Pieprzenie... a tzw. switche to co? Też sobie w oczy nie mogą patrzeć?
Nie no, ja w zupełności rozumiem, że kogoś coś może nie kręcić, ale przeraża mnie dorabianie do tego jakichś dziwnych tłumaczeń Wszystko sprowadza się do tego, co komu pasuje, i jak dopasują się partnerzy. Ot, cała filozofia (prosta w teorii, w praktyce może być ciut gorzej - choć jak widać choćby na BT, i takie pary się zdarzają).
Nie no, ja w zupełności rozumiem, że kogoś coś może nie kręcić, ale przeraża mnie dorabianie do tego jakichś dziwnych tłumaczeń Wszystko sprowadza się do tego, co komu pasuje, i jak dopasują się partnerzy. Ot, cała filozofia (prosta w teorii, w praktyce może być ciut gorzej - choć jak widać choćby na BT, i takie pary się zdarzają).
Skomentuj