witam
ostatnio z moja panna wyszlismy szukac przygod na miescie (dokladniej krakowie), poszlismy na miasto z pewna kumpela i poszlismy do jednego pubu(carpe diem) gdzie bylo calkiem mile.... ciemne... miejsce i tak wlasnie przy rozmowie o niczym wpadlem na pomysl ze mozna kiedys sprobowac....
za tydzien poszlismy na 'piwo' juz sami we wiadomym celu. znalezlismy takowa knajpe z jeszcze lepszym miejscem (stolik byl za szerokim kominem) i zaczelismy pic nasze piwa....
a dokladniej ja wyciaglem swego malego a moje palce weszly w jej mala, moja kochana wyssala mi moego malego a ja czynilem dalej dobro swemi plecami w jej goracej szparce.
jesli macie podobne historie, niekoniecznie w knajpach, to podzielcie sie z reszta.ja osobiscie mam jeszcze pare opowiesci ale to moze potem.
a jesli ktos bedzie z krakowa, niech opisuje nazwy knajp/ dyskretnych miejsc
zapraszam do opowiesci (tylko nie zmyslac :-/ )
ostatnio z moja panna wyszlismy szukac przygod na miescie (dokladniej krakowie), poszlismy na miasto z pewna kumpela i poszlismy do jednego pubu(carpe diem) gdzie bylo calkiem mile.... ciemne... miejsce i tak wlasnie przy rozmowie o niczym wpadlem na pomysl ze mozna kiedys sprobowac....
za tydzien poszlismy na 'piwo' juz sami we wiadomym celu. znalezlismy takowa knajpe z jeszcze lepszym miejscem (stolik byl za szerokim kominem) i zaczelismy pic nasze piwa....
a dokladniej ja wyciaglem swego malego a moje palce weszly w jej mala, moja kochana wyssala mi moego malego a ja czynilem dalej dobro swemi plecami w jej goracej szparce.
jesli macie podobne historie, niekoniecznie w knajpach, to podzielcie sie z reszta.ja osobiscie mam jeszcze pare opowiesci ale to moze potem.
a jesli ktos bedzie z krakowa, niech opisuje nazwy knajp/ dyskretnych miejsc
zapraszam do opowiesci (tylko nie zmyslac :-/ )
Skomentuj