nie nawinął ale czułem sie jak bym walił dziwke spod latarni


                            oł jeeee
                            0statnio edytowany przez Gość; 02-03-09, 21:29.

                            Skomentuj

                            • Mat.
                              Erotoman
                              • Feb 2009
                              • 521

                              #89
                              Club , masa znajomych . Ja i moja Pani mocno podpici . Pożądanie było silniejsze !
                              Seks cholernie ostry , w damskiej toalecie . To było naprawdę coś cholernie podkręcającego .

                              Kolejny raz w sieci kin Helios . Gdy David Cragi starał się zainteresować nas swoją grą w nowym Bondzie , my myśleliśmy już tylko o sobie . Przed nami 7 rzędów starsza para . Jeszcze niżej pod nimi , młodzi chłopacy wpieprzający popcorn . Łącznie 6 osób . Moja Pani , strasznie przestraszona , ale jej podniecenie daje już znaki . Najpierw lodzik , krótki . Potem w ekstremalnej pozycji szybki seks i jeszcze szybsze moje dojście . Było naprawdę fajnie
                              Jak widzisz lubię szydzić .

                              Skomentuj

                              • curious
                                Erotoman
                                • Feb 2009
                                • 562

                                #90
                                Seks to moze za dużo powiedziane, ale był lodzik w pociągu i w szpitalu zawsze byliśmy mocno walnięci
                                ...I dobry Boże spraw...
                                żeby te wszystkie kalorie poszły mi w cycki..."

                                Skomentuj

                                Working...